Tani, dobry, elektryczny? Chiński maluch Leapmotor T03 zaskakuje w wielu obszarach – od przestronności wnętrza po wyposażenie „ponad stan”. Sprawdzamy, czy jeden z najtańszych elektryków na naszym rynku to faktycznie dobry pomysł na przekonanie się do elektromobilności, czy jednak za dużo w nim kompromisów.
Określenia „tani” i „elektryczny” właściwie się wykluczają – ceny samochodów zasilanych prądem windują drogie akumulatory trakcyjne, do tego nie ma na rynku zbyt wielu elektrycznych modeli najmniejszych (i najtańszych) klas, przez lata do wyboru były tylko Smart Fortwo (już nieoferowany) i Dacia Spring.
Ale zaczyna przybywać nowych propozycji, a wśród nich na szczególną uwagę zasługuje należąca do Stellantisa chińska marka Leapmotor.
Model T03 miał być produkowany w Tychach, zmontowano tam nawet pierwszą serię tych aut, ale w wyniku „wojny celnej” między Europą a Chinami producent wycofał się z tych planów. Nie zrezygnował jednak ze sprzedaży auta na naszym kontynencie. Mało tego, zaproponował je w wyjątkowo atrakcyjnej cenie.
Leapmotor T03 katalogowo kosztuje 84 900 zł, a w promocji – zaledwie 74 900 zł. Kilka modeli na rynku mieści się w tej kwocie, ale z elektrycznym napędem – tylko ten (w ofercie wyprzedażowej w momencie publikacji artykułu przegania go Dacia Spring, ale dotyczy to tylko aut z zapasów magazynowych).
A to nie koniec, są jeszcze dopłaty do aut elektrycznych z programu „NaszEauto”. Podstawowa, dla osób fizycznych, obniża cenę Leapmotora do 56 150 zł, a jednoosobowe działalności gospodarcze i posiadacze Karty Dużej Rodziny mogą zapłacić za niego tylko 44 900 zł! Za tyle nie da się kupić żadnego innego nowego samochodu.
Z zewnątrz T03 nie jest w stanie ukryć swojego budżetowego charakteru. Świadczy o nim już sama bryła auta, a swoje dokładają szerokie ramy okien i nieduże koła.
Sytuacja odmienia się po wejściu do środka. Tu nie czuć oszczędności. Owszem, do wykończenia użyto niemal wyłącznie twardych plastików (miękkie są podłokietniki w drzwiach), kierownicę reguluje się tylko w pionie, a oparcie kanapy składa w całości. Ale mimo to ogólne wrażenie jest bardzo dobre.
Kokpit został porządnie zmontowany, nic w nim nie trzeszczy na wybojach, wieniec kierownicy pokrywa miękka skóra, nie brakuje tu elementów jak z dużo droższych aut (dźwigienka automatu, kierownica, kamera, panel do obsługi szyb).
Nieźle wykonany kokpit z paroma elementami jak z droższych aut (dźwignia automatu, panel szyb). Ekran centralny jest dość nisko. / fot. Adam Mikuła/Motor
Czytelne wskaźniki. Po lewej mogą prezentować wskazania czujników cofania (fot.), po prawej – sprzętu audio. / fot. Adam Mikuła/Motor
Tryby jazdy różnią się np. siłą hamowania po zdjęciu nogi z pedału gazu (można jeździć niemal bez używania hamulca). / fot. Adam Mikuła/Motor
Światła (oczywiście poza kierunkowskazami) obsługuje się z ekranu. Roletę okna dachowego – też tu albo przy lusterku. / fot. Adam Mikuła/Motor
Niezłej jakości obraz z kamery cofania zajmuje niemal całą powierzchnię 10,1-calowego ekranu centralnego. / fot. Adam Mikuła/Motor
Fotele też są jak z auta co najmniej o numer większego – obszerne, nieźle wyprofilowane i wygodne nawet podczas kilkugodzinnej podróży. A gdy nie cofnie się ich maksymalnie, w tym mierzącym skromne 362 cm (mniej niż Fiat 500e) samochodzie bez problemu zmieszczą się cztery osoby – i to nawet takie o wzroście 185-190 cm. Nad głowami miejsca nie brakuje – pomimo seryjnie montowanego szyberdachu.
Bagażnik mieści 210-880 l (dla porównania – wspomniane 500e zabiera tylko 185-550 l). Nieźle.
