Serwis pod patronatem magazynu
Zakup auta z drugiej ręki wymaga w Polsce sporo zachodu i jest stresujący – oto wnioski płynące z najnowszego sondażu firm Carsmile i Otomoto Klik.
Każdy, kto kupował używany samochód w Polsce, wie, że zazwyczaj nie jest to ani łatwe, ani szybkie, ani bezstresowe. Firmy Carsmile i Otomoto Klik postanowiły sprawdzić to dokładniej. W tym celu przeprowadziły w lipcu 2021 r. sondaż wśród stu osób, które przynajmniej raz w życiu nabyły auto z drugiej ręki. Co z niego wynika?
Schody zaczynają się już na etapie studiowania ogłoszeń. Aż 70% ankietowanych uważa, że nie opisują one prawdziwego stanu wystawianego samochodu. Przeciwnie twierdzi jedynie 19% respondentów.
No, ale trzeba się na coś zdecydować i coś obejrzeć. Aż 49% osób pokonało ponad 100 km, i to w jedną stronę, aby osobiście zobaczyć samochód z ogłoszenia. Co czwarty ankietowany oglądał auto oddalone o 51-100 km od miejsca zamieszkania. Tylko 14% „zmieściło się” w 50 km.
Na dodatek najczęściej nie są to jednorazowe wypady. Przed zakupem 54% respondentów obejrzało trzy samochody i więcej, co może oznaczać konieczność przejechania ponad 600 km!
Nie koniec na tym. Do oględzin przeważnie angażujemy inne osoby, co jest kolejną komplikacją. Tylko 25% ankietowanych kupowało używane auto samodzielnie. 37% prosiło o pomoc znajomego, 35% członka rodziny, a 32% mechanika.
Niestety, nawet cała ta logistyka nie gwarantuje w pełni udanego zakupu. Choć 66% nie ma pełnego zaufania do sprzedającego lub wystawiającego ogłoszenie, to aż 51% respondentów przyznało, że po zakupie pojawiły się wady ukryte.
Tylko co czwarty ankietowany nie musiał niczego naprawić ani wymienić w aucie z drugiej ręki w ciągu pół roku od jego kupna. W przypadku 37% respondentów związane z naprawą lub wymianą wydatki pochłonęły do 1000 zł, a dla 7% przekroczyły one poziom 5000 zł.
W weryfikowaniu stanu pojazdu potencjalnym kupującym mógłby pomóc promowany przez Otomoto Klik tzw. Cyfrowy Paszport Pojazdu, który zawierałby pełne i rzetelne informacje o stanie technicznym wystawianego na sprzedaż samochodu. Za takim rozwiązaniem opowiada się 83% ankietowanych.
