Palenie papierosów w samochodzie szkodzi nie tylko naszemu zdrowiu i zdrowiu naszych współpasażerów. Intensywny zapach dymu papierosowego, którym przesiąknięte jest wnętrze auta sprawia, że podróżowanie nim staje się nieprzyjemnie, a jego sprzedanie w przyszłości może okazać się wyjątkowo trudne.
Nawet nałogowi palacze przyznają, że zapach dymu papierosowego im przeszkadza. Są świadomi, że są nim przesiąknięte ich skóra, włosy, ubrania... Samochód palacza też w ekspresowym tempie nabiera charakterystycznego "aromatu". Sprzyja temu oczywiście sposób, w jaki urządzone jest jego wnętrze – gąbki foteli, tapicerka, wykładzina na podłodze czy podsufitka chłoną intensywny zapach dymu papierosowego. I nawet palenie w samochodzie przy opuszczonym oknie niewiele zmienia.
Żeby w naszym aucie nie było czuć przysłowiowego dymka musimy albo na dobre porzucić papierosy (takie rozwiązanie jest najbardziej wskazane, zwłaszcza dla zdrowia), albo znaleźć dla niego jakąś mniej śmierdzącą alternatywę. Konieczne jest też profesjonalne czyszczenie wnętrza auta oraz zastosowanie mniej lub bardziej fachowych patentów na walkę ze smrodem dymu papierosowego.
A dla tych, których do rozstania z dymkiem nie motywuje ani jego nieprzyjemny zapach, ani szkodliwość, mamy jeszcze jeden dobry argument – samochód palacza będzie w przyszłości mniej atrakcyjny dla potencjalnego kupca, a zatem mniej zarobimy na jego sprzedaży.
Dym z papierosa ma nie tylko intensywny, ale też wyjątkowo trwały zapach, a wnętrze auta doskonale go "magazynuje". Jeżeli nie potrafimy zrezygnować z palenia papierosów w ogóle lub chociaż w aucie, walkę z papierosem będziemy musieli prowadzić regularnie i to na kilka sposobów. Podpowiadamy, jak zmniejszyć intensywność zapachu dymu papierosowego w aucie lub wręcz całkowicie się go pozbyć.
Niestety, tak długo, jak będziemy puszczać dymka, każdy z wymienionych przez nas powyżej sposobów przyniesie tylko krótkotrwały efekt. Najlepszym rozwiązaniem dla naszego auta i organizmu zawsze będzie definitywne zerwanie z nałogiem. Zwłaszcza, że dym z papierosa nie tylko nieprzyjemnie pachnie, ale zawiera też szereg toksycznych związków. Ponadto wraz z palącym się papierosem, oprócz dymu, powstają wyjątkowo szkodliwe substancje smoliste. Szukacie specjalnej okazji, która zmotywuje was do zerwania z papierosem? Niedawno obchodziliśmy Światowy Dzień Rzucenia Palenia, przyszedł też czas na noworoczne postanowienia… Zatem nic nie stoi na przeszkodzie, aby rzucenie palenia umieścić na pierwszym miejscu listy celów na 2022 rok. Jeśli jednak należycie do tych zatwardziałych palaczy, którzy pomimo licznych prób rzucenia palenia nieprzerwanie tkwią w nałogu – warto rozważyć zamianę papierosa na jego bezdymny odpowiednik. Może nim być np. podgrzewacz tytoniu, taki jak IQOS, lub e-papieros. Zamiast spalać tytoń, jak to się dzieje w klasycznej fajce, podgrzewacz tytoniu jedynie go podgrzewa. Natomiast e-papieros podgrzewa specjalny płyn. Bez zapałek, bez ognia i tym samym bez spalania – nie ma w nich dymu, substancji smolistych, żaru (wypalającego dziury w tapicerce) czy brudzącego popiołu. Wydziela się za to prawie bezzapachowy aerozol z nikotyną. Nie należy jednak zapominać, że urządzenia te również pozostawiają swój ślad na zdrowiu, choć mogą stanowić dla zatwardziałych palaczy "mniejsze zło" niż dalsze palenie papierosów. Dlatego, mając z tyłu głowy przede wszystkim zdrowie – swoje i pasażerów, ale też stan naszego auta i jego wartość, warto zawalczyć o całkowite porzucenie tego nałogu.