Serwis pod patronatem magazynu
Obecna sytuacja skłania do szukania ekonomicznych używanych aut. Oto modele, które warto wziąć pod uwagę – od samochodów miejskich po minivany, w cenach już od kilku tysięcy złotych.
Rosnąca inflacja, wysokie ceny paliw i wojna za granicą sprawiają, że coraz większa grupa kierowców weryfikuje swoje spojrzenie na samochód. Przestaje w nim widzieć sposób na manifestowanie swoich własnych społecznych aspiracji czy zamiłowania do dobrego designu. Dla wielu osób auto staje się tym, do czego właściwie je stworzono – sprawnym i bezpiecznym urządzeniem do przewożenia podróżnych z punktu A do B.
Jeżeli podchodzimy do samochodu pragmatycznie, niezwykle istotne stają się koszty jego zakupu i utrzymania. Będą niskie, jeżeli kupimy auto za relatywnie niską kwotę, a później nie stracimy fortuny na jego tankowanie, ubezpieczanie czy serwisowanie.
Na szczęście zainteresowani ekonomicznymi pojazdami mają w czym wybierać na rynku wtórnym. Prezentujemy 15 modeli różnych segmentów – od miejskich po minivany – które w całkiem dobrym stanie można kupić za ok. 15 tys. zł.
Warto pamiętać, że lepiej dołożyć na starcie do bardziej zadbanego egzemplarza, niż później tracić czas i pieniądze na naprawy.
Silnik: diesel, pojemność: 799 cm3, moc: 54 KM, maksymalny moment obrotowy: 130 Nm, prędkość maksymalna: 135 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 16,8 s
Zaledwie 2,7 m długości i 8,8-metrowa średnica zawracania czynią ze Smarta idealne auto do miasta. Kabina zaskakuje przestronnością – dopóki nie obrócimy głowy, nie odczujemy, że jedziemy aż tak krótkim samochodem. Bagażnik mieści 220 l. Jest więc większy niż np. w Mini czy Fiacie 500.
Nabywca drugiej odsłony Smarta ma do wyboru różne wersje benzynowego silnika 1.0 (61-102 KM) oraz bardziej ospałego, ale trwałego i oszczędnego diesla 0.8 cdi (45-54 KM). Wszystkie Smarty mają zautomazowaną skrzynię. Nie jest zbyt szybka, ale można przywyknąć do jej charakterystyki.
Styl jazdy, zwłaszcza w wersjach benzynowych, istotnie wpływa też na spalanie. Solidna klatka nadwozia Tridion zapewnia wysoki poziom bezpieczeństwa.
Silnik: benzynowy, pojemność: 1242 cm3, moc: 60 KM, maksymalny moment obrotowy: 102 Nm, prędkość maksymalna: 154 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 14,0 s
Mimo że staje się weteranem rynku, Panda II wciąż ma wiele do zaoferowania – w tym niskie koszty zakupu i eksploatacji, silniki współpracujące z LPG oraz funkcjonalne wnętrze.
Kluczem do sukcesu jest znalezienie mało zużytego samochodu. Warto przeszukać oferty sprzedaży od osób prywatnych. Firmowe Pandy, używane choćby do rozwożenia pizzy, bywają eksploatowane do granic możliwości i sprzedawane, gdy naprawa nie ma ekonomicznego uzasadnienia.
Słabe punkty modelu to zawieszenie (zwłaszcza przednie), elektryka, sprzęgła oraz blacha, do której powoli zaczyna się dobierać korozja.
Silnik: benzynowy, pojemność: 998 cm3, moc: 68 KM, maksymalny moment obrotowy: 93 Nm, prędkość maksymalna: 160 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 13,5 s
Na zdjęciu prezentujemy Peugeota 107, który tylko detalami różni się od Citroena C1 i Toyoty Aygo. „Trojaczki” powstawały w jednej fabryce i dzielą silniki – świetne benzynowe 1.0 oraz ospałego, ale oszczędnego diesla 1.4 HDi. Auta przekonują całkiem przestronnym wnętrzem i wysoką trwałością.
