Dobrze i tanio – czy w motoryzacji to nadal możliwe?
W ubiegłym roku, z wynikiem ponad 230 tysięcy sprzedanych egzemplarzy, Dacia Sandero utrzymała tytuł drugiego najczęściej kupowanego modelu nowego samochodu w Europie. W tym roku jest na razie nawet na pierwszej pozycji (ale konkurencja – Tesla Model Y i Volkswagen Golf – ostro walczy o zmianę na szczycie tabeli).
Złośliwi powiedzą, że cena czyni cuda. Ale czy aby na pewno? Czasy, gdy Sandero było wybitnie tanim autem to już bardzo odległa przeszłość. Bazowa, 90-konna wersja bez klimatyzacji startuje z poziomu 62 900 zł. Zamykający ofertę uterenowiony wariant Stepway z najmocniejszym dostępnym w Sandero silnikiem TCe 110, który obecnie jest zarezerwowany dla topowej wersji wyposażeniowej Extreme, to już wydatek 85 800 zł. Co ciekawe – Sandero Stepway w tej konfiguracji nie jest jeszcze najdroższą opcją w cenniku. O 2000 zł „przebija” je wersja z 90-konnym silnikiem, ale za to wyposażona w skrzynię CVT (110-konny Stepway jest dostępny tylko z 6-biegową przekładnią manualną).
W zamian otrzymuje się zrywny i ciekawie wyglądający samochód, który za sprawą niewysokiej masy oraz 174 mm prześwitu nadaje się do zjechania z utartych szlaków. Do wycieczek w nieznane zachęcają także nastawy zawieszenia, które skutecznie chłonie nierówności. Jest to jednak okupione wyraźnymi przechyłami nadwozia przy bardziej dynamicznej jeździe.
Dosyć mocno wspomagany układ kierowniczy oraz lekko przeskakujący w kolejne położenia lewarek skrzyni jednym będą odpowiadać, a innym wręcz przeciwnie. Spory zakres regulacji kolumny kierownicy ułatwia znalezienie optymalnej pozycji „za sterami”. Przednie siedzenia Sandero, choć niezbyt mocno wyprofilowane, okazują się wygodne.
Wnętrze Dacii jest przestronne i ergonomiczne – procentują pozostawienie pokręteł i przycisków oraz prostota menu systemu multimedialnego. Do obudowy 8-calowego wyświetlacza można przyczepić plastikowy uchwyt na smartfon. Tuż obok znajduje się gniazdo USB. Proste, a zarazem przemyślane rozwiązanie. Kolejnym są relingi, które nie potrzebują poprzecznych belek do przewozu ładunku – wystarczy je odkręcić i ustawić w poprzek pojazdu.
Silnik, poza wibracjami na postoju i przy uruchamianiu, nie rozczarowuje charakterystyką – czuć, że nie męczy się przy rozpędzaniu auta. Inna sprawa, że mógłby spalać nieco mniej. W cyklu mieszanym domaga się ok. 6,5 l/100 km.
Dane techniczne | Dacia Sandero TCe 110 Stepway Extreme |
---|---|
Silnik | benzynowy, turbo |
Pojemność skokowa | 999 cm3 |
Układ cylindrów/zawory | R3/12 |
Moc maksymalna | 110 KM/5000 |
Maksymalny moment obrotowy | 200 Nm/2900 |
Napęd | przedni |
Skrzynia biegów | man./6-biegowa |
Długość/szerokość/wysokość | 401/178/159 cm |
Rozstaw osi | 260 cm |
Masa/ładowność | 1106/481 kg |
Poj. bagażnika (min./maks.) | 328/1108 l |
Pojemność zbiornika paliwa | 50 l (Pb 95) |
Osiągi, zużycie paliwa (dane prod.) | |
Prędkość maksymalna | 180 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 10,0 s |
Średnie zużycie paliwa | 5,5 l/100 km |
Zasięg | 900 km |
Cena | 85 800 zł |
Stepway bierze wszystko, co dobre z Sandero i dokłada to tego modny, terenowy wygląd.