Wynaleziony przez Feliksa Wankla silnik z tłokiem obrotowym to specjalność Mazdy. W sportowym, produkowanym do 2012 r. modelu RX-8 występował solo. W Maździe MX-30 R-EV pełni funkcję „zasilacza” generatora energii elektrycznej. Zestawiliśmy ze sobą te niezwykłe auta.
Mazda ma w swojej naturze to, że działa inaczej. Stosunkowo niewielki, mający swoją siedzibę w Hiroszimie, japoński producent zawsze koncentrował się na własnych, niekiedy bardzo oryginalnych rozwiązaniach. Dotyczyło to – a raczej dotyczy – także sposobów generowania mocy. I prowadziło do niezwykłych rezultatów, takich jak kompletnie nowy sześciocylindrowy silnik rzędowy Diesla, e-Skyactiv, w Maździe CX-60 czy benzynowa jednostka e-Skyactiv X z rewolucyjnym zapłonem samoczynnym, którą znajdziemy w modelach 3 oraz CX-30.
Twórcy Mazdy od początku szczególnym zainteresowaniem darzyli jednak silnik z tłokiem obrotowym konstrukcji Feliksa Wankla, którego historia zaczęła się pod koniec lat 50. ubiegłego wieku. A dziś Mazda jest jedynym producentem samochodów, który zdecydowanie rozwija jednostkę Wankla i ponownie wykorzystuje ją w produkcji seryjnej.
Prace rozwojowe w ostatnich dekadach zaowocowały całą serią modeli Mazdy z silnikiem rotorowym, począwszy od legendarnego samochodu sportowego Mazda Cosmo Sport 110 S z 1967 r. po ostatnie jak dotąd wyprodukowane przez tego producenta seryjne auto sportowe z jednostką Wankla, Mazdę RX-8.
Prezentowany egzemplarz w niebieskim, metalicznym kolorze to jeden z ostatnich w swoim rodzaju. Pochodzi z 2010 r., wówczas nowy kosztował około 165 tys. zł. I choć model wprowadzono na rynek już w 2003 roku, to napędzane osiągającym prędkość 9000 obr./min 231-konnym dwurotorowym silnikiem Wankla RX-8 robi tak świeże wrażenie jak pierwszego dnia.
Podczas gdy szybko zmieniasz przełożenia precyzyjnej manualnej sześciostopniowej skrzyni biegów, skrzętnie obracające się tłoki wytwarzają do 211 Nm momentu, który trafia na tylną oś. Beztroski, ale dopracowany i zwrotny pojazd o masie nieco ponad 1300 kg wciąż daje mnóstwo radości z jazdy, zwłaszcza po krętym terenie.
Nieco inną rolę silnik Wankla odgrywa w nowiutkiej Maździe MX-30 e-Skyactiv R-EV, która trafiła do sprzedaży jesienią 2023 r. Debiutant zasadniczo bazuje na tej samej platformie, co znana, w pełni elektryczna Mazda MX-30 e-Skyactiv EV, która będzie nadal oferowana, nawiasem mówiąc w tej samej cenie, co nowa Mazda MX-30 e-Skyactiv R-EV – tj. od 161 100 zł.
Ze względu na podobne technologie napędu przednie koła obu modeli MX-30 napędza wyłącznie jednostka elektryczna umiejscowiona przy przedniej osi, która prąd czerpie z ukrytego w podłodze litowo-jonowego akumulatora. W nowym MX-30 e-Skyactiv R-EV magazynuje on do 17,8 kWh energii, dzięki czemu ważąca ok. 1700 kg kompaktowa hybryda typu plug-in o mocy 170 KM zgodnie z normą WLTP zapewnia zasięg elektryczny wynoszący 85 km – to całkowicie wystarczy, by MX-30 większość codziennych odcinków pokonało w trybie EV.
