Utknęła na torowisku. Policji tłumaczyła, że jechała zgodnie ze wskazówkami nawigacji

Zdarzenie miało miejsce w czwartek, 26 stycznia, około godziny 20:45, a jej bohaterami byli 21-latka, Skoda Fabia 1. generacji, nawigacja i torowisko. Według wyjaśnień kobiety winę za całe zajście ponosi... system nawigacji.

 

Jak twierdzi, jadąc ulicą Ruską, otrzymała wskazówkę wykonania manewru skrętu. Nie zważając na okoliczności, postąpiła zgodnie z instrukcjami, w rezultacie czego wjechała na torowisko.

Wiadomo – pomyłki się zdarzają. Jednak 21-latka przejechała tak około 30 m, zanim  prowadzona przez nią Skoda Fabia utknęła niemal na wysokości przystanku tramwajowego Dolni Vitkovice.

 

 

Policjanci po przybyciu na miejsce i wysłuchaniu wyjaśnień kobiety, nałożyli na nią mandat. Przy okazji też doradzili jej, aby następnym razem nie ufała tak bardzo nawigacji i upewniła się, że jedzie po drodze, a nie po torach.

 

Wyczyn kobiety spowodował wstrzymanie ruchu tramwajowego do momentu wydobycia samochodu z „uścisku torów” przez strażaków. Badanie na obecność alkoholu we krwi i środków odurzających wykazało, że 21-latka nie znajdowała się pod ich wpływem.