Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Leapmotor T03 w ruchu w mieście

Leapmotor T03 – mały elektryk, duże zaskoczenie | TEST

fot. Adam Mikuła/Motor

Leapmotor T03 – mały elektryk, duże zaskoczenie | TEST

Tani, dobry, elektryczny? Chiński maluch Leapmotor T03 zaskakuje w wielu obszarach – od przestronności wnętrza po wyposażenie „ponad stan”. Sprawdzamy, czy jeden z najtańszych elektryków na naszym rynku to faktycznie dobry pomysł na przekonanie się do elektromobilności, czy jednak za dużo w nim kompromisów.

Określenia „tani” i „elektryczny” właściwie się wykluczają – ceny samochodów zasilanych prądem windują drogie akumulatory trakcyjne, do tego nie ma na rynku zbyt wielu elektrycznych modeli najmniejszych (i najtańszych) klas, przez lata do wyboru były tylko Smart Fortwo (już nieoferowany) i Dacia Spring.

Ale zaczyna przybywać nowych propozycji, a wśród nich na szczególną uwagę zasługuje należąca do Stellantisa chińska marka Leapmotor.

Tak tanio jeszcze nie było

Model T03 miał być produkowany w Tychach, zmontowano tam nawet pierwszą serię tych aut, ale w wyniku „wojny celnej” między Europą a Chinami producent wycofał się z tych planów. Nie zrezygnował jednak ze sprzedaży auta na naszym kontynencie. Mało tego, zaproponował je w wyjątkowo atrakcyjnej cenie.

Leapmotor T03 katalogowo kosztuje 84 900 zł, a w promocji – zaledwie 74 900 zł. Kilka modeli na rynku mieści się w tej kwocie, ale z elektrycznym napędem – tylko ten (w ofercie wyprzedażowej w momencie publikacji artykułu przegania go Dacia Spring, ale dotyczy to tylko aut z zapasów magazynowych).

A to nie koniec, są jeszcze dopłaty do aut elektrycznych z programu „NaszEauto”. Podstawowa, dla osób fizycznych, obniża cenę Leapmotora do 56 150 zł, a jednoosobowe działalności gospodarcze i posiadacze Karty Dużej Rodziny mogą zapłacić za niego tylko 44 900 zł! Za tyle nie da się kupić żadnego innego nowego samochodu.

Leapmotor-T03-2025-bok-w-ruchu
Uwagę zwracają nieproporcjonalnie małe koła. Do wyboru są 4 kolory lakieru: miętowy (bezpłatny), błękitny, biały oraz ciemnoszary (po 1700 zł).
fot. Adam Mikuła/Motor

Więcej blasków niż cieni

Z zewnątrz T03 nie jest w stanie ukryć swojego budżetowego charakteru. Świadczy o nim już sama bryła auta, a swoje dokładają szerokie ramy okien i nieduże koła.

Sytuacja odmienia się po wejściu do środka. Tu nie czuć oszczędności. Owszem, do wykończenia użyto niemal wyłącznie twardych plastików (miękkie są podłokietniki w drzwiach), kierownicę reguluje się tylko w pionie, a oparcie kanapy składa w całości. Ale mimo to ogólne wrażenie jest bardzo dobre.

Kokpit został porządnie zmontowany, nic w nim nie trzeszczy na wybojach, wieniec kierownicy pokrywa miękka skóra, nie brakuje tu elementów jak z dużo droższych aut (dźwigienka automatu, kierownica, kamera, panel do obsługi szyb).

Fotele też są jak z auta co najmniej o numer większego – obszerne, nieźle wyprofilowane i wygodne nawet podczas kilkugodzinnej podróży. A gdy nie cofnie się ich maksymalnie, w tym mierzącym skromne 362 cm (mniej niż Fiat 500e) samochodzie bez problemu zmieszczą się cztery osoby – i to nawet takie o wzroście 185-190 cm. Nad głowami miejsca nie brakuje – pomimo seryjnie montowanego szyberdachu.

Bagażnik mieści 210-880 l (dla porównania – wspomniane 500e zabiera tylko 185-550 l). Nieźle.

Komfort i napęd? Wystarczające

T03 nie przepada za szybkim pokonywaniem zakrętów (nie do tego służy), a na drodze szybkiego ruchu jest podatne na boczny wiatr, ale skręca wystarczająco chętnie. Podwozie przyzwoicie tłumi wstrząsy, a wysoki profil opon rekompensuje ich małą średnicę. Na mokrym asfalcie oponom zdarza się zabuksować przy starcie, ale na suchym nie ma problemów z trakcją.

Ani z dynamiką. Producent twierdzi, że „sprint do setki” trwa 12,7 s, ale podczas naszych pomiarów wystarczało 10,7 s. Za to rozpędzenie się od 100 do 130 km/h (prędkość maksymalna) trwało prawie tyle samo.

Tylne hamulce są tarczowe, co w tej klasie nie jest regułą. Na zatrzymanie się ze 100 km/h potrzeba jednak ponad 40 metrów (choć i tak wyraźnie mniej niż obiecywane przez producenta 43,5 m).

