Serwis pod patronatem magazynu
Nowy Vantage będzie ostatnim z silnikiem 5.2 V12 biturbo. Aston Martin wyprodukuje tylko 333 sztuki tego modelu.
Aston Martin Vantage z silnikiem V8 o mocy 510 KM to samochód tyleż mocny, co o znakomitej prezencji. Na tle nowego V12 Vantage prezentuje się jednak nad wyraz skromnie. Aston postanowił, że limitowana do 333 sztuk wersja będzie wyjątkowo spektakularna.
Wszystko zaczyna się od potężnej benzynowej jednostki 5.2 V12 biturbo, generującej gigantyczne wartości – 700 KM i 753 Nm połączonej z 8-biegową skrzynią ZF (układ transaxle). Jakimi osiągami legitymuje się topowy Vantage? Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 3,5 s, a prędkość maksymalna to 322 km/h.
Mimo zastosowania lekkich materiałów w konstrukcji auta (o czym dalej) jego masa to 1795 kg, czyli o 110 więcej niż V8 Vantage. W efekcie osiągi, szczególnie jak na tak znaczną różnicę w mocy, nie są o wiele lepsze niż w modelu z V-ósemką, który „setkę” robi w zaledwie 0,1 s wolniej (w odmianie coupe) i rozpędza się do prędkości niższej o tylko 8 km/h.
By przynajmniej częściowo zrównoważyć wzrost masy wynikający z zastosowania ogromnego silnika, w V12 Vantage wykorzystano dużo elementów z włókien węglowych – są to m.in. maska, zderzaki, przednie błotniki, boczne elementy aerodynamiczne czy pokrywa bagażnika.
Ze wszystkich nowości stylizacyjnych najbardziej w oczy rzuca się bardzo duży tylny spojler, który w znacznym stopniu przyczynia się do wzrostu siły docisku aerodynamicznego w V12 Vantage (przy prędkości maksymalnej wynosi on 204 kg). Ponadto auto otrzymało lekki akumulator oraz układ wydechowy ze stali nierdzewnej, ważący o 7,2 kg mniej od tego w modelu V8.
Poważnie zmodyfikowano także układ jezdny. Nowe jest adaptacyjne zawieszenie (sprężyny są sztywniejsze o 50% z przodu i 40% z tyłu), stabilizatory (sztywniejsze o 5% z przodu i 41% z tyłu) czy elementy gumowo-metalowe. Ponadto zwiększono rozstaw kół o 4 cm (co oczywiście wymagało modyfikacji karoserii), a nadwozie dodatkowo usztywniono (m.in. rozpórką tylnego zwieszenia). Przekalibrowano także wspomaganie kierownicy, zastosowano karbonowo-ceramiczne hamulce oraz 21-calowe obręcze z oponami 275/35 (przód) i 315/30 (tył).
