Serwis pod patronatem magazynu
Firma z Zuffenhausen, znana z produkcji imponujących aut o wysokich osiągach, prosi posiadaczy trzech swoich modeli o zaparkowanie ich w garażu. Powód? Jedna z istotnych części może pęknąć.
Porsche w swoich najmocniejszych modelach stosuje mocowanie kół za pomocą centralnej nakrętki. Tak jest choćby w wybranych wariantach Panamery i 911, a także w 718 Spyder RS oraz 718 Cayman GT4 RS.
To rozwiązanie, zwane potocznie „centerlockiem”, stosuje się przede wszystkim w sportach motorowych. W przypadku np. bolidów Formuły 1 pozwala na niesamowicie szybką zmianę kół, która czasem odbywa się w około 2 s. Oczywiście, przy udziale całej armii ludzi.
W autach ulicznych centralna nakrętka po prostu... dobrze wygląda. I na tym jej zalety się kończą. Wymaga bowiem nie tylko kilkakrotnie większej siły do przykręcenia niż 4-5 standardowych nakrętek, ale również odpowiedniej procedury, no i klucza o bardzo długim ramieniu.
Amerykańska Krajowa Administracja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ( National Highway Traffic Safety Administration) właśnie powiadomiła o problemie w samochodach Porsche z „centerlockiem”.
Dotyczy on dokładnie 1851 aut, wśród których są 911 z 2024 roku oraz 718 Spyder RS i 718 Cayman GT4 RS z tego samego roku. Według raportu agencji, w tych modelach centralna nakrętka „została wyprodukowana niezgodnie ze specyfikacją i może pęknąć”.
Odpadnięcie koła w czasie jazdy, szczególnie przy wysokiej prędkości, to coś, czego nikt nie chce doświadczyć. Może się ono bowiem skończyć utratą kontroli nad autem i w efekcie – wypadkiem. Nie mówiąc o rozległych uszkodzeniach samochodu..
Według nieoficjalnych informacji Porsche miało się dowiedzieć o „kilku incydentach przypisywanych pęknięciom zamka centralnego” między wrześniem a październikiem tego roku. Niemcy nadal prowadzą dochodzenie w tej sprawie, ale wydaje się, że problem dotyczy jednej wadliwej partii nakrętek.
Ze względu na ewentualne poważne konsekwencje dotyczące jazdy samochodem z niesprawną centralną nakrętką Porsche zdecydowało się na przeprowadzenie akcji serwisowej.
Jednocześnie poprosiło właściciel samochodów z wadliwym elementem o niekorzystanie z nich. W swoim oświadczeniu ta niemiecka firma zawarła informację, że dealerzy sprawdzą zespół centralnej blokady i wymienią wszelkie wadliwe części.
Otwartym pozostaje jednak pytanie, jak... właściciele wadliwych modeli mają je dostarczyć do serwisu.
