Jeszcze mocniejsze – Porsche Panamera

Porsche po nieco ponad 4 latach od debiutu drugiej generacji Panamery poddało ją face liftingowi. Zmiany wizualne są minimalne: poza wersją Turbo S, która ma przeprojektowany przedni pas, pozostałe otrzymały po prostu standardowo (dotąd była to opcja) pakiet Sport Design. Z tyłu nieco łatwiej rozpoznać Panamerę po liftingu – nowe są światła.
Modyfikacje techniczne objęły m.in. zmianę charakterystyki pracy układów kierowniczego i PASM (Porsche Active Suspension Management), by jeszcze poprawić komfort jazdy.
Bazowy model ma silnik 2.9 V6 biturbo (330 KM), a Panamera S jego 440-konną wariację. Wariant GTS z jednostką 4.0 V8 bitubo wzmocniono z 460 do 480 KM (0-100 km/h w 3,9 zamiast w 4,1 s). Wersja 4 E-Hybrid ma silniki benzynowy 2.9 V6 330 KM i elektryczny (łączna moc 462 KM), a 4S E-Hybrid 2.9 V6440 KM i elektryczny (tak zwana moc systemowa wynosi 560 KM). Ponadto hybrydowe Panamery mają pojemniejsze baterie (17,9 zamiast 14,1  kWh).
Topowe benzynowe Turbo S (poprzednio – Turbo) także znacznie zyskało na sile: „V-ósemka” 4.0 ma 630 KM i 820 Nm (poprzednio: 550 KM, 770 Nm). Efekt: przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 3,1 s (-0,7 s). Na szczycie gamy nadal stoi wariant Turbo S E-Hybrid (łączna moc silników benzynowego 4.0 V8 biturbo i elektrycznego to 700 KM, a sprint do „setki” trwa w niej 3,2 s).