O wymianie oleju w skrzyni biegów zapomina wielu kierowców. Aby jednak zapewnić jej jak najdłuższe, bezawaryjne działanie, olej należy wymieniać regularnie. Przy okazji można wyczyścić wnętrze przekładni, używając płukanki. Czy taki preparat działa?
Większość kierowców pamięta o regularnej wymianie filtrów oraz oleju silnikowego. Mechanicy zwykle wieszają pod maską kartki serwisowe, na których umieszczony jest termin najbliższego przeglądu. Wiele aut za pomocą specjalnych komunikatów przypomina też kierowcom o konieczności wymiany oleju. Dzięki temu użytkownicy samochodów nie muszą pamiętać, kiedy należy zgłosić się do warsztatu w celu wykonania przeglądu.
Jednak nie o wszystkich czynnościach koniecznych do wykonania przy aucie kierowcy są informowani przez system pojazdu czy kartkę pod maską. Do takich prac należy m.in. wymiana oleju w ręcznej skrzyni biegów.
O serwisowaniu manualnej przekładni zapominają nie tylko kierowcy, ale czasem nawet i mechanicy. Nowy środek smarny wlewany jest zwykle podczas prac, takich jak wymiana sprzęgła, uszczelniaczy półosi czy remont przekładni.
Jednak z okresową wymianą oleju bywa różnie. Wszystko przez dość długie interwały, a czasem brak zaleceń producentów samochodów. Rzeczywiście w zależności od przekładni wymiana oleju przypada co 60-100 tys. km, przez co łatwo się pogubić. Z kolei w książkach serwisowych do niektórych aut w ogóle nie ma zaleceń co do wymiany oleju w ręcznej skrzyni biegów.
Jeszcze gorzej, kiedy kierowcy dają się przekonać panującej wśród niektórych mechaników opinii, że oleju w manualnej przekładni nie trzeba wymieniać. Nic bardziej błędnego!
Elementy przekładni, takie jak m.in. koła zębate, współpracują ze sobą, wytwarzając opiłki, które trafiają do oleju. Ponadto środek smarny z czasem traci swoje pierwotne parametry, takie jak np. lepkość, i nie zapewnia optymalnego smarowania stykającym się elementom. Dlatego olej w ręcznej skrzyni biegów powinno się regularnie wymieniać.
Producenci chemii samochodowej zalecają wykonanie płukania przekładni podczas wymiany oleju. Postanowiliśmy sprawdzić, czy da się zaobserwować działanie takiego preparatu. Do testu wybraliśmy dodatek renomowanego producenta – Liqui Moly.
Aby ocenić skuteczność, pobraliśmy dwie próbki oleju – jedną przed płukaniem, drugą po zastosowaniu preparatu. Gdy po zakończeniu procesu czyszczenia i wymiany oleju na nowy porównaliśmy zawartość pojemników, nie mieliśmy wątpliwości co do efektów działania.
W opakowaniu o objętości 150 ml znajduje się płynny preparat, który należy wlać do skrzyni biegów przed wymianą oleju. Podczas jazdy środek wypłukuje osady zgromadzone we wnętrzu przekładni. Stosowanie płukanki przed każdą wymianą oleju pozwala na utrzymanie skrzyni w czystości, co wpływa na wydłużenie jej trwałości oraz płynność pracy. Butelka preparatu wystarcza na wypłukanie ręcznej skrzyni w samochodzie osobowym.
Test przeprowadziliśmy na 18-letnim Volvo XC90 wyposażonym w ręczną skrzynię biegów. Właściciel nie znał przeszłości auta i nie wiedział, kiedy był wymieniany olej w przekładni. Zgodnie z zaleceniami producenta płukanki przez korek spustowy upuściliśmy ze skrzyni około 150-200 ml oleju. W ten sposób zrobiliśmy miejsce na preparat. Aby ocenić stan oleju, pobraliśmy jego próbkę do przezroczystego naczynia.
