Mercedes Marco Polo 300 d 4Matic – TEST

Podobnie jak zapewne bardziej rozpoznawany Volkswagen California, Mercedes Marco Polo to raczej luksusowy van oferujący możliwość noclegu, a nie kamper w tradycyjnym rozumieniu. Co za tym idzie, trzeba się pogodzić z brakiem toalety i prysznica. To w zasadzie jedyna jego słabość, bo jako kompaktowy pojazd z możliwością nocowania czterech osób składa się w zasadzie z samych zalet.

Marco Polo bazuje bowiem na jednym z bardziej dopracowanych vanów, czyli na długiej odmianie klasy V 300 d (z rozstawem osi 320 cm) z jej wszystkimi zaletami – silnikiem o mocy 239 KM, doskonałym 9-biegowym automatem i napędem na obie osie. Przy takiej konfiguracji napędu i tak wysokim poziomie komfortu kamper Mercedesa jest stworzony do szybkiego i bardzo wygodnego przemieszczania się na długich dystansach.

Wygodne fotele dla kierowcy oraz pasażera i, co nie mniej ważne, kanapa z dwoma niezależnymi miejscami (sterowana elektrycznie) idealnie wpisują się w tego typu spędzanie wolnego czasu. To nie jest dom na kołach, który parkuje się na 2-tygodniowy pobyt na kempingu, ale raczej dwupoziomowy mobilny namiot z wyposażeniem do aktywnej turystyki.

Zabudowa opracowana jest przez renomowaną Westfalię, która to firma swojego czasu należała do Mercedesa. Lata doświadczeń w przygotowywaniu tego typu pojazdów widoczne są tu w każdym detalu. Przemyślane szafki z półkami i szufladami, kompaktowy aneks kuchenny (lodówka, dwupalnikowa kuchenka, zlewozmywak, 38-litrowy zbiornik świeżej wody), wygodne miejsca do spania, liczne schowki na drobne przedmioty, różne typy oświetlenia (ambientowe, punktowe) czy mnogość gniazdek – tu wszystko ma sens, jest pod ręką i dobrze działa.

Do dyspozycji są dwa podwójne miejsca do spania. Na górze, po podniesieniu dachu zmieszczą się dwie osoby, ale muszą wykazać się zwinnością, bo za drabinę służą fotele. Miejsce do spania na dole ma zbliżone wymiary (203 x 113 cm) i powstaje po złożeniu kanapy, na którą układa się cienki składany materac.

Żeby to wszystko odbywało się sprawnie i wygodnie, większością funkcji steruje się za pomocą ekranu systemu multimedialnego. Łącznie z automatycznym podnoszeniem i składaniem dachu. Aranżację przestrzeni ułatwiają także obrotowe fotele i składany stolik, więc po podniesieniu górnego łóżka Marco Polo zamienia się w salon z aneksem kuchennym, gdzie można się w miarę swobodnie przemieszczać.

Jednak to salon wyjątkowy, który dzięki napędowi 4x4 może zjechać z utartych szlaków i dać prawdziwe poczucie obcowania z naturą – i to w wyjątkowo komfortowych warunkach. Zarówno podczas jazdy, jak i postoju, a dzięki swoim wymiarom bez problemu poradzi sobie w ruchu miejskim, na parkingu czy w garażu podziemnym (wysokość poniżej 2 m). Można tylko żałować, że nie jest to okazyjna forma wypoczynku.

Mercedes Marco Polo 300 d 4Matic (2022) – test: podsumowanie

• Osiągi, jakość i funkcjonalność zabudowy kempingowej, napęd 4x4, liczne i zróżnicowane opcje

• Cena, niewiele miejsca na bagaż

Szybki, komfortowy i doskonale wykonany kompaktowy kamper. Niestety jego cena (z opcjami) zwala z nóg.