Plus za duże, wygodne fotele i miejsce nawet dla kierowcy mierzącego 190 cm. Minus za skokową regulację oparcia. / fot. Adam Mikuła/Motor
Z tyłu mieszczą się osoby niewiele niższe niż z przodu, ale za całkiem cofnięte fotele trudno wcisnąć kolana. / fot. Adam Mikuła/Motor
T03 nie przepada za szybkim pokonywaniem zakrętów (nie do tego służy), a na drodze szybkiego ruchu jest podatne na boczny wiatr, ale skręca wystarczająco chętnie. Podwozie przyzwoicie tłumi wstrząsy, a wysoki profil opon rekompensuje ich małą średnicę. Na mokrym asfalcie oponom zdarza się zabuksować przy starcie, ale na suchym nie ma problemów z trakcją.
Ani z dynamiką. Producent twierdzi, że „sprint do setki” trwa 12,7 s, ale podczas naszych pomiarów wystarczało 10,7 s. Za to rozpędzenie się od 100 do 130 km/h (prędkość maksymalna) trwało prawie tyle samo.
Tylne hamulce są tarczowe, co w tej klasie nie jest regułą. Na zatrzymanie się ze 100 km/h potrzeba jednak ponad 40 metrów (choć i tak wyraźnie mniej niż obiecywane przez producenta 43,5 m).
W wyposażeniu są braki, co przy tej cenie nie powinno dziwić. Zaskakują za to seryjne okno dachowe, nawigacja czy aktywny tempomat (w jednym z najtańszych aut na rynku!).
Dane techniczne i cena | leapmotor T03 |
---|---|
Silnik | elektryczny |
Moc systemowa | 95 KM |
Systemowy moment obrotowy | 158 Nm |
Napęd; skrzynia biegów | przedni; aut./1-bieg. |
Długość/szerokość/wysokość | 362/165/158 cm |
Rozstaw osi | 240 cm |
Prześwit | 14,0 cm |
Masa/ładowność/masa przyczepy | 1175/300/– kg |
Pojemność bagażnika (min./maks.) | 210/880 l |
Pojemność akumulatora | 37,3 kWh |
Maks. moc ładowania (AC/DC) | 6,6/45 kW |
Opony | 165/65 R15 |
Osiągi, zużycie energii (dane prod.) | |
Prędkość maksymalna | 130 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 12,7 s |
Średnie zużycie energii | 16,3 kWh/100 km |
Zasięg | 265 km |
Cena | 84 900 zł |
dane testowe | Leapmotor T03 |
---|---|
Przyspieszenie 0-50 km/h | 4,0 s |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 10,7 s |
Przyspieszenie 0-130 km/h | 21,3 s |
Hamowanie 100-0 km/h (zimne) | 40,5 m |
Hamowanie 100-0 km/h (ciepłe) | 41,7 m |
Poziom hałasu przy 50 km/h | 56,6 dB |
Poziom hałasu przy 100 km/h | 65,0 dB |
Rzeczywista prędkość przy wskazaniu 100 km/h | 93 km/h |
Liczba obrotów kierownicą | 3,1 |
Testowe zużycie energii (miasto/trasa/cykl mieszany) | 14,0/15,4/14,7 kWh/100 km |
Rzeczywisty zasięg | 240 km |
Leapmotor T03 ma tylko jedną wersję napędową. Wyposażono ją w 95-konny silnik elektryczny (oferujący do 158 Nm momentu obrotowego), który zajmuje miejsce pod maską, przez co nie ma tam tzw. frunka.
Zlokalizowane pod klapką na froncie auta gniazdo do ładowania pozwala uzupełniać energię prądem przemiennym z mocą do 6,6 kW (30-80% w trzy i pół godziny) lub prądem stałym – w tym przypadku moc sięga 45 kW, a naładowanie od 30 do 80% zajmuje 36 minut.
Akumulator litowo-żelazowo-fosforanowy T03 ma pojemność 37,3 kWh i według WLTP pozwala przejechać między ładowaniami 265 km w cyklu mieszanym (realnie raczej 230-240 km latem).
Trzy najtańsze auta elektryczne na rynku. Gdy weźmie się pod uwagę aktualne – w momencie publikacji tego artykułu – promocje, najmniej kosztują Leapmotor (74 900 zł) i Dacia (w wyprzedaży rocznika 2025 – jedynie 72 000 zł).
Leapmotor T03 nie jest idealny. Ale trudno wymagać tego od jednego z najtańszych elektryków na rynku. Ważne, że na co dzień, mimo paru oszczędności, nie sprawia wrażenie rekordowo taniego. Całkiem przyjemnie jeździ, zużywa mało energii, poniżej 100 km/h ma więcej niż wystarczające osiągi, a do tego zaskakuje niezłym wyposażeniem.