Serwis pod patronatem magazynu
Kia stawia na samochody elektryczne i hybrydowe, ale do 2030 roku jeszcze nie przestawi się na nie całkowicie. Zwiększyła się za to liczba planowanych modeli elektrycznych. Jakie auta zamierza „dorzucić” producent i kiedy możemy się spodziewać najbliższej z premier?
Kia przedstawiła plan działania na najbliższe osiem lat. Podstawowym celem prężnie się rozwijającej koreańskiej marki będzie uzyskanie sprzedaży na poziomie 4 milionów sztuk do 2030 roku. Z tej liczby 1,2 mln aut ma być elektrycznych, a ponad 800 tys. – jak to nazwano w komunikacie – przyjaznych środowisku (czyli wszelkiego rodzaju hybryd). To wzrost z zakładanych 17% w 2022 r. do 52% za osiem lat. Na niektórych rynkach, jak koreański, amerykański, europejski i chiński udział „elektryków” i hybryd ma sięgnąć w 2030 r. nawet 78 procent.
By sprostać rosnącej popularności aut na prąd, Kia będzie oczywiście rozwijać zakłady produkcyjne, i tak na przykład w Europie elektryczne samochody (małe i średniej wielkości) zaczną być wytwarzane od 2025 roku. Ponadto Kia będzie dostarczać akumulatory poprzez indonezyjska spółkę joint venture oraz rozwijać technologie samych baterii.
Jednym ze środków do osiągnięcia powyższego celu będzie zwiększenie liczby modeli samochodów elektrycznych. Poprzedni plan Kii zakładał, że do 2026 r. w jej gamie znajdzie się 11 „elektryków”, ale w najnowszym ta liczba stanie się jeszcze większa.
Do 2027 r. będzie można wybierać spośród 14 aut Kii typu BEV (co roku mają się pojawiać co najmniej dwa modele tego typu). Pierwotne założenia rozszerzono o dwa pick-upy na prąd oraz podstawowy model auta elektrycznego. Wspomniano też, że każdy z modeli BEV ma być dostępny, tak jak już sprzedawane EV6, w usportowionym wariancie GT.
Ekspansja zacznie się już w przyszłym roku i to bardzo mocnym akcentem, bo światło dzienne ujrzy flagowy, około pięciometrowy SUV – EV9, który ma dysponować zasięgiem na poziomie 540 km i rozpędzać się od 0 do 100 km/h w pięć sekund. EV9 będzie oferować zdalne aktualizacje oprogramowania oraz usługę umożliwiającą wybór dodatkowych funkcji auta już w trakcie jego użytkowania (od 2025 roku wszystkie auta Kii mają mieć te funkcje).
Kia zamierza także rozwijać segment samochodów tworzonych z uwzględnieniem potrzeb specyficznych branż. I tak na przykład w ofercie (jeszcze w tym roku) pojawi się Niro Plus przystosowane dla korporacji taksówkarskich czy firm trudniących się wynajmem pojazdów. Z czasem zostaną wprowadzone specjalne auta stworzone na platformie dla „elektryków” umożliwiające różnorodną zabudowę.
