Wzrost temperatury silnika zwykle oznacza awarię. Kiedy można kontynuować jazdę, jak postępować w takiej sytuacji i jak znaleźć źródło usterki?
Wielu kierowcom wydaje się, że problem przegrzania silnika nie dotyczy ich auta. Takie awarie kojarzone raczej są ze starymi, zaniedbanymi samochodami, które słabo znoszą upalne dni. W rzeczywistości „zagotowanie” silnika może się przytrafić każdemu, i to bez względu na temperaturę otoczenia.
Najbardziej uciążliwe, a zarazem najłatwiejsze do zdiagnozowania, jest przegrzanie związane z ubytkiem płynu. Pół biedy, jeżeli wyciek jest niewielki, bo wtedy po uzupełnieniu płynu można autem dojechać do warsztatu. Gorzej jak do wycieku dojdzie nagle, np. wskutek pęknięcia węża chłodnicy. Wtedy, pomimo że usterkę widać jak na dłoni, dalsza jazda jest niemożliwa.
Inną przyczyną podnoszenia się temperatury silnika może być usterka któregoś z podzespołów. Tego rodzaju usterki są trudniejsze do zlokalizowania, jednak w ich przypadku najczęściej możliwe jest kontynuowanie podróży.
Warto wiedzieć, jak zachować się w sytuacji, gdy kontrolka temperatury silnika poinformuje kierowcę o przegrzaniu.
Wielu kierowcom wydaje się, że przy przegrzaniu silnika powinno się natychmiast zatrzymać auto i wyłączyć jednostkę napędową. W rzeczywistości, wbrew pozorom, należy kontynuować jazdę, po wcześniejszym włączeniu ogrzewania i nawiewu na maksimum. Jeżeli w układzie jest płyn, nagrzewnica schłodzi go.
Następnie należy kontynuować jazdę, delikatnie operując pedałem gazu, a hamując silnikiem.
Po zatrzymaniu auta należy uzupełnić poziom płynu chłodniczego. Doraźnie można użyć wody.
Gdy w układzie chłodniczym auta znajduje się odpowiednia ilość płynu, oznacza to, że za przegrzanie odpowiada usterka inna niż nieszczelność. Często po ostudzeniu silnika można kontynuować jazdę z niższą prędkością.
Jeżeli w chłodnicy brakuje płynu, należy uzupełnić jego poziom (w awaryjnych sytuacjach można użyć wody) i obserwować okolice komory silnika. Jeżeli nie ma silnego wycieku, można kontynuować jazdę z niższą prędkością, a wycieku szukać już w warsztacie.