Zagraj to jeszcze raz – Jeep Grand Wagoneer

Ostatnie lata to dobry czas dla Jeepa. Gama modelowa amerykańskiego producenta jest szeroka jak nigdy dotąd. Sukcesy kompaktowych modeli (Renegade i Compass), które właśnie doczekały się odmian hybrydowych, nowa generacja Wranglera czy efektowny pick-up Gladiator potwierdzają dobrą formę Jeepa.
Teraz przyszedł czas na coś z wyższej półki. Na początku września zaprezentowano Grand Wagoneera. To od lat 60. nazwa dobrze znana miłośnikom marki, wprowadzająca poczucie luksusu do świata SUV-ów tamtej epoki. Teraz też ma być luksusowo, tym bardziej że Jeep przy okazji premiery Grand 
Wagoneera wielokrotnie podkreślał ambicje bycia premium.
Nie podano wymiarów auta, ale wszystko wskazuje na to, że Grand Wagoneer będzie grał w tej samej lidze co Mercedes GLS czy BMW X7. Przepastne wnętrze pomieści 7 osób, które będą rozpieszczane bogatym wyposażeniem i komfortem pneumatycznego zawieszenia. Do tego dojdzie komfort akustyczny, bo wiadomo już, że flagowy model będzie hybrydą typu plug-in. Czy znajdzie się coś dla miłośników mruczących pod maską silników V8? Tego jeszcze nie wiemy. Wiemy za to, że zwolennicy ekranów będą zachwyceni. Znajdą ich bowiem aż 7 (przekątne od 10,1 do 12,3 cala). Nowoczesnym rozwiązaniom będą towarzyszyć „stare, dobre” drewno, skóra i aluminium. Jak widać, do klimatu premium nie wystarczą tylko dotykowe ekrany, potrzeba też naturalnych materiałów wysokiej jakości.
W modelu Grand Wagoneer zadebiutuje też kolejna generacja systemu multimedialnego Uconnect, oparta na Androidzie, co ma zapewnić dostęp do szerokiej gamy aplikacji. Kolejna ciekawostka to system audio opracowany we współpracy z legendarną amerykańską marką McIntosh. 23 głośniki podłączone do 24-kanałowego wzmacniacza mają zapewnić wyjątkowe doznania muzyczne.
Grand Wagoneer to nazwa z tradycjami, podobnie jak Detroit – kolebka amerykańskiej motoryzacji i miasto, w którym będzie produkowany, a którego mapę umieszczono na szklanym dachu tego Jeepa.

Jeep Grand Wagoneer
To jeszcze koncept, ale wersja produkcyjna będzie zbliżona. Z informacji przygotowanej przez Jeepa można wnioskować, że Grand Wagoneer zapowiada linię modelową mającą rywalizować z markami premium. Poza tym, że będzie oferowany ze zelektryfikowanym napędem, zaawansowanym układem 4x4 i pneumatycznym zawieszeniem Quadra-Lift, szczegółów technicznych nie ujawniono.

Suma przekątnych czterech ekranów umieszczonych w tablicy rozdzielczej wynosi 45 cali. Całkiem sporo, nawet jak na telewizor.

Ciąg dalszy ekranów w drugim rzędzie. Te mają w sumie 30 cali.

Duże auto, duże fotele. 7 osób ma tu  mieć doskonałe warunki podróży.

Zdobione pokrętło zastępuje dźwignię zmiany biegów.

Aluminium, drewno, skóra, zamsz – Jeep podkreśla luksusowy charakter.

Wagoneer debiutował w 1962 roku, a luksusowa wersja Grand (na fot.) nadjechała w roku 1984.