Kia K4 – benzynowy następca Ceeda – już do kupienia w Polsce. Ile kosztuje?

Ceed, który przez lata stanowił trzon europejskiej oferty Kii, przeszedł już do historii. Zastąpiły go dwa modele. To elektryczne EV4 i spalinowe K4. Pierwsze z nich występuje w odmianach hatchback i fastback w cenie, odpowiednio, 173 900 i 192 900 zł. 

O ile w innych częściach świata K4 występuje również w odmianie z wydłużonym tyłem, o tyle w Polsce Koreańczycy na razie milczą na jej temat. Jedyna dostępna u nas wersja hatchback kosztuje od 107 490 zł, czyli niewiele więcej niż schodzący ze sceny, a wciąż dostępny Ceed (od 98 400 zł w wersji hatchback). Tyle że pod jego maską pracuje 140-konny silnik 1.5 T-GDI, a w bazowym K4 jednostka 115-konna 1.0 T-GDI.

Od 115 do 180 KM

Do napędu Kii K4 może służyć jedna z trzech jednostek benzynowych oferowanych w tym modelu. Wspomniana już bazowa o pojemności 998 cm³ rozwija 115 KM przy 6000 obr./min i współpracuje z 6-biegową skrzynią ręczną. Przyspieszenie 0-100 km/h zajmuje 12,0 s, a średnie zużycie paliwa to 5,7-6,0 l/100 km.

Powyżej w ofercie są dwa warianty silnika 1.6 T-GDI, łączone z przekładnią dwusprzęgłową 7DCT. Słabszy wytwarza 150 KM (0-100 km/h w 9,1 s i prędkość maksymalna 207 km/h), a mocniejszy – 180 KM. Przekłada się to na sprint do „setki” w 8,4 s i 210 km/h prędkości maksymalnej. 

Średnie zużycie paliwa w obu wariantach zamyka się w 6,3-6,9 l/100 km. Zbiornik paliwa dysponuje pojemnością 47 l.

Trzy wersje wyposażenia

Kia K4 dostępna jest w wersjach wyposażenia M, L oraz GT Line:

• M – 107 490 zł (1.0 T-GDI) lub 116 490 zł (1.6 T-GDI/150 KM);
  w standardzie m.in.: 7 poduszek powietrznych, reflektory LED, 16-calowe felgi, klimatyzacja dwustrefowa, kamera cofania, adaptacyjny tempomat i trzy ekrany (4”, 5,3” i 12,3”)
• L – 119 990 zł (1.0 T-GDI), 128 990 zł (1.6 T-GDI/150 KM) lub 133 490 zł (1.6 T-GDI/180 KM);
  wyposażenie bogatsze o m.in.: większy ekran zegarów, podgrzewane fotele, lusterko fotochromatyczne, tapicerkę ze sztucznej skóry, ładowarkę indukcyjną, czujnik deszczu i 17-calowe felgi
• GT Line – 149 990 zł (1.6 T-GDI/150 KM) lub 154 490 zł (1.6 T-GDI/180 KM);
  dodatkowo znajdziemy tutaj m.in. nagłośnienie Harman Kardon, wentylowane fotele, wyświetlacz head-up, sportowe akcenty stylistyczne i 18-calowe obręcze.

Kia dla K4 oferuje dziewięć lakierów do wyboru (m.in. czerwony, niebieski, złoty, dwa odcienie bieli i szarości). Kolory metalizowane i pastelowe kosztują po 3000 zł. Dostępne są też szklany dach panoramiczny (3500 zł) oraz pakiety:

• Zimowy (1500 zł, wersja M) – podgrzewane fotele i kierownica
• Drive Wise (2000 zł, wersja L) – m.in. system automatycznego hamowania, asystent jazdy autostradowej z funkcją zmiany pasa ruchu
• Business Line (10 000 zł, wersja L) – m.in. wentylowane fotele, oświetlenie ambientowe, head-up, kamery 360°, Harman Kardon, rozszerzone systemy bezpieczeństwa.

Na Kię K4 producent udziela 7-letniej gwarancji z limitem do 150 000 km.

Duża przestrzeń z tyłu?

Kia K4 mierzy 444 cm długości i 185 cm szerokości, czyli wyraźnie więcej niż Ceed (431 cm i 180 cm). Bagażnik ma pojemność 438 l, a po złożeniu oparcia kanapy rośnie do 1217 l. 

Koreańczycy podkreślają, że pasażerowie kanapy mogą liczyć na rekordową w segmencie przestrzeń na nogi. Na razie trzeba wierzyć im tylko na słowo. 

Kabina Kii K4 robi wrażenie poziomem cyfryzacji. Panoramiczny ekran (dostępny od wersji L) składa się z trzech wyświetlaczy: 12,3-calowych zegarów, 5,3-calowego panelu klimatyzacji i 12,3-calowego systemu multimedialnego z nawigacją. 

Standardem jest bezprzewodowe Apple CarPlay/Android Auto, a w bogatszych odmianach – ładowarka indukcyjna, zestaw kamer dookoła nadwozia i cyfrowy klucz (Digital Key 2.0). Asystent głosowy AI reaguje na komendę „Hej, Kia” i potrafi obsłużyć multimedia, klimatyzację czy wskazać restaurację.