Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Inteligentne rozwiązania NOCO do akumulatorów pojazdów mechanicznych

Inteligentne rozwiązania NOCO do akumulatorów pojazdów mechanicznych

Inteligentne rozwiązania NOCO do akumulatorów pojazdów mechanicznych

Przełom września i października to optymalny czas na przegląd stanu akumulatora samochodu. Na jego sprawność może wpływać zarówno wysoka, jak i niska temperatura otoczenia. Pod tym względem urządzenia firmy NOCO pozwalają kierowcy podjąć wiele środków zaradczych.

Samochód składa się z setek części, które w trakcie eksploatacji podlegają procesowi zużycia. Jednym z najbardziej obciążonych elementów jest akumulator. Bez odpowiedniego napięcia nie uda się uruchomić silnika, a podczas jazdy zapewnić działania szeregu podzespołów. Od świateł poprzez systemy bezpieczeństwa po urządzenia multimedialne. Dlatego warto, niezależnie od pory roku, kontrolować jego sprawność. Dlaczego?

Większość kierowców wskaże, że do takich sytuacji dochodzi zimą. To prawda, ale także wysokie temperatury przyczyniają się do rozładowania akumulatora. A za takie można już uznać dwadzieścia kresek powyżej zera. Wystawiona na działanie promieni słonecznych karoseria auta potrafi nagrzać się nawet kilkukrotnie więcej. Do tego zamkniętą komorę z metalowymi elementami jednostki napędowej można porównać do warunków panujących w piekarniku.

Najprostszą metodą oceny stanu akumulatora jest pomiar napięcia miernikiem, który można kupić w sklepie motoryzacyjnym czy markecie budowlanym. W samochodach osobowych, bez względu na rodzaj zastosowanej baterii, powinno mieć około 14,5V. Warto powtórzyć ten sprawdzian przy włączonym i rozgrzanym silniku. Obciążony akumulator traci bowiem swoją sprawność nawet do 12,5V. Odczyt poniżej tej wartości jest sygnałem do podjęcia natychmiastowych działań zaradczych. W większości przypadków nie oznacza to jednak konieczności wymiany na nowy.

5G1A3759-Enhanced-Edit

Inteligentne ładowanie akumulatora na miarę XXI wieku

Ekonomiczniejszym rozwiązaniem może być zakup tzw. prostownika. Współczesne urządzenia, oferowane przez amerykańską firmę NOCO, wspiera inteligentna elektronika, która ułatwia kierowcy przeprowadzenie poszczególnych czynności. Począwszy od prawidłowego podłączenia zacisków do biegunów akumulatora. Zabezpieczenie przed iskrzeniem i odwrotną polaryzacją nie pozwoli uruchomić ładowarki, co mogłoby doprowadzić do trwałego uszkodzenia baterii. Natomiast tryb regeneracji pozwala rozpoznać i rozpocząć proces nawet przy spadku poniżej 2V. 

Takie cechy posiada każda ładowarka NOCO z serii Genius. Na polskim rynku dostępnych jest kilka modeli różniących się parametrami użytkowymi. Najpopularniejsze to Genius1 1A 30Ah, Genius2 2A 40Ah, Genius5 5A 120Ah oraz Genius10 10A 230Ah. Wszystkie łączy obsługa akumulatorów 6V i 12V, w tym AGM i litowych oraz tryb odsiarczania. 

Wbudowana elektronika urządzeń Genius pozwala też na automatyzację procesu ładowania. Układ rozpoznawania stanu baterii dostosowuje moc i czas. Postęp sygnalizuje zestaw diod. Monitorowane są także spadki napięcia w sieci 230V. Po zakończonej czynności ładowarka przechodzi w stan spoczynku, pozostając jednocześnie w gotowości do wznowienia procesu. To bardzo praktyczne rozwiązanie np. w garażowanych na zimę motocyklach. Ładowarki te można używać także do akumulatorów montowanych w quadach, kamperach, łodziach czy urządzeniach i maszynach ogrodowych.

G10-PT02

Innym przykładem inteligentnych rozwiązań jest ładowarka NOCO Genius2D. To urządzenie do stałego zamontowania w pojeździe, np. komorze silnika. Podczas postoju ułatwia podłączenie do sieci 230V bez konieczności wyjmowania akumulatora. Wszystkie obudowy spełniają wysokie wymagania międzynarodowych norm pod kątem szczelności i odporności na uszkodzenia mechaniczne.

NOCO oferuje też rozwiązania dla osób, które muszą podładować jednocześnie kilka baterii, np. mechaników. Są to wielostanowiskowe urządzenia Genius2x2 i Genius2x4. Co ważne podłączenie nawet czterech akumulatorów zapewnia jednakową moc dla każdego z nich. Uzupełnieniem dla wszystkich ładowarek jest pełna gama kabli pomocniczych. Począwszy od zaczepów typu „oczko” poprzez adaptery złączek (np. męska, żeńska, OBDII, SAE), na 10-metrowych przedłużaczach kończąc.

