Jest mały, poręczny, przenośny i... „przewoźny” – nowy głośnik JBL Wind 3S można zabrać ze sobą dosłownie wszędzie, przyczepiając go np. do kierownicy roweru, wózka dziecięcego czy plecaka.
Każdy głośnik JBL Wind 3S sprzedawany jest w komplecie z uchwytem przystosowanym do zamontowania np. na kierownicę roweru, hulajnogi, motocykla czy choćby wózka rowerowego. Wystarczy, że pod ręką będzie coś w formie rurki. Można się więc spodziewać, że takie mocowanie zachęci użytkowników także do zabierania głośnika np. na plenerowe siłownie czy miejsca do trenowania parkouru, gdzie muzyka bardzo często towarzyszy ćwiczeniom.
Montaż samego uchwytu jest bardzo prosty – tak samo jak instalowanie w nim głośnika, a także jego wypinanie. Działa to na zasadzie zatrzasku.
Ale to nie wszystkie możliwości „montażowe”, jakie oferuje urządzenie. Kiedy jego użytkownik przemieszcza się pieszo, może – po wypięciu go z uchwytu – przymocować swoje przenośne nagłośnienie np. do paska, plecaka czy po prostu do ubrania, korzystając z umieszczonego w obudowie klipsa.
Równie prosta jest obsługa głośnika – można ją realizować całkowicie bezwzrokowo, co jest szczególnie ważne, kiedy użytkownik JBL Wind 3S prowadzi pojazd, do którego kierownicy głośnik jest przytwierdzony. Do sterowania funkcjami urządzenia służą bowiem duże, łatwo dostępne i intuicyjne w obsłudze przyciski umieszczone z przodu i po bokach głośnika.
JBL Wind 3S jako urządzenie stworzone przede wszystkim do użytkowania na zewnątrz został do tego wyzwania przez producenta odpowiednio przygotowany – jest całkowicie wodoodporny i pyłoszczelny (standard P67). Można go więc zabrać na wycieczkę niezależnie od pogody i cieszyć się przesyłaną np. ze smartfona muzyką nawet do 5 godzin (ładowanie trwa 2,5 godziny). Dostępne są także dwa ustawienia equalizera – Sport oraz Bass (to drugie sugerowane przy używaniu głośnika w pomieszczeniach).
Sugerowana cena detaliczna: 369 zł