W wyposażeniu są braki, co przy tej cenie nie powinno dziwić. Zaskakują za to seryjne okno dachowe, nawigacja czy aktywny tempomat (w jednym z najtańszych aut na rynku!).

Dane techniczne i cena leapmotor T03
Silnik  elektryczny
Moc systemowa 95 KM
Systemowy moment obrotowy 158 Nm
Napęd; skrzynia biegów przedni; aut./1-bieg.
Długość/szerokość/wysokość 362/165/158 cm
Rozstaw osi 240 cm
Prześwit 14,0 cm
Masa/ładowność/masa przyczepy 1175/300/– kg
Pojemność bagażnika (min./maks.) 210/880 l
Pojemność akumulatora 37,3 kWh
Maks. moc ładowania (AC/DC) 6,6/45 kW
Opony 165/65 R15
Osiągi, zużycie energii (dane prod.)
Prędkość maksymalna 130 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 12,7 s
Średnie zużycie energii 16,3 kWh/100 km
Zasięg 265 km
Cena 84 900 zł
Leapmotor T03 2025 silnik
Silnik znajduje się pod maską, zabrakło więc miejsca na dodatkowy bagażnik (frunk).
fot. Adam Mikuła/Motor
 dane testowe Leapmotor T03
Przyspieszenie 0-50 km/h 4,0 s
Przyspieszenie 0-100 km/h 10,7 s
Przyspieszenie 0-130 km/h 21,3 s
Hamowanie 100-0 km/h (zimne) 40,5 m
Hamowanie 100-0 km/h (ciepłe) 41,7 m
Poziom hałasu przy 50 km/h 56,6 dB
Poziom hałasu przy 100 km/h 65,0 dB
Rzeczywista prędkość przy wskazaniu 100 km/h 93 km/h
Liczba obrotów kierownicą 3,1
Testowe zużycie energii (miasto/trasa/cykl mieszany) 14,0/15,4/14,7 kWh/100 km
Rzeczywisty zasięg 240 km

Leapmotor T03: układ napędowy

Leapmotor T03 ma tylko jedną wersję napędową. Wyposażono ją w 95-konny silnik elektryczny (oferujący do 158 Nm momentu obrotowego), który zajmuje miejsce pod maską, przez co nie ma tam tzw. frunka.

Zlokalizowane pod klapką na froncie auta gniazdo do ładowania pozwala uzupełniać energię prądem przemiennym z mocą do 6,6 kW (30-80% w trzy i pół godziny) lub prądem stałym – w tym przypadku moc sięga 45 kW, a naładowanie od 30 do 80% zajmuje 36 minut.

Leapmotor T03 2025 ładowanie
Gniazdo ładowania umieszczone jest dokładnie pośrodku przedniego pasa.
fot. Adam Mikuła/Motor

Akumulator litowo-żelazowo-fosforanowy T03 ma pojemność 37,3 kWh i według WLTP pozwala przejechać między ładowaniami 265 km w cyklu mieszanym (realnie raczej 230-240 km latem).

Leapmotor T03: plusy i minusy

Nadwozie i wnętrze

  • całkiem przyjazne wnętrze potrafiące zmieścić cztery dorosłe osoby, niezły montaż, niemały bagażnik
  • specyficzna bryła nadwozia

Układ napędowy

  • lepsze od obiecywanych, zupełnie przyzwoite osiągi, nieduże zużycie energii elektrycznej
  • niewysoka prędkość maksymalna, nie za duży zasięg

Właściwości jezdne

  • przyzwoity komfort, wystarczająca zwinność, dobra zwrotność
  • przeciętne prowadzenie, pewne problemy z trakcją na mokrym, dość słabe hamulce

Wyposażenie i cena

  • rekordowo niska cena, bogate wyposażenie jak na tak tanie auto
  • niedostępność kilku przydatnych opcji, jak ładowarka indukcyjna czy ogrzewanie foteli, brak łączności Apple CarPlay/Android Auto 

Leapmotor T03 i rywale

  • BYD Dolphin Surf Active (88 KM, 0-100: 11,1 s) – 82 700 zł
  • Dacia Spring Electric 65 Expression (65 KM, 0-100: 13,7 s) – 86 000 zł
  • Leapmotor T03 (95 KM, 0-100: 12,7 s) – 84 900 zł

Trzy najtańsze auta elektryczne na rynku. Gdy weźmie się pod uwagę aktualne – w momencie publikacji tego artykułu – promocje, najmniej kosztują Leapmotor (74 900 zł) i Dacia (w wyprzedaży rocznika 2025 – jedynie 72 000 zł).

Leapmotor T03 – test: podsumowanie

Leapmotor T03 2025 tył w ruchu w mieście
fot. Adam Mikuła/Motor

Leapmotor T03 nie jest idealny. Ale trudno wymagać tego od jednego z najtańszych elektryków na rynku. Ważne, że na co dzień, mimo paru oszczędności, nie sprawia wrażenie rekordowo taniego. Całkiem przyjemnie jeździ, zużywa mało energii, poniżej 100 km/h ma więcej niż wystarczające osiągi, a do tego zaskakuje niezłym wyposażeniem.

Czytaj także