Do typowych problemów należą jedynie wycieki oleju, zużycie tarczy sprzęgła (zwłaszcza w samochodach ze zautomatyzowaną, wolno działającą skrzynią), przecieki wody do wnętrza czy wypalone podkładki pod wtryskiwaczami w dieslu. Prosta budowa i baza zamienników ograniczają koszty napraw.
Silnik: benzynowy, pojemność: 1248 cm3, moc: 78 KM, maksymalny moment obrotowy: 119 Nm, prędkość maksymalna: 165 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 12,9 s
Stojący poza głównym nurtem zakupowym model jest ciekawą propozycją – zainteresowani dość łatwo znajdą egzemplarz z polskiego salonu, z udokumentowaną historią, czasem od 1. czy 2. właściciela. Gdyby nie pojawiające się ogniska korozji i podatność zespołu napędowego na wycieki oleju, i20 trudno byłoby cokolwiek zarzucić.
To proste i solidne auto, w którym problemy wynikają głównie ze zużycia eksploatacyjnego elementów lub ich starzenia się. Historię interesującego nas auta warto dobrze sprawdzić, bo można trafić na egzemplarz np. używany do nauki jazdy.
Silnik: diesel, pojemność: 1364 cm3, moc: 90 KM, maksymalny moment obrotowy: 190 Nm, prędkość maksymalna: 175 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 10,7 s
Niegasnący przebój o nieposzlakowanej opinii. Nawet rdza, jak na auto z Japonii, nie okazuje się dużym problemem. Umiarkowaną żywotność ma osprzęt elektroniczny (np. sondy lambda).
Bazowy silnik 1.0 R3 jest ospały, ale trwały i oszczędny (można jednak trafić na auto używane do nauki jazdy). Zrywna jednostka 1.33 z początku produkcji potrafi spalać znaczne ilości oleju (wada pierścieni tłokowych).
Warto zainteresować się dieslem 1.4 – zwykle ma duży przebieg i mógł służyć we flocie, ale jest trwały, nie ma dwumasowego koła zamachowego i DPF-u (pojawił się w 2008 r.).
Silnik: benzynowy, pojemność: 1388 cm3, moc: 80 KM, maksymalny moment obrotowy: 124 Nm, prędkość maksymalna: 163 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 14,0 s
Technicznie rzecz biorąc, to powiększona i bardziej przestronna mutacja Fiesty Mk5, która z powodzeniem sprosta nawet roli rodzinnego auta. Na wciąż spore w odniesieniu do roczników ceny ofertowe Fusionów pracuje ich wysoka trwałość oraz praktyczność. Warto szukać egzemplarzy z końca produkcji. Zwykle są mniej skorodowane.
Optymalną wersją silnikową jest benzynowe 1.4. Francuskie diesle 1.4/1.6 są udane, ale w wielu Fusionach mogą wymagać doinwestowania. Nie polecamy też egzemplarzy ze zautomatyzowaną skrzynią Durashift-EST. Jej naprawy mogą się okazać trudne.
Silnik: benzynowy, pojemność: 1596cm3, moc: 100 KM, maksymalny moment obrotowy: 150 Nm, prędkość maksymalna: 180 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 11,9 s
Stylizacja Forda Focusa II i jego wyborne właściwości jezdne wciąż nie zdążyły się zestarzeć. Wręcz przeciwnie – nic nie stałoby na przeszkodzie, by ten samochód wciąż był produkowany.
Również pod względem palety silników Ford nie ma powodów do wstydu (nie polecamy jedynie średniego diesla 1.8 TDCi).
Warto szukać egzemplarzy po modernizacji z 2007 r. (na fot.), które zostały skuteczniej zabezpieczone przed korozją i mają lepiej wykończone wnętrze.
Silnik: benzynowy, pojemność: 1591 cm3, moc: 126 KM, maksymalny moment obrotowy: 154 Nm, prędkość maksymalna: 192 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 10,8 s
Cee'd był pierwszym modelem Kii, który został zaprojektowany z uwzględnieniem oczekiwań kierowców z Europy. Efekt? Samochód wytrzymał próbę czasu i nawet dzisiaj jest atrakcyjną propozycją w segmencie kompaktów.
