Wbrew obiegowym opiniom lista zakazanych czynności w samochodzie jest dość krótka. Pokazujemy, za co kierowcy w normalnych warunkach nie spotka kara. Zawsze lepiej się jednak zastanowić, czy na pewno warto korzystać z niejednoznaczności czy wręcz liberalności przepisów.
Na zdjęciu otwierającym ten materiał widzimy kierowcę w gipsie na ręku i kołnierzu ortopedycznym. Wygląda to dość poważnie. Jak się jednak okazuje, nie ma przepisu, który jednoznacznie zabraniałby prowadzenia pojazdu ze złamaną nogą, ręką lub w kołnierzu ortopedycznym.
Jeśli jednak policjant uzna, że osoba w tym stanie nie może kierować autem, ponieważ stwarza to zagrożenie z powodu braku sprawności, może zakazać dalszej jazdy. Wiele zależy tu od interpretacji, w praktyce, jeśli kierowca porusza się ze złamaną ręką lub nogą pojazdem z automatyczną skrzynią biegów i robi to sprawnie, mundurowy nie powinien robić problemów.
Podobnie sytuacja wygląda w przypadku urazu oka. Jeśli kierowca jest w stanie prowadzić pojazd z zaklejonym jednym okiem, w praktyce może kierować autem. Uwaga! Jeśli dojdzie do wypadku i uda się udowodnić, że wpływ na zdarzenie miała niesprawność fizyczna, będzie to dodatkowa przesłanka do ukarania sprawcy.
Utrudniać prowadzenie mogą nie tylko złamania kończyn, ale także używanie niektórych urządzeń. Z tego powodu korzystanie z telefonu komórkowego, a dokładnie trzymanie go w ręku w trakcie prowadzenia samochodu, jest zabronione. Niezależnie od tego, czy komórka ręku służy by rozmawiać, napisać SMS-a, czy kierowca chce włączyć zapisaną w niej muzykę lub skorzystać z programu do nawigacji, mandat za to wykroczenie wynosi 500 zł i 5 punktów karnych. To jeden z niewielu zakazów dla kierowców aut osobowych. Tymczasem, mimo że korzystanie z CB radia także wymaga trzymania mikrofonu w ręku, to rozmowa jest zgodna z prawem i policjant nie ma prawa wypisać za to mandatu.
Jak się okazuje, kierowca może również czytać gazetę, jeść czy prowadzić bez butów. To, że dana czynność nie jest to zabroniona, nie oznacza jednak, że w pewnych okolicznościach nie grozi grzywna. Jeśli kierowca zajedzie drogę, ponieważ czytał gazetę i zagapił się, policjant wypisze mu mandat, który obecnie może przekroczyć nawet 1000 zł (za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym plus za samo naruszenie, np. wjazd na czerwonym świetle).
Obok opisanego wcześniej prowadzenia pojazdu z urazem fizycznym jest kilka innych czynności które wpływają na naszą zdolność do koncentracji na prowadzeniu auta, a mimo to nie są wprost zakazane przez przepisy. Oto kilka przykładów.
Palenie w osobowym aucie nie jest zabronione. Zakaz dotyczy taksówkarzy podczas kursu z klientem.
Zakaz spożywania pokarmów w czasie jazdy nie dotyczy kierowców samochodów osobowych.
Nie jest zabronione kierowanie samochodem np. w klapkach, szpilkach lub na bosaka. Przepisy nie regulują tej kwestii.
Nie ma jednoznacznego przepisu, który pozwalałby na ukaranie kierowcy za czytanie w aucie.
Nie ma zakazu jazdy w słuchawkach. Problemem może być np. usłyszenie pojazdu uprzywilejowanego.