Wnętrze samochodu, w którym palono papierosy przypomina popielniczkę. Czy takie auto da się przywrócić do pierwotnego stanu?
Badania wykonane wśród kierowców będących palaczami pokazują, że prawie 60 proc. z nich przyznaje się do palenia papierosów w samochodzie. Oznacza to, że na rynku aut używanych są tysiące takich pojazdów.
W wielu przypadkach przed sprzedażą samochody trafiają do profesjonalnych zakładów detailingowych, gdzie są odpowiednio przygotowywane. Jednak takie gruntowne sprzątanie jest kosztowne i może oznaczać wydatek nawet kilku tysięcy złotych, co jest opłacalne jedynie przy drogich samochodach.
Wiele aut wystawianych jest na sprzedaż bez wcześniejszego sprzątania. Bałagan we wnętrzu jest dużym mankamentem i często może być pretekstem do negocjacji ceny. W wielu przypadkach kupując samochód od palacza, można utargować sporą kwotę. Jednak czy warto decydować się na takie auto?
Postanowiliśmy sprawdzić, w jakim stopniu uda się przywrócić do porządku wnętrze samochodu, w którym od kilku lat palono kilka paczek papierosów dziennie. Prace przeprowadziliśmy w zaprzyjaźnionym studiu detailingowym, jednak wykorzystaliśmy do nich ogólnodostępne akcesoria i preparaty popularnych producentów.
Dokładne odkurzenie wnętrza to podstawowa czynność podczas każdego sprzątania. Szczególnie w przypadku czyszczenia po palaczu wcześniej powinno się wymontować fotele, a odkurzanie wykonać kilkakrotnie. W usunięciu brudu pomoże szczotka z metalowym włosiem.
Elementy wykonane z tworzywa i ich zakamarki powinny zostać dokładnie odkurzone przy użyciu ssawki ze szczotką. Następnie plastiki należy umyć preparatem czyszczącym. Czynność trzeba powtarzać do momentu, aż na szmatce nie będzie się osadzał brud. Na koniec plastiki pokrywa się dressingiem.
Gładkie plastiki należy dokładnie odkurzyć i wymyć.
Na wewnętrznych powierzchniach szyb dym papierosowy tworzy tłustą warstwę. Na zdjęciach pokazujemy osad zeskrobany z przedniej szyby za pomocą ostrza. Takie zabrudzenia należy myć w kilku etapach do momentu, aż na białym ręczniku papierowym przestanie się osadzać brud.
Aby pozbyć się powodującego nieprzyjemny zapach osadu, należy wyprać wszystkie elementy wnętrza obszyte materiałem, takie jak m.in. wykładziny podłogi czy obicia boczków drzwi. W skutecznym usunięciu brudu pomaga szczotka montowana na wkrętarkę.
Podczas czyszczenia po palaczu tapicerka materiałowa wymaga co najmniej dwukrotnego prania. W przypadku obić skórzanych należy je dokładnie wyczyścić i zaimpregnować za pomocą specjalnych preparatów. W sprzedaży dostępne są zestawy zawierające środki i niezbędne akcesoria, m.in. szczotkę.
Należy pamiętać, że brud osadza się także w miejscach, do których ciężko się dostać bez demontażu elementów auta. Im więcej takich miejsc wyczyścimy, tym skuteczniej usuniemy nieprzyjemny zapach. Czyszcząc wnętrze auta po palaczu, szczególną uwagę powinno się zwrócić na prowadnice foteli, plastikowe osłony progów czy słupków. Takie elementy przed sprzątaniem powinno się zdemontować.
O ile płaskie powierzchnie z tworzyw łatwo wyczyścić za pomocą szmatki, o tyle w przypadku zakamarów czy materiałów chropowatych powinno się użyć pędzla. Za pomocą włosia należy kolistymi ruchami rozprowadzać środek do czyszczenia plastików i wycierać myte miejsce wilgotną szmatką.
Na zakończenie sprzątania we wnętrzu samochodu warto umieścić generator ozonu i włączyć klimatyzację na obiegu wewnętrznym. Należy jednak pamiętać, że takie rozwiązanie jest skuteczne przy usuwaniu zapachów z pleśni i grzybów. W przypadku odoru z papierosów ozonowanie nie pomoże.
Na zakończenie sprzątania we wnętrzu samochodu warto rozpylić pochłaniacz zapachów. Tego rodzaju preparaty mają właściwości absorbujące i dezodorujące. Można je rozpylać na siedzenia, tapicerkę podłogową oraz podsufitkę. Dostępne są neutralizatory o różnych zapachach.
Skuteczną metodą jest usuwanie brudu ze szczelin za pomocą drewnianej wykałaczki. Dzięki ostremu zakończeniu można wyskrobać suchy brud i odessać go za pomocą odkurzacza. Wykałaczki sprawdzają się też podczas usuwania zanieczyszczeń namoczonych środkami czyszczącymi.
Do gruntownego sprzątania wnętrza samochodu po palaczu nie wystarczą podstawowe kosmetyki i szmatki. Przed przystąpieniem do prac powinno się wyposażyć w specjalistyczne akcesoria. Niektóre z nich, takie jak odkurzacz piorący czy ozonator, można wypożyczyć. Pozostałe narzędzia, takie jak pędzel do czyszczenia wnętrza czy szczotka z metalowym włosiem, nie są drogie, dlatego warto je kupić. Poza tym przydadzą się w przyszłości.
Do sprzątania wnętrza samochodu potrzebny jest dobry odkurzacz. Najlepiej użyć do tego urządzenia przemysłowego. Zarówno zwykły, jak i piorący odkurzacz można wynająć. Ogłoszenia można znaleźć w lokalnych serwisach internetowych.
W przypadku sprzątania auta po palaczu szczególnie istotna jest dokładność wykonywanych prac. Im więcej brudu uda się usunąć, tym pozostały we wnętrzu zapach papierosów będzie słabszy. Dlatego przed przystąpieniem do sprzątania warto wyposażyć się w przydatne akcesoria.
Do sprzątania wnętrza potrzebne będą uniwersalny środek czyszczący, preparat do plastików oraz płyn do mycia szyb. Wybór tego rodzaju środków jest ogromny,
a ceny zaczynają się od 10 zł za opakowanie. Trzeba też kupić płyn do prania i płukania tapicerki oraz neutralizator zapachów. Jeśli samochód posiada skórzane obicia, należy kupić zestaw do ich czyszczenia i impregnacji.
Sprzątanie wnętrza samochodu po palaczu okazało się niezwykle czasochłonne. Pracującej po 8 godzin dziennie osobie o średnim doświadczeniu prace zajęły 3 dni. Ponadto czynności wymagały bardzo dużej dokładności i wielu dodatkowych prac w postaci demontażu foteli czy plastikowych osłon. Przywrócenie skrajnie zabrudzonej kabiny samochodu do pierwotnego stanu wizualnego okazało się możliwe – po dokładnym wyczyszczeniu auto zmieniło się nie do poznania. Jednak pomimo zastosowania tylu zabiegów nie udało się całkowicie wyeliminować nieprzyjemnego zapachu. Choć był on o wiele słabszy, we wnętrzu auta wciąż panował charakterystyczny aromat papierosów.