Serwis pod patronatem magazynu
VW Golf R zawsze łączył kapitalne osiągi i precyzyjne prowadzenie, ale dla wielu robił to zbyt… grzecznie. Ostatnia modernizacja miała to zmienić. Sprawdzamy, czy Volkswagen dotrzymał słowa.
Topowa wersja Golfa zadebiutowała w 2002 r. jako limitowana do 5000 sztuk edycja specjalna, znalazła jednak 12 tys. nabywców i doczekała się serii następców.
W pierwszych dwóch odsłonach wariant ten nazywał się R32, w kolejnych, po zastąpieniu silnika 3.2 VR6 jednostką R4 2.0 TSI – po prostu R. Do dzisiaj doczekał się już ponad 250 tysięcy nabywców i piątej odsłony, która niedawno przeszła kilka istotnych zmian.
Przede wszystkim wzmocniono silnik – zamiast 320 rozwija on 333 KM, jak w pokrewnym Audi S3. Maksymalny moment obrotowy nie zmienił się (420 Nm), ale jest osiągany w nieznacznie szerszym zakresie obrotów (od 2100 do 5500 zamiast 5350). Wpływ tych zmian na osiągi był równie nieznaczny – „sprint” do 100 km/h trwa nie 4,7, lecz 4,6 s.
| Dane techniczne i cena | VW Golf R Black Edition |
|---|---|
| Silnik | benzynowy, turbo |
| Pojemność skokowa | 1984 cm3 |
| Układ cylindrów/zawory | R4/16 |
| Moc maksymalna | 333 KM/5600 |
| Maks. moment obrotowy | 420 Nm/2100 |
| Napęd; skrzynia biegów | 4x4; aut./7-bieg. |
| Dług./szer./wys./rozstaw osi | 430/179/154/263 cm |
| Masa/ładowność | 1550/490 kg |
| Pojemność bagażnika | 341/1197 l |
| Pojemność zbiornika paliwa | 55 l (Pb 95) |
| Opony | 235/35 R19 |
| Osiągi, zużycie paliwa (dane prod.) | |
| Prędkość maksymalna | 270 km/h |
| Przyspieszenie 0-100 km/h | 4,6 s |
| Średnie zużycie paliwa | 8,2 l/100 km |
| Zasięg | 670 km |
| Cena podstawowej wersji | 181 690 zł |
| Cena testowanej wersji | 197 190 zł |
Ale zza kierownicy różnica wydaje się większa. Zmodernizowana jednostka okazuje się zauważalnie bardziej żywiołowa i w parze z usprawnionym dwusprzęgłowym automatem jeszcze bardziej dziarsko niż dotychczas odpowiada na każde, nawet najmniejsze, pchnięcie pedału gazu. Zwłaszcza po wybraniu któregoś ze sportowych trybów, w których układ napędowy zdecydowanie się wyostrza.
Poprzednie wydania Golfa R, a nawet obecne przed modernizacją mocno stawiały na wszechstronność. Dla wielu zbyt mocno. Były bardzo szybkie i skuteczne, cieszyły świetną trakcją, pozwalając precyzyjnie i stabilnie pokonywać szybkie łuki. Nie dawały jednak przy tym tyle frajdy co rywale. Brakowało im zadziorności, dla której wielu wybiera tego typu auta.
| Dane testowe | Volkswagen Golf R |
|---|---|
| Przyspieszenie 0-50 km/h | 1,8 s |
| Przyspieszenie 0-100 km/h | 4,6 s |
| Przyspieszenie 0-140 km/h | 8,3 s |
| Hamowanie 100-0 km/h (zimne) | 34,8 m |
| Hamowanie 100-0 km/h (ciepłe) | 35,2 m |
| Poziom hałasu przy 50 km/h | 58,8 dB |
| Poziom hałasu przy 100 km/h | 64,8 dB |
| Rzeczywista prędkość przy wskazaniu 100 km/h | 97 km/h |
| Liczba obrotów kierownicą | 2,0 |
| Testowe zużycie paliwa (miasto/trasa/cykl mieszany) | 12,5/6,5/9,5 l/100 km |
| Rzeczywisty zasięg | 570 km |
Ale już nie brakuje. Zastosowanie systemu aktywnego rozdziału momentu między tylne koła za pomocą dwóch sprzęgieł zwiększyło chęć Golfa do zmiany kierunku i uzupełniło listę jego umiejętności o następną: nadsterowne poślizgi.