Ale 85 km zasięgu elektrycznego to nie koniec, bo teraz do gry wkracza silnik Wankla o pojemności 830 cm3 i mocy 75 KM, który przy 4500 obr./min dostarcza 117 Nm momentu obrotowego. Jednostka z wirującym tłokiem nie napędza jednak kół, lecz zasila generator i w ten sposób zapewnia uzupełnienie energii w akumulatorze. Jeśli poruszamy się w trybie Normal, naładowanie baterii utrzymuje się na poziomie ok. 45%.
W trybie Charge możemy wybrać wyższą rezerwę poziomu naładowania, przez kabel pobierzemy natomiast prąd zmienny (AC, a więc na przykład z wallboxu czy ze stacji ładowania) o mocy do 11 kW. Na szybkiej ładowarce DC o mocy maksimum 36 kW doładowanie akumulatora od 20 do 80% trwa tylko 25 minut. Bez ładowania Mazda MX-30 R-EV oferuje zasięg wynoszący maksymalnie 680 km – przy wykorzystaniu zarówno rezerw energii z baterii, jak i paliwa z 50-litrowego zbiornika. Zapotrzebowanie na energię jest więc odpowiednio niskie i zgodnie z normą WLTP na 100 km wynosi zaledwie 1 l benzyny i 17,5 kWh prądu.
Dobre połączenie: nowoczesne wyświetlacze i współczesny system inforozrywki, ale też – jak w RX-8 – analogowe zegary.
Mazda RX-8 musi sobie radzić bez wsparcia elektrycznego, przez co nie jest w stanie sprostać dzisiejszym wymaganiom. Niemniej jednak w 2003 r. podczas swojego debiutu uchodziła za najnowocześniejszy i najbardziej efektywny samochód z silnikiem z tłokiem obrotowym. Mazda zainwestowała wiele w rozwój dwutarczowej jednostki o nazwie Renesis, która była znacznie oszczędniejsza i zapewniała niższą emisję spalin niż odpowiednik montowany w poprzedniku, RX-7.
Dane techniczne | Mazda RX-8 | Mazda MX-30 e-Skyactiv R-EV |
---|---|---|
Silnik | benzynowy | benzynowy + elektr. |
Pojemność skokowa | 2 x 654 cm3 | 2 x 830 cm3 |
Układ cylindrów/zawory | 45384 | 45384 |
Moc maksymalna | 231 KM/8200 | 170 KM |
Maks. moment obrotowy | 211 Nm/5500 | 260 Nm |
Napęd | tylny | przedni |
Skrzynia biegów | man./6-biegowa | aut./1-biegowa |
Długość/szerokość/wysokość | 447/177/134 cm | 440/180/156 cm |
Rozstaw osi | 270 cm | 266 cm |
Masa własna | 1315 kg | 1778 kg |
Pojemność bagażnika | 290 l | 311/1155 l |
Pojemność zbiornika paliwa | 61 l | 50 l/17,8 kWh |
Osiągi, zużycie paliwa (dane prod.) | ||
Prędkość maksymalna | 237 km/h | 140 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 6,4 s | 9,1 s |
Średnie zużycie paliwa | 11,5 l/100 km | 1,0 l + 17,5 kWh/100 km |
Zasięg | 530 km | 85/680 km ( w trybie elektrycznym/całkowity) |
Mazda RX-8 była i wciąż jest samochodem nadającym się do codziennego użytku. Ma sportowego ducha i oferuje wystarczającą ilość miejsca dla pasażerów i bagażu. To samo można powiedzieć o nowym MX-30 e-Skyactiv R-EV, choć jako crossover reprezentuje on zupełnie inny segment pojazdów. Elegancko opadająca linia dachu w pewnym stopniu upodabnia MX-30 do stylowego, sportowego RX-8.
Nowość od klasyka zapożyczyła nawet koncepcję drzwi typu Freestyle. Otwierane „pod wiatr” tylne drzwi ułatwiają dostęp do drugiego rzędu siedzeń. Oba modele Mazdy z jednostką rotorową oferują stylowy wygląd coupe. RX-8 ma już 20 lat, ale jest to mniej zauważalne, niż można by oczekiwać, bo obie generacje modeli z silnikiem Wankla są w wielu kwestiach nadzwyczaj zgodne.