Nowa Skoda Elroq – elektryzująco sensowny SUV

Po popularnym Enyaqu, który jest w czołówce najchętniej wybieranych „elektryków” w Europie, Skoda proponuje kolejnego elektrycznego SUV-a – tym razem o rozmiar mniejszego. Elroq oferuje talenty większego brata w zwartej formie, a dzięki relatywnie przystępnej cenie może spopularyzować elektromobilność wśród szerszej rzeszy klientów – i ma ku temu mocne argumenty.

Z długością 449 cm i 188 cm szerokości Elroq plasuje się w samym środku klasy kompaktowych SUV-ów – ale 277-centymetrowy rozstaw osi, zaledwie o 2 cm mniejszy niż w Kodiaqu, pozwolił wygospodarować wyjątkowo przestronne wnętrze, na miarę modeli o klasę większych. Do tego dochodzą świetna zwrotność (średnica zawracania 9,3 m) oraz praktyczny, 470-litrowy bagażnik.

Poza tym to typowa Skoda: porządnie wykonana, z estetycznie, starannie wykończoną kabiną, doskonałymi fotelami oraz przyjazną koncepcją obsługi, na którą składają się m.in. fizyczne instrumenty oraz przejrzysty interfejs systemu operacyjnego. Kabina oferuje mnóstwo schowków, a lista wyposażenia obejmuje zaawansowane systemy z zakresu łączności i wsparcia kierowcy. 

Elroq ma porządnie wykończoną kabinę, z dużą ilością miękkich okładzin, które tworzą przytulną atmosferę. Czytelne minimalistyczne zegary, centralny ekran blisko dłoni, tradycyjne instrumenty na kierownicy oraz klasyczne przyciski z dostępem do zasadniczych funkcji pod centralnymi nawiewami.  /  fot. Skoda

Łatwy w obsłudze system multimedialny z dużymi kafelkami, przejrzystym menu i personalizowanymi skrótami, seryjna inteligentna obsługa głosowa.  /  fot. Skoda

Ergonomiczne fotele z dużym zakresem ustawień (oba seryjnie z regulacją wysokości i podparcia lędźwi), komfortowa pozycja obok wysokiego tunelu i liczne schowki.  /  fot. Skoda

Wygodna kanapa zapewnia dobre podparcie ud, a pokaźny rozstaw osi (277 cm) pozwolił wygospodarować mnóstwo miejsca. Jedna z opcji wykończenia – z kontrastującymi pasami.  /  fot. Skoda

Foremny bagażnik (od 470 do 1580 l), wysoka ładowność (ponad 500 kg).  /  fot. Skoda

Jak na Skodę przystało – liczne gadżety do mocowania drobnego bagażu.  /  fot. Skoda

To znamy jednak z wielu spalinowych modeli Skody. Elroq bazuje na platformie MEB, z której korzysta już Enyaq, co oznacza, że bazowo ma wydajny napęd na tylne koła. W połączeniu z dopracowaną aerodynamiką owocuje to niskim zużyciem prądu; już bazowa wersja z akumulatorem 52 kWh ma 375 km zasięgu w realistycznym cyklu mieszanym WLTP, odpowiadającym warunkom użytkowania od wiosny do jesieni, a w ofercie są jeszcze dwa pojemniejsze akumulatory. Do tego dochodzi szybkie jak na tę klasę ładowanie – do 80% nawet w 24 min.

To wszystko w ramach atrakcyjnej oferty: bazowy, dobrze wyposażony Elroq (szczegóły niżej) kosztuje od 149 900 zł i jest objęty 4-letnią gwarancją mechaniczną (do 80 000 km, pierwsze 2 lata bez limitu). A to kwota bez dotacji z programu NaszEauto – od 18 750 zł dla osób fizycznych i 30 000 zł w przypadku leasingu do nawet 40 000 zł. W efekcie Elroq może kosztować mniej od spalinowej konkurencji.

Skoda Elroq: oferta i wyposażenie

Ceny Elroqa (bez dopłat) startują od 149 900 zł za odmianę z akumulatorem 52 kWh. Już bazowa wersja w standardzie oferuje skórzaną kierownicę, automatyczną klimatyzację (z funkcją zdalnej obsługi przez aplikację), czujniki parkowania z tyłu i kamerę cofania, reflektory LED, ekran 13", elektrycznie składane i podgrzewane lusterka, asystenta pasa ruchu, felgi 19" oraz bezprzewodową integrację smartfona. Odmiana 60 dodaje do tego m.in. przyciemnione szyby, a 85 – np. dostęp bezkluczykowy i podgrzewane fotele.

Skoda Elroq: napęd i ładowanie

Początkowo Skoda Elroq jest oferowana z trzema wersjami napędu: 50, 60 i 85. Każda dysponuje mocnym silnikiem elektrycznym przy tylnej osi.

Już podstawowa, 170-konna odmiana 50 (cena od 149 900 zł) generuje 310 Nm momentu obrotowego i zapewnia ponadprzeciętne osiągi (0-100 km/h w 9,0 s), którym towarzyszy dynamiczna reakcja na gaz. Wyposażono ją w akumulator o użytecznej pojemności 52 kWh, który dzięki stosunkowo wysokiej mocy ładowania prądem stałym (DC) – 145 kW – na odpowiedniej stacji można napełnić od 10 do 80% w ciągu zaledwie 25 min. Niskie zużycie prądu sprawia, że zasięg w cyklu mieszanym WLTP wynosi 375 km; przy rocznym przebiegu 15 000 km oznacza to jedynie około 40 ładowań.

Pośredni wariant 60 (cena od 159 900 zł) z nieco większym akumulatorem (59 kWh netto) oferuje 430 km zasięgu, ma 204-konny silnik (także 310 Nm) i odznacza się jeszcze wyższą mocą ładowania DC (165 kW, 10-80% w 24 min). Na przyspieszenie do 100 km/h potrzebuje 8,0 s.

Topowa, bardzo bogato wyposażona odmiana 85 (cena od 193 200 zł) z akumulatorem 77 kWh netto zapewnia aż 580 km zasięgu i dysponuje mocą 286 KM oraz 545 Nm momentu (0-100 km/h w zaledwie 6,6 s).

Wszystkie wersje oferują ładowanie prądem zmiennym (AC) z wysoką mocą 11 kW; w przypadku bazowej pozwala to naładować akumulator w ciągu 5,5 h.