Serwis pod patronatem magazynu
Omoda z kolejna nowością. Po imponującym modelu 9 już za chwilę w Polsce zadebiutuje „piątka” w odmianie hybrydowej. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez producenta zapewni 1000 km zasięgu.
„Piątka” szturmem weszła na polski rynek. Na swoim barkach niesie bowiem większość z 3896 sprzedanych przez tego producenta aut od początku roku do końca lipca tego roku.
W czerwcu gamę Omody uzupełnił model 9, wyróżniający się potężnym hybrydowym układem plug-in (537 KM) oraz bardzo bogatym wyposażeniem i atrakcyjną ceną (219 900 zł).
Z kolei w przypadku Omody 5 do tej pory nad Wisłą można było kupić odmiany czysto spalinową (147 KM) oraz elektryczną (204 KM). Ta druga dysponuje baterią trakcyjną o pojemności 61 kWh, co przekłada się na 401 km zasięgu.
Omoda 5 Hybrid jest wprawiana w ruch przez 1,5-litrową, benzynową jednostkę 1.5 T-GDI, wyróżniającą się bardzo wysoką sprawnością cieplną wynoszącą 44,5%. Do kompletu ma ona silnik elektryczny oraz niewielki akumulator trakcyjny.
Konkretnych danych na ich temat importer jednak nie ujawnił. Podkreśla jednak bardzo płynną pracę nowego układu hybrydowego oraz „błyskawiczne reakcje na polecenia kierowcy”.
Całość spina przekładnia DHT, która przekazuje moment obrotowy do przednich kół. Jego wartości, ani liczby koni mechanicznych również nie ujawniono. Zasięg przy w pełni napełnionym zbiorniku paliwa ma wynieść aż 1000 km!
Omoda 5 Hybrid na tle innych odmian otrzymała nieco przeprojektowany przód. Różnice można dostrzec zarówno w lampach, jak i w osłonie chłodnicy.
W kabinie znajduje się z kolei cyfrowy zestaw wskaźników, umieszczony pod jednym panelem z ekranem systemu multimedialnego. Oba mają przekątną po 12,3” i cechują się dobrą rozdzielczością.
Omoda 5 jest niezbyt dużym kompaktowym crossoverem, mierzący 437 cm długości i 182 cm szerokości. Występuje w dwóch odmianach – Comfort i Premium – cechujących się bogatym lub pełnym wyposażeniem.
Ceny benzynowego wariantu tego auta startują z pułapu 115 500 zł. Ile będzie kosztować hybryda? Tego na razie nie wiadomo. Pewne jest, że nie powinna być droższa niż MG HS Hybrid+, dysponujące 224-konnym układem napędowym. Obecnie trzeba za nie zapłacić 128 900 zł.
Polska premiera nowej hybrydowej Omody zapowiedziana jest już na wrzesień.
