Serwis pod patronatem magazynu
Ile benzyny do baku swojego samochodu za średnią krajową zatankują Polak, Niemiec, Włoch czy Hiszpan? Nasz kraj zajmuje odległe miejsce w europejskim rankingu, ale i tak daleko od końca.
Wyznajemy zasadę, że co do reguły rosyjskich źródeł po prostu nie ma co cytować, ale w drodze wyjątku – podchodząc do tematu na zasadzie spojrzenia z „szerszej perspektywy” – postanowiliśmy przyjrzeć się pewnemu opracowaniu przygotowanemu przez agencję RIA Nowosti.
Przygotowała ona zestawienie dotyczące tego, ile paliwa za średnią krajową zatankujemy do samochodu w krajach europejskich. Pod uwagę wzięto 32 państwa, choć bez Ukrainy – z wiadomych, z punktu widzenia rosyjskiego agresora, względów.
Za to w rankingu znalazł się Kazachstan, który częściowo leży na Starym Kontynencie, a częściowo w Azji.
Zgodnie z badaniem agencji RIA Nowosti Polska uplasowała się na 20. miejscu spośród 32 państw Starego Kontynentu. Za średnią krajową można u nas nabyć 1016,3 l benzyny 95-oktanowej. W plasującej się na 19. pozycji Słowenii to 1031,3 l, natomiast w 21. Estonii – 981,6 l.
Pierwsze miejsce należy do Luksemburga, w którym za przeciętne wynagrodzenie można kupić aż 2875,3 l benzyny. O ponad 300 l mniej (2527,0 l) miesięcznie wleje do baku swojego samochodu mieszkaniec Zjednoczonego Królestwa.
Podium uzupełnia Norwegia, w której obecnie trwa istna rewolucja na rynku samochodów nowych. Mieszkaniec tego kraju za średnią pensję kupi 2294,3 l benzyny. Tyle że w czerwcu tego roku aż 96,9% klientów norweskich salonów wybrało auto elektryczne.
Przeciętny Niemiec za swoją pensję kupi 1903,9 l benzyny, w przypadku Włocha to 1182,7 l, a Hiszpana – 1364,1 l. Ostatnie trzy miejsce zestawienia okupują Łotwa (762,1 l), Rumunia (731,4 l) oraz Mołdawia (546,2 l).
Agencja RIA Nowosti wskazuje, że w ciągu pierwszych 6 miesięcy 2025 roku ceny benzyny w Europie nieco spadły, choć na początku czerwca na pewien czas gwałtownie wzrosły, co wynikało z konfliktu zbrojnego pomiędzy Iranem a Izraelem.
Według danych Rosjan najmniej za benzynę 95-oktanową zapłacimy w Kazachstanie, gdzie 1 l kosztuje 40 rubli, czyli około 1,8 zł. W drugiej Rosji zapłacimy za nią około 2,8 zł, a na Białorusi – około 3,1 zł.
W Polsce, zgodnie z danymi RIA Nowosti, 1 litr paliwa stanowi wydatek około 5,9 zł, co daje nam 9. pozycję w zestawieniu. Najdrożej za benzyną trzeba zapłacić w Danii (ok. 8,1 zł za 1 l), Holandii (ok. 8 zł) oraz w Grecji (ok. 7,4 zł).
Na koniec warto dodać, że zgodnie z danymi portalu e-petrol.pl nad Wisłą benzyna 95-oktanowa w ostatnim tygodniu lipca 2025 roku kosztowała 5,85 zł. Wygląda więc na to, że Rosjanie, co nie jest regułą, tym razem opierali się na realnych danych.
Tyle paliwa wleją do swoich baków mieszkańcy europejskich krajów (według RIA Nowosti):