Na rekomendację zasługują wszystkie diesle (zwykle mają wysokie przebiegi) oraz benzynowy silnik 1.6, który godzi dynamikę ze spalaniem (wyposażanie go w instalację LPG nie jest jednak uważane za dobry pomysł).
Spory odsetek aut ma firmową przeszłość i wysoki przebieg. Rdza atakuje krawędzie elementów. Lakiery, zwłaszcza czerwone, są podatne na odpryski.
Silnik: benzynowy, pojemność: 1364 cm3, moc: 90 KM, maksymalny moment obrotowy: 125 Nm, prędkość maksymalna: 178 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 13,7 s
Bardzo długi okres produkcji oraz mnogość wersji nadwoziowych i silnikowych sprawiają, że niemal każdy jest w stanie dopasować kompaktowego Opla do własnych preferencji. Astra H w wersjach sedan i kombi, podobnie jak Megane II, ma wydłużony rozstaw osi względem hatchbacków.
Kto planuje wyposażenie auta w instalację LPG, powinien szukać bazowej wersji 1.4, która ma hydrauliczną regulację luzu zaworowego. Zainteresowanym dieslem polecamy 100-konne 1.9 CDTI (ma najmniej osprzętu). Słabym punktem Astry są ręczne skrzynie M32.
Silnik: benzynowy, pojemność: 1598 cm3, moc: 111 KM, maksymalny moment obrotowy: 151 Nm, prędkość maksymalna: 192 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 10,9 s
Megane nie kosztuje dużo, a pod względem wygody jazdy czy wyposażenia (także z zakresu komfortu) wciąż ma sporo do zaoferowania. Polecamy wersję kombi z 520-litrowym bagażnikiem oraz wydłużonym rozstawem osi, który jadącym z tyłu zapewnia więcej miejsca na nogi.
Warto szukać egzemplarzy po modernizacji z przełomu 2005 i 2006 r. (na fot.), z dowolnym benzynowym silnikiem oraz możliwie skromnym wyposażeniem – minimalizuje to ryzyko wystąpienia awarii.
Zainteresowanym dieslem można rekomendować dostępną w latach 2007-2008 jednostkę 2.0 dCi. Od pozostałych lepsza będzie „benzyna” z LPG.
Silnik: diesel, pojemność: 1896 cm3, moc: 90 KM, maksymalny moment obrotowy: 210 Nm, prędkość maksymalna: 182 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 13,0 s
Techniczny krewny VW Golfa IV, który w budżetowej wersji Tour był oferowany aż do 2010 roku. I to właśnie Octavii Tour warto szukać. Ze względu na atrakcyjne ceny auto było wybierane nie tylko przez firmy, ale również klientów indywidualnych. Co równie ważne, wyposażenie Octavii z końca produkcji obejmowało wszystko, co niezbędne, a więc poduszki powietrzne, klimatyzację czy ESP.
Wszystkie silniki z szerokiej palety są udane. Kto oczekuje szczególnie niskich kosztów eksploatacji, może wybrać diesla 1.9 TDI VP (z pompą wtryskową) albo ospałe, wolnossące 1.9 SDI. Z grona silników benzynowych prostotą i trwałością wyróżnia się jednostka 1.6 8V MPI, która świetnie współpracuje z instalacjami gazowymi.
Większość problemów technicznych wynika z ogólnego wyeksploatowania auta. Najstarsze zaczynają korodować.
Silnik: benzynowy, pojemność: 1390 cm3, moc: 80 KM, maksymalny moment obrotowy: 132 Nm, prędkość maksymalna: 168 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 13,9 s
Przeznaczając 15 tys. zł na zakup Golfa V, można swobodnie przebierać w ofertach. Ułatwia to znalezienie auta w satysfakcjonującej kondycji.