Po spuszczeniu odpowiedniej ilości oleju do wnętrza skrzyni należy wlać płukankę. Wcześniej powinno się sprawdzić, w jaki sposób można to zrobić – nie wszystkie skrzynie biegów są wyposażone w korki wlewowe. W przypadku Volvo taki korek znajduje się w okolicy półosi i jest do niego dobry dostęp. Aby wlać preparat, najwygodniej użyć lejka połączonego z gumowym wężem. Elastyczny przewód łatwo wyginać i umieścić w przekładni.
Zgodnie z instrukcją znajdującą się na opakowaniu po wlaniu preparatu przejechaliśmy samochodem 10 km. Producent środka zaleca, by podczas takiej jazdy używać wszystkich biegów. Dzięki temu płukanka może zadziałać na elementy, takie jak m.in. koła zębate, podczas ich pracy. Preparat rozpuszcza osady i pochłania ich cząstki.
Uwaga! Nie powinno się jeździć na dłuższych dystansach z preparatem czyszczącym w skrzyni.
Po powrocie do warsztatu i ponownym podniesieniu samochodu spuściliśmy przepracowany olej z przekładni. Jednak wcześniej pobraliśmy kolejną próbkę oleju. Podczas spuszczania środka smarnego z płukanką nie warto się spieszyć, tylko zostawić odkręcony korek na kilka minut, tak by wypłynęło jak najwięcej.
Po zakręceniu korka spustowego do skrzyni biegów należy wlać nowy olej o odpowiednich parametrach. My w warsztacie użyliśmy do tego specjalnej pompki, jednak w warunkach domowych można to zrobić za pomocą gumowego węża z lejkiem.
Uwaga! Do skrzyni powinno się nalać odpowiednią ilość środka smarnego.
Po zakończeniu prac porównaliśmy próbki oleju. Na pierwszy rzut oka były podobne, jednak po postawieniu na latarce o silnym świetle różnica była znaczna. Olej bez płukanki (na zdjęciu po lewej) był ciemny, jednak przepuszczał światło. Ten po płukaniu (na zdjęciu po prawej) był niemal czarny i nieprzezroczysty.
W większości przypadków ręczne skrzynie biegów wyposażone są w korki. Ten zlokalizowany w dolnej części służy do spuszczania środka smarnego. Z kolei korek zalewowy znajduje się w górnej części obudowy przekładni lub na bocznej ścianie w okolicy półosi. Jednak nie wszystkie skrzynie mają korki zalewowe. Wtedy odpowiednią objętość oleju należy wlać np. przez otwór czujnika wstecznego biegu czy odpowietrznik znajdujący się w górnej części skrzyni.
Należy pamiętać, że do skrzyni biegów powinno się wlewać olej o konkretnej specyfikacji. Informacje na ten temat najłatwiej znaleźć w katalogach doboru na stronach internetowych producentów oleju. W przypadku nietypowych samochodów warto poszukać wskazówek na forach danej marki.
Podobnie jest z objętością oleju. Tu także powinno się stosować do zaleceń producenta samochodu. W większości przypadków korek zalewowy jest jednocześnie przelewem wyznaczającym poziom. Jednak w przekładniach bez górnego korka ilość oleju powinna być sprawdzona w katalogu i dokładnie odmierzona.
Przeprowadzony przez nas test potwierdził działanie preparatu czyszczącego wnętrze ręcznej skrzyni biegów. Próbka oleju pobrana po płukaniu była znacznie ciemniejsza i praktycznie nie przepuszczała światła. To oznacza, że płukance udało się rozpuścić zanieczyszczenia zalegające wewnątrz przekładni.
Jak wynika z doświadczeń mechaników, wielu kierowców zaniedbuje wymianę oleju w ręcznej skrzyni biegów. Warto pamiętać, że on też się zużywa, a koszty remontu przekładni często oznaczają wydatki idące w tysiące złotych. Stosowanie płukanki przy każdej wymianie oleju pozwoli na utrzymanie skrzyni biegów w czystości.