Modyfikacja elektroniczna nie musi służyć wyłącznie poprawie osiągów auta. Odpowiednią ingerencją w sterownik można zredukować zużycie paliwa, którego ceny są obecnie astronomicznie wysokie.
Na ceny paliw kierowca nie ma wpływu. Może jednak zredukować zużycie paliwa. Nie tylko przez zmianę stylu jazdy, ale również aspekty techniczne.
Pierwszym powinna być kontrola stanu pojazdu i sprawdzenie, czy np. hamulce nie są zapieczone, a filtry – zanieczyszczone. Wymieniając opony, można wybrać te o zmniejszonych oporach toczenia. Z kolei wymianę oleju można połączyć z użyciem uszlachetniacza, który zmniejsza opory między pracującymi elementami silnika, a więc finalnie – także spalanie. Każda z tych zmian nie przyniesie kolosalnych oszczędności, ale zsumowane procenty mogą już dać odczuwalny pod dystrybutorem wynik.
Warto wiedzieć, że można pójść krok dalej i dokonać modyfikacji oprogramowania komputera sterującego silnikiem. Tunerzy deklarują, że da się w ten sposób zredukować spalanie o ok. 10% przy jednoczesnej poprawie dynamiki.
Każda firma ma swój sposób na tuning ekologiczny. Jedne skupiają się na ogólnej optymalizacji rozkładu momentu obrotowego, inne starają się skrócić czas nagrzewania silnika poprzez dostrojenie procesu recyrkulacji spalin czy kątów zapłonu. Przekłada się to na koszt usługi, który staruje z poziomu kilkuset złotych.
Ile można zaoszczędzić na ekologicznym tuningu? Jeżeli dla uproszczenia rachunków przyjmiemy, że auto spala 8 l/100 km, litr paliwa kosztuje 7 zł, a ingerencja w elektronikę przyniesie spadek spalania o 10%, to na dystansie 10 000 km w kieszeni zostanie nam 560 zł.
Tunerzy mówią, że niemal zawsze po wykonanym chiptuningu kierowcy poza poprawą osiągów raportują im zmniejszenie zużycia paliwa. Dlaczego? Mocniejszy silnik pozwala na szybsze osiągnięcie pożądanej prędkości przy wcześniejszym włączaniu wyższych biegów, a więc użyciu niższych obrotów.
Tuning ekologiczny to więc specyficzna wersja tuningu elektronicznego – jest w nim istotne podbicie mocy i momentu w najczęściej wykorzystywanym zakresie niskich i średnich obrotów. Z tego powodu najlepiej zdaje on egzamin w silnikach z turbo. Poniższy wykres obrazuje wpływ boxu firmy Race Chip na trzylitrowego diesla BMW w trybach jazdy Eco i Race.
Najlepsze efekty daje profesjonalna modyfikacja oprogramowania komputera sterującego silnikiem. Nową mapę można precyzyjnie dopasować do danego auta i sprawdzić jej działanie na hamowni.
Wpinany w instalację box to najprostszy sposób na zmianę parametrów pracy kluczowych podzespołów silnika. Markowe boxy nie wpływają negatywnie na trwałość jednostki napędowej. Jako że są to urządzenia uniwersalne – projektowane dla danego modelu w danej wersji silnikowej, a nie dla konkretnego egzemplarza – muszą wpływać na parametry w taki sposób, by zachować margines bezpieczeństwa. Jeżeli interesują nas oszczędności na paliwie, warto weryfikować, czy dany box ma tryb pracy Eco. Race Chip deklaruje, że jego produkt może zmniejszyć spalanie o 15%.
Już kilkanaście lat temu producenci zaczęli montować na deskach rozdzielczych pojazdów przyciski z napisem Eco. Korzystając z nich, można zmniejszyć zużycie paliwa.
Prawie każde nowoczesne auto oferuje możliwość wybrania komfortowego, sportowego i ekologicznego trybu jazdy, które wpływają na pracę kluczowych podzespołów samochodu, a co za tym idzie – na wrażenia z jazdy czy zużycie paliwa. Często można je skonfigurować według własnego uznania.
Do lekkich aut dostawczych zamawiający je zarządca floty może dokupić ogranicznik prędkości. Znając sposób użytkowania pojazdu (np. w cyklu miejskim lub wyłącznie na drogach drugiej kategorii), można uniemożliwić kierowcom szybszą jazdę, co korzystnie wpływa na bezpieczeństwo, tempo zużywania się elementów pojazdu i spalanie. W skali dziesiątek, a nieraz setek aut każdy zaoszczędzony litr generuje ogromne korzyści dla firmy.
Elektronika pomaga kierowcy na wiele sposobów – od korygowania jego błędnych zachowań na drodze po analizę stylu jazdy czy dostarczanie informacji o wpływie poszczególnych urządzeń na spalanie – dotyczy to także odbiorników prądu produkowanego przez alternator, który obciąża silnik i zwiększa zużycie paliwa.
Bez względu na rodzaj samochodu, jego wiek czy typ silnika największy wpływ na zużycie paliwa ma kierujący. Optymalizując styl jazdy, można zmniejszyć spalanie przynajmniej o kilkanaście procent. Elektroniczne modyfikacje czy tryby jazdy ułatwiają uzyskanie pożądanego rezultatu w postaci niższego spalania. Nie bez znaczenia może się też okazać aspekt... psychologiczny. Jeżeli nasz samochód może oceniać nasz styl jazdy, warto korzystać z tej funkcji. Nikt nie lubi być krytykowany, więc dość szybko nauczymy się prowadzić auto w efektywny sposób.