Awaryjny rozruchu akumulatora bez tradycyjnych kabli

Drugą przypadłością akumulatorów jest ich chwilowe rozładowanie. Najczęściej dochodzi do tego podczas postoju w mroźną noc. Ale nie zawsze jest to regułą. Najprostszym rozwiązaniem był rozruch za pomocą kabli podłączonych do baterii w drugim samochodzie. Większym wyzwaniem jest znalezienie zarówno pomocnego kierowcy, jak też posiadanie takiego zestawu przewodów.

Również w tym zakresie NOCO proponuje innowacyjne rozwiązanie. To seria boosterów GB i GBX (nowość), które zapewniają użytkownikowi samodzielny rozruch auta. Bazą urządzenia jest pojemna bateria, która w zależności od modelu pozwala na przeprowadzenie nawet 80 cykli na jednym ładowaniu. Z drugiej strony podpinane są tradycyjne kable. Wbudowana elektronika także chroni przed iskrzeniem i odwrotnym podłączeniem zacisków do biegunów.

Zautomatyzowany proces w pierwszej kolejności wykrywa typ baterii, sprawdza jej stan techniczny i dostosowuje do tych parametrów moc podawanego prądu. Bogata oferta boosterów NOCO pozwala na dobranie modelu do posiadanego akumulatora. Na przykład GB20 przeznaczone są do pojemności 500A i silników benzynowych o maksymalnej pojemności czterech litrów. Z kolei GB150 3000A do silników benzynowych o maksymalnej pojemności dziewięciu litrów i wysokoprężnych siedmiu litrów. W tym przypadku wyróżnikiem jest wbudowany woltomierz.

Pod względem wszystkich tych parametrów wyróżnia się nowa seria NOCO GBX. Tworzą ją cztery boostery, w których zastosowano pojemniejsze baterie litowo-jonowe. Dzięki nim osiągnięto wyższe wartości szczytowe prądu przy próbie rozruchu akumulatora. Dla GBX45 to 1250A (31Wh), GBX55 – 1750A (46Wh), GBX75 – 2500A (74 Wh) i GBX155 – 4250A (99 Wh).

GBX45-Website-Main-Images_05_noco-1250A-jump-starter-engine-bay 2_OK

W serii GBX po raz pierwszy zastosowano port usb typu C (60W, czyli sześciokrotnie więcej niż w GB). Zapewnia on jeszcze wyższą sprawność boostera. Nawet przy rozładowanym do zera niezbędna moc do podjęcia próby uruchomienia akumulatora osiągana jest już po pięciu minutach od podłączenia do zasilania.

GBX wyposażono również w 60 sekundowy timer. Po upływie minuty booster musi zostać wyłączony, co pozwala na dostępność pełnej mocy przy ponownej próbie rozruchu akumulatora. Natomiast technologia UltraSafe 2.0 efektywniej zarządza wydajnością cieplną (temperatura robocza od -20 do 50 st. C) i zabezpiecza żywotność wbudowanej baterii przed degradacją techniczną.

Inną tegoroczną nowością w ofercie NOCO są modele klasy komercyjnej. Booster GB250 (5250A, 242 Wh) 12V i GB251 (3000A, 133 Wh) 24VTen drugi rozszerza więc zastosowanie na pojazdy ciężarowe i autobusy oraz maszyny rolnicze czy budowlane.

Mała elektrownia w kieszeni

Cechą wspólną boosterów NOCO jest wbudowana latarka. Zastosowane w niej diody LED pozwalają na używanie różnych funkcji, w tym sygnału S.O.S. Kolejne to złącze usb-in przeznaczone do ładowania akumulatorków, także w trakcie jazdy z pokładowego gniazda 12V. Jest też drugie, usb-out, które czyni z tego urządzenia przenośny power-bank na przykład dla smartfonów, tabletów czy kamer sportowych. Port usb-C w serii GBX pozwala podłączyć laptopa.

GBX75-Website-Main-Images_08_noco-recharge-usb-devices-power-bank-

Zakres zastosowania boosterów wychodzi więc poza rolę tradycyjnych kabli rozruchowych. Co więcej, do zasilania wyższych modeli serii GB poprzez gniazdo 12V można podłączyć kompresor do kół czy przenośne urządzenia turystyczne. Niewielkie wymiary i mała masa ułatwiają zabranie ich w plener.

Obudowy wszystkich boosterów także mają wysoką klasę szczelności i są odporne na uszkodzenia mechaniczne. NOCO oferuje do nich szereg akcesoriów – przewodów, adapterów oraz praktycznych etui do przechowywania całego zestawu.

Dystrybutorami NOCO w Polsce są: Baterie Przemysłowe, Elit Polska, Metler, Moto-Profil oraz Profi-System.

Czytaj także