Poprawiono też... cennik Golfa. Mocne wersje staniały o kilkanaście tysięcy złotych, dzięki czemu „erkę”, przez lata kosztującą ponad 200 tysięcy, pozwala dziś kupić już kwota 181 690 zł.
Za testowanego VW trzeba jednak zapłacić prawie 200 tysięcy. To nowa odmiana Black Edition, wyróżniająca się oczywiście czarnymi detalami (felgi, zaciski hamulców, lusterka, wnętrza świateł, wydech, znaczki). Ale i innymi zmianami – prędkość maksymalną zwiększono z 250 do 270 km/h, a wśród trybów jazdy pojawiły się Drift (faktycznie Golf pozwala w nim driftować, bywa wtedy narowisty, choć nietrudny do opanowania) oraz Special, skonfigurowany pod kątem Północnej Pętli Nurburgringu.
Nie zmieniło się jedno – Golf R to wciąż szybki, a przy tym wyjątkowo wszechstronny hatchback. Teraz potrafi po prostu nieco więcej.
Jak to w Golfie VIII – dobry montaż, przeważnie przyzwoite tworzywa, lecz obsługa trochę za bardzo oparta na dotyku. Elementy przypominające włókno węglowe Golf oferuje tylko w topowych wydaniach R (za 4520 zł). / fot. Adam Mikuła/Motor
Do wyboru są różne widoki zegarów: poza widocznym na poprzednim zdjęciu centralnym obrotomierzem można wybrać klasyczne dwa zegary... / fot. Adam Mikuła/Motor
...można też wybrać mniej typowe widoki, np. z obrotomierzem jak na zdjęciu albo w ogóle bez niego. / fot. Adam Mikuła/Motor
Dwa dodatkowe tryby: Drift i Special. W pierwszym większość momentu trafia na tył, pozwalając nieco nim „zamiatać”. Drugi jest przeznaczony na tor. / fot. Adam Mikuła/Motor
Przycisk R na ramieniu kierownicy uruchamia najostrzejsze ustawienia topowego Golfa. / fot. Adam Mikuła/Motor
Ładowarkę indukcyjną umieszczono pod unoszoną półką, więc podczas ładowania telefonu wnęka nadal jest do dyspozycji. / fot. Adam Mikuła/Motor
Wygodne fotele wystarczająco podpierają na boki. Elektryczne sterowanie, skóra, podgrzewanie i wentylacja: 13 810 zł. / fot. Adam Mikuła/Motor
Spora jak na 4,3-metrowe auto przestrzeń z tyłu, komfortowa kanapa, 3-strefowa klimatyzacja. / fot. Adam Mikuła/Motor
Nakładane na okna zasłony przeciwsłoneczne są dostępne w katalogu akcesoriów. / fot. Adam Mikuła/Motor
Golfy z napędem 4x4 mają trochę pomniejszony bagażnik. 341 litrów nie zachwyca, ale jest zupełnie akceptowalną wartością. / fot. Adam Mikuła/Motor
Po złożeniu kanapy do dyspozycji są przestrzeń o pojemności 1197 litrów oraz niemal płaska podłoga. / fot. Adam Mikuła/Motor
Pod dnem bagażnika wygospodarowano płaską wnękę, częściowo zajętą przez subwoofer opcjonalnego nagłośnienia Harman Kardon (3230 zł). / fot. Adam Mikuła/Motor
19-calowe obręcze wersji Black Edition są oczywiście lakierowane na czarno. Niskoprofilowe opony mają rozmiar 235/35. / fot. Adam Mikuła/Motor
O dopracowanej aerodynamice testowanego Golfa świadczą nie tylko „przeloty” w zderzaku... / fot. Adam Mikuła/Motor
...ale i odróżniający wersję Black Edition od podstawowego Golfa R powiększony spojler dachowy. / fot. Adam Mikuła/Motor
Z czterech końcówek wydechu wydobywa się dźwięk rasowy, ale nie dziki. Po odpaleniu auta na zimno przez chwilę buczy dosyć głośno na podwyższonych obrotach silnika. / fot. Adam Mikuła/Motor
Volkswagen Golf R zawsze był wyjątkowo wszechstronnym autem, a teraz do swoich atutów dołożył więcej charakteru.
