Serwis pod patronatem magazynu
Szóste wcielenie Hondy Civic Type R to nadal najprawdziwszy hot hatch – ma spalinowy silnik bez elektrycznych „wspomagaczy”, manualną przekładnię i przedni napęd.
Honda ma niezwykle irytujący zwyczaj pokazywania nowego modelu, ale nie udostępniania na początku jego danych. To trochę tak, jak w filmie „Kiler": wiem, ale nie powiem. Zatem choć najnowsze, szóste wcielenie Type R można podziwiać w pełnej krasie, niestety wiele rzeczy nadal pozostaje owiane tajemnicą i jest w sferze domysłów.
Przez lata Type R nieodłącznie kojarzył się z wysokoobrotowym, wolnossącym silnikiem. Rewolucja nadeszła w trzeciej generacji tej serii, gdy pod maskę trafiła jednostka z turbodoładowaniem. Została ona też zastosowana w kolejnym Civicu Type R, jak również w tym, który właśnie zaprezentowano.
Najnowsza wersja stanowi rozwinięcie jednostki z poprzedniego modelu. Otrzymała m.in. przeprojektowaną turbosprężarkę, która ma wykazywać się większa sprawnością, a także zmodyfikowany układ wydechowy. Nowy silnik ma być mocniejszy od tego z Type R numer 5, który rozwija 320 KM i 400 Nm.
Na razie nie podano jednak żadnych konkretów, podobnie jak w przypadku osiągów. Wiadomo, że kierowca będzie mógł wybierać między czterema trybami jazdy (w tym nowym – indywidualnym), które wpływają na reakcje silnika, brzmienie wydechu czy charakterystykę pracy zawieszenia. Można także skorzystać z systemu LogR, który w połączeniu z aplikacją na smartfon zbiera dane dotyczące osiągów samochodu oraz np. czasy okrążeń toru.
Niezmiennie Type R ma napęd przedni i manualną skrzynię biegów. Została ona jednak udoskonalona – zastosowano sztywniejszy drążek zmiany biegów i popracowano nad jego prowadzeniem pomiędzy poszczególnymi przełożeniami, a także poprawiono system automatycznego podbijania obrotów silnika podczas redukcji.
Nie wiadomo dokładnie, jakie zmiany wprowadzono w układzie jezdnym, ale prototypowy egzemplarz nowego Civic Type R ustanowił rekord toru Suzuka dla przednionapędówek, a jak twierdzi sama Honda, auto jest sprawniejsze nawet od limitowanej, lżejszej od standardowej odmiany Type R poprzedniego modelu.
Zmodernizowane hamulce nadal dostarcza Brembo, a zamiast 20-calowych felg z oponami 245/30, które montowano w poprzednim modelu, zastosowano 19-calowe, ale z szerszym ogumieniem (265/30).
Sprzedaż nowej generacji Hondy Civic Type R rozpocznie się w Europie na początku przyszłego roku.