Polecamy poszukiwania bazowych silników benzynowych – 1.4 16V (75/80 KM) oraz 1.6 8V (102 KM). Zapewniają mizerne osiągi, ale są trwałe, proste w serwisowaniu i doskonale współpracują z instalacjami LPG (lepiej taką zamontować, niż kupować zużyte auto z „gazem”). Jeżeli diesel, to 1.9 TDI (90/105 KM) lub wolnossący, pancerny, ale ospały 2.0 SDI (75 KM).
Całkiem przestronne wnętrze i wielowahaczowe zawieszenie tylnej osi sprawiają, że Golf V jest bardziej komfortowy od swojego poprzednika.
Silnik: benzynowy, pojemność: 1390 cm3, moc: 86 KM, maksymalny moment obrotowy: 132 Nm, prędkość maksymalna: 171 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 13,0 s
Specyficzna stylizacja ogranicza zainteresowanie Roomsterem. Niesłusznie, bo to bardzo przestronne i wygodne auto dla rodziny. Mechanicznie stanowi połączenie Fabii II (przód) i Octavii I (tył płyty podwoziowej). Jedną z ciekawszych wersji Roomstera jest uterenowiona Scout (na fot.).
Aranżację wnętrza ułatwia system składania tylnych indywidualnych foteli VarioFlex, który Skoda później zastosowała w Yeti i Karoqu.
Polecamy benzynowe silniki 1.4/1.6. Bazowym 1.2 HTP brakuje mocy, a 1.2 TSI są zawodne. Diesle, zwłaszcza z początku produkcji, mają monstrualne przebiegi – Roomstera dość często wybierały floty.
Silnik: diesel, pojemność: 1560 cm3, moc: 109 KM, maksymalny moment obrotowy: 240 Nm, prędkość maksymalna: 180 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 14,5 s
Citroen do perfekcji opanował produkcję rodzinnych minivanów – przykładem jest C4 Picasso, które wciąż kusi stylizacją, komfortem jazdy oraz atmosferą panującą w przestronnym, mocno przeszklonym i nieźle wykończonym wnętrzu.
Nie polecamy egzemplarzy z silnikami 1.6 VTi/THP (mają słabe łańcuchy i napinacze rozrządu). Ryzykowne są też zautomatyzowane skrzynie EGS6 – działają wolno, przyspieszają zużycie sprzęgła, mają sporo osprzętu.
Naszym typem jest dostępny do 2008 r. prosty, benzynowy silnik 1.8 16V z instalacją gazową lub trwały, oszczędny i dobrze zaopatrzony w części diesel 1.6/2.0 HDi z udokumentowaną historią serwisową.
Silnik: benzynowy, pojemność: 1998 cm3, moc: 136 KM, maksymalny moment obrotowy: 192 Nm, prędkość maksymalna: 185 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 12,5 s
O ile Citroen C4 Grand Picasso nadaje się do okazjonalnego przewożenia 7 osób, to o rozmiar większym Renault Espace można regularnie jeździć w takim składzie.
Najlepszym wyborem są auta z końca produkcji. W starszych można spodziewać się np. problemów z rozbudowaną elektroniką.
Polecamy egzemplarze z akceptującymi instalacje LPG benzynowymi silnikami 2.0 (136 KM) i 2.0 T (163/170 KM). Wartym uwagi dieslem jest wprowadzony w 2006 r. 2.0 dCi. Awaryjne i kosztowne w naprawach 3.0 V6 dCi lepiej omijać bardzo szerokim łukiem.
Na rynku wtórnym nie brakuje ciekawych modeli, które zdadzą egzamin w roli ekonomicznego środka transportu. Co równie ważne, samochód spełniający takie kryteria można znaleźć w wielu segmentach rynku.
Żeby ułatwić sobie poszukiwania, warto zrezygnować z pogoni za okazjami. By nie trafić na tzw. minę, która może wymagać kosztownego serwisu lub będzie miała wypadkową przeszłość czy przekręcony licznik, warto poszukać zadbanego samochodu ze starszego rocznika, z relatywnie wysokim przebiegiem i benzynowym silnikiem – z udokumentowaną historią i ograniczoną liczbą właścicieli. Zwykle jest to dużo lepszy wybór od „okazji”, która wygeneruje trudne do przewidzenia wydatki.
