Serwis pod patronatem magazynu
Dzisiaj, czyli 17 czerwca weszła w życie kolejna zmiana w Prawie o ruchu drogowym, zgodnie z którą firmy ubezpieczeniowe uzyskały wgląd w ewidencję przestępstw i wykroczeń drogowych oraz mandatów i punktów karnych zgromadzonych przez kierowców. Na ich podstawie będą mogły ustalać stawki OC.
Oznacza to, że kierowcy z większą liczbą drogowych przewinień (a tym samym mandatów i punktów karnych) mogą się spodziewać naliczania przez ubezpieczycieli wyższych opłat za polisy OC.
Dane, do których dostęp uzyskali ubezpieczyciele, są bardzo szczegółowe i zawierają m.in. liczbę wykroczeń i przestępstw drogowych popełnionych przez kierowcę, ich rodzaje (m.in. spowodowanie katastrofy, prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, a także jazda pod wpływem alkoholu lub środków odurzających, prowadzenie pojazdu bez uprawnień, spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, wykroczenia przeciwko pieszym, niepodporządkowanie się znakom, ograniczeniu prędkości, naruszenie przepisów związanych z przejazdami kolejowymi czy nieudzielenie pomocy) oraz nawet datę i godzinę ich popełnienia.
Do tego dochodzi pełen wgląd ubezpieczycieli do bazy rejestrującej liczbę punktów przyznanych za naruszenia i nałożonych na kierowcę mandatów.
To, w jaki dokładnie sposób firmy ubezpieczeniowe będą wykorzystywać pozyskane dane podczas naliczania opłat za OC, będzie już zależeć wyłącznie od nich, ale na pewno można się spodziewać podwyżek składek dla kierowców jeżdżących ryzykownie i korzystniejszych cen dla tych prowadzących auto bezpiecznie i niełamiących prawa.
Powiązanie liczby punktów karnych i mandatów ze składkami OC ma także zachęcić wszystkich kierowców do zdjęcia nogi z gazu i jazdy zgodnie z przepisami.
Kolejna ważna dla kierowców zmiana – już 17 września 2022 r., to właśnie wtedy wejdzie w życie nowy taryfikator mandatów. Punkty karne oraz mandaty będą o wiele wyższe niż dotychczas, zacznie także obowiązywać zasada podwajania kwoty mandatu za „recydywę”.
