Serwis pod patronatem magazynu
W latach 90. rządowe Lancie Themy dały się poznać jako komfortowe i odporne na trudy eksploatacji auta. Uwagę przyciąga także ciekawa paleta silników – z perełką rodem z Ferrari. Dziś Thema to nietuzinkowy olditmer, często w zaskakująco dobrym stanie.
Gamma i niżej pozycjonowana Beta w latach 80. trąciły już myszką, a Lancia mocno potrzebowała sukcesu. Ale należąca już wówczas do Fiata (tak jak Alfa Romeo) marka nie mogła jednak pozwolić sobie na skonstruowanie nowego modelu samodzielnie.
W 1978 roku udało się porozumieć ze szwedzkim Saabem – i tak narodził się projekt „Typ 4”, w ramach którego stworzono platformę auta klasy średniej-wyższej z poprzecznie umieszczonym silnikiem i przednim napędem (później powstały czteronapędowe odmiany Alfy Romeo 164).
Pierwsza na rynek trafiła właśnie Thema, chwilę potem Saab 9000, a rok później Fiat Croma. Alfa Romeo 164 zadebiutowała dopiero w 1987 roku.
Themy wyprodukowano ponad 350 tys. egzemplarzy co było niezłym wynikiem. Tyle że eksport modelu kulał, a zamówienia takie jak naszego rządu były rzadkością. W Polsce wożące m.in. ministrów Lancie kojarzymy z czasami po przemianach, ale pierwszą ich partię zamówił jeszcze rząd Mieczysława Rakowskiego w 1989 roku.
Themy chwalono za przestronność, bardzo sprawne tłumienie nierówności (a warto sobie przypomnieć, jak prezentowały się polskie drogi w latach 90. ubiegłego wieku). Do tego – tak samo jak użytkowane później przez kancelarię sejmu Kappy – osiągały często potężne przebiegi, przecząc opinii o delikatności włoskich samochodów.
Drewno w kabinach Themy jest prawdziwe i wysokiej klasy. Trwałość materiałów – zaskakująco wysoka. / fot. Rafał Andrzejewski/Motor
Diagnostyka w stylu lat 80. Można było sprawdzić, czy najważniejsze podzespoły są w pełni sprawne. / fot. Rafał Andrzejewski/Motor
Szerokie, niezwykle komfortowe fotele nie zapewniają dobrego trzymania na boki. Alcantara jest trwała. / fot. Rafał Andrzejewski/Motor
Przestrzeni na nogi nie brakuje, a kanapa jest obszerna. Jedynie na wysokość Thema nie imponuje. / fot. Rafał Andrzejewski/Motor
Bagażnik sedana mieści 550 litrów, wersji SW jedynie 440 l (do 1600 l). / fot. Rafał Andrzejewski/Motor
Dzisiaj, jak każde auta w tym wieku, Themy nie są bezusterkowe, ale problemy dotyczą raczej elektryki, elektroniki czy braku części (choćby termostatów) niż awarii mechanicznych. Zresztą tak jak w przypadku wielu innych modeli, z rynku już dawno zniknęły najgorsze, zajeżdżone egzemplarze.
Szukając Themy, trzeba mieć z tyłu głowy, że zewnętrzne elementy plastikowe po latach łatwo się łamią i są praktycznie nie do zdobycia.
Podstawowe benzynowe silniki 2.0 DOHC z dwoma zaworami na cylinder to rozwinięcie legendarnych jednostek Fiata zaprojektowanych przez Lamprediego. Były dość dynamiczne, a jeszcze żwawsze są 16-zaworowe wersje dostępne od pierwszego liftingu (takie napędzały z reguły polskie rządowe Themy).
Dopiero w 1992 roku pod maskę Lancii trafił kultowy silnik V6 Busso znany z Alfy Romeo. Wcześniej stosowano dość słaby V6 PRV (skonstruowany przez Peugeota, Renault i Volvo, stosowany w olbrzymiej liczbie aut). Świetną dynamikę oferują doładowane warianty 2.0, bardzo cenione wśród fanów modelu. Według niektórych w praktyce wcale nie mają gorszych osiągów niż odmiany 8.32.
| Dane techniczne | V6 12V | 16V | Turbo 16V | 8.32 | Turbo DS |
|---|---|---|---|---|---|
| Silnik | benzynowy | benzynowy | benzynowy, turbo | benzynowy | turbodiesel |
| Pojemność skokowa | 2849 cm3 | 1995 cm3 | 1995 cm3 | 2927 cm3 | 2500 cm3 |
| Układ cylindrów/zawory | V6/12 | R4/16 | R4/16 | V8/32 | R4/8 |
| Moc maksymalna | 150 KM/5000 | 155 KM/6500 | 205 KM/5750 | 215 KM/6750 | 118 KM/4100 |
| Maks. moment obrotowy | 225 Nm/3500 | 181 Nm/3500 | 304 Nm/3750 | 285 Nm/4500 | 245 Nm/2400 |
| Osiągi | |||||
| Prędkość maksymalna | 205 km/h | 205 km/h | 230 km/h | 240 km/h | 192 km/h |
| Przyspieszenie 0-100 km/h | 8,4 s | 10,1 s | 7,2 s | 6,8 s | 11,5 s |
| Średnie zużycie paliwa | 832 | 8,2 l/100 km | 9,2 l/100 km | 11,7 l/100 km | 7,0 l/100 km |
Tyle że najwyżej pozycjonowana wersja 8.32 ma też inne atuty. Pod maską poprzecznie umieszczono 32-zaworowy silnik V8 z Ferrari 308 GTB (choć zmodyfikowany i wyraźnie słabszy). Do tego 8.32 imponowały też wyposażeniem, jakością wykończenia. Ale i niesamowitym czarem – drugiego takiego auta nie było w historii. Oryginalność 8.32 miała jednak swoją cenę, ta odmiana kosztowała tyle co dwie podstawowe Themy. Kontrowersyjne dla klientów było też połączenie tak szlachetnego (i rasowo brzmiącego) silnika z przednim napędem. Thema 8.32 jest szybka, ale to wciąż bardziej luksusowa niż sportowa limuzyna.
| Zakres cen | Na co można liczyć |
|---|---|
| 15 000-20 000 | W Niemczech (a czasem w Polsce) można kupić niezłe wolnossące 2.0, albo gorsze Turbo. |
| 30 000-40 000 | Zadbane Turbo, spory wybór V6 2.8 z automatem we Włoszech, w stanie bardzo dobrym. |
| 80 000-125 000 | Odmiany 8.32, często świetnie utrzymane. Nie cieszą się one dużym zainteresowaniem. |
U nas Themy pojawiają się sporadycznie, najczęściej z wolnossącymi silnikami 2.0, część tych aut pochodzi z flot rządowych z lat 90. Ze względu na sposób eksploatacji wiele Them u nas i za granicą mimo dużych przebiegów jest dobrze utrzymana. Wyraźnie droższe są auta z klimatyzacją.
W tej klasie kultem otoczone są auta z Niemiec, ale Thema ma niepodrabialny włoski styl. I jest całkiem solidna. Dzisiaj problemem może być jednak niska popularność i w konsekwencji słaba podaż części.
