Skoro hybrydy najlepiej spisują się w mieście, to najwięcej sensu powinny mieć te w miejskich rozmiarach. Czy potwierdzi to test odnowionego Renault Clio w hybrydowej wersji?
Najszerszą ofertę hybryd, bo aż 9, ma u nas oczywiście ich „matka”, Toyota, a pokrewny Lexus dorzuca do tego 7 swoich modeli. Na trzecim miejscu, ex aequo z Hondą, plasuje się Renault, oferujące obecnie pięć aut z takim napędem: Clio, Captura, Arkanę, Australa i Espace. Pierwsze z nich przeszło właśnie lifting. Testujemy odświeżone wydanie Clio właśnie z napędem hybrydowym.
Odnowione Renault Clio ma odświeżony przód o wyraźniejszym niż dotychczas designie, z ciekawymi, wielosegmentowymi światłami dziennymi. Z tyłu odróżnia się od modelu sprzed face liftingu wycięciami po bokach zderzaka i wypełnieniem świateł.
Testujemy auto w wersji wyposażeniowej techno, w której siedzenia, a także fragmenty przednich drzwi oraz deski rozdzielczej, pokrywa tencel. Tkanina ta jest nie tylko przyjemnie miękka, ale i ekologiczna – austriacka firma Lenzing wytwarza ją przy użyciu energii odnawialnej, w 60% z włókien z masy celulozowej z bioźródeł.
Poza przyjemnym wykończeniem (nie tylko siedzeń) kabina wyróżnia się niezłą ergonomią i bardzo przyjaznym sposobem obsługi multimediów, komputera pokładowego czy innych ważnych przyrządów. Nic nie wymaga tu studiowania instrukcji, wszelkie funkcje łatwo odnaleźć i uruchomić, przyciski na pionowym ekranie są duże, więc nietrudno w nie trafić nawet podczas jazdy, klimatyzacją zarządza się przy pomocy pokaźnych pokręteł, a do obsługi audio służy wygodny pilot przy kierownicy.
Przyjazne „miejsce pracy” kierowcy. Efektowna tapicerka o splocie skośnym (jodełka), przyjemne podświetlenie, spore schowki.
Trzy tryby jazdy do wyboru (perso, sport, eco) – wpływają na pracę napędu i wspomagania, wygląd zegarów czy kolor oświetlenia nastrojowego.
Na brak miejsca też trudno narzekać: w obu rzędach mieszczą się wysokie osoby, przy odrobinie współpracy (jeśli jadący z przodu nieco podkurczą nogi) – także jednocześnie.
Bagażnik ma solidną jak na miejską hybrydę pojemność 301 l, a pod dnem może mieścić opcjonalną „dojazdówkę”.
Zupełnie komfortowe fotele. Ich boczne partie są wydatne, ale miękkie, więc raczej przeciętnie podpierają w zakrętach.
W drugim rzędzie mieszczą się osoby do 185 cm wzrostu (przód: do 190 cm). Brakuje tam niestety osobnych nawiewów czy wejść USB.
Jeszcze niżej pod podłogą przestrzeni bagażowej jest akumulator układu hybrydowego. Nie za duży (1,2 kWh), ale wystarczający, by po mieście Clio poruszało się głównie w trybie elektrycznym, zużywając przy tym skromne 4,5-5,5 l benzyny na 100 km. Na trasach pokonywanych płynnie z prędkościami nieprzekraczającymi „setki” auto potrafi spalić nawet mniej niż 4 litry. Na autostradzie trzeba być gotowym na dwukrotnie wyższy (czyli wciąż akceptowalny) wynik.
Dane techniczne | Renault Clio E-Tech 145 full hybrid techno |
---|---|
Silnik | benzynowy + 2 x elektryczny |
Pojemność skokowa | 1598 cm3 |
Układ cylindrów/zawory | R4/16 |
Moc maksymalna (benz.) | 94 KM/5600 |
Moc maksymalna (elektr./syst.) | 49+20/145 KM |
Maks. moment obr. (benz.) | 148 Nm/3200 |
Maks. moment obr. (elektr./syst.) | 205+50/b.d. Nm |
Napęd; skrzynia biegów | przedni; aut./wielotryb. |
Dług./szer./wys./rozstaw osi | 405/180/144/258 cm |
Średnica zawracania | 10,4 m |
Masa/ładowność | 1238/520 kg |
Pojemność bagażnika (min./maks.) | 301/979 l |
Pojemność zbiornika paliwa | 39 l (Pb 95) |
Opony | 195/55 R16 |
Osiągi, zużycie paliwa (dane prod.) | |
Prędkość maksymalna | 174 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 9,3 s |
Średnie zużycie paliwa | 4,2 l/100 km |
Zasięg | 920 km |
Benzynowy silnik często gaśnie, także powyżej 100 km/h. Przy niespiesznym rozpędzaniu utrzymuje w miarę stałe obroty, a po mocniejszym dodaniu gazu nie „zawiesza się” na wysokich, lecz z pomocą wielotrybowej skrzyni moduluje swój dźwięk i nie męczy uszu. Gdy z napędu Clio „wyciśnie się” wszystko, potrafi on jednak hałasować. Niezbyt dobre wrażenie robi też dość ospała reakcja na nagłe dodanie gazu. Sam „sprint do setki” w 9,3 s w zupełności wystarcza.
Dane testowe | Renault Clio E-Tech 145 full hybrid techno |
---|---|
Przyspieszenie 0-50 km/h | 3,5 s |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 9,3 s |
Przyspieszenie 0-140 km/h | 18,2 s |
Hamowanie 100-0 km/h (zimne) | 37,0 m |
Hamowanie 100-0 km/h (ciepłe) | 36,8 m |
Poziom hałasu przy 50 km/h | 57,0 dB |
Poziom hałasu przy 100 km/h | 61,9 dB |
Rzeczywista prędkość (przy wskazaniu 100 km/h) | 97 km/h |
Liczba obrotów kierownicą | 2,6 |
Testowe zużycie paliwa (miasto/trasa/cykl mieszany) | 5,0/4,0/4,5 l/100 km |
Rzeczywisty zasięg | 860 km |
Auto prowadzi się przyzwoicie, ale dla szukających emocji „za kółkiem” są w tej klasie inne modele. Za to komfortem jazdy Renault wybija się ponad przeciętność. Na uwagę zasługuje też niezłe wyciszenie.
Hybrydowe Clio można kupić za mniej niż 100 tys. zł – to bardzo rozsądna kwota. Testowana wersja techno kosztuje wciąż niezłe 107 900 zł, zapewniając przy tym dobre wyposażenie i rozsądnie wycenione pakiety dodatków.
WYPOSAŻENIE/CENY (w zł) | Renault Clio E-Tech 145 full hybrid techno |
---|---|
Poduszki czoł./bocz./kurt./centr. | +/+/+/– |
Asyst. pasa ruchu/martwego pola | +/3200* |
Asyst. znaków/zapobieg. kolizji | +/+ |
Klimatyzacja aut. 1-/2-strefowa | +/– |
Cyfrowe zegary/ładowarka ind. | +/+ |
Nawigacja/ekran head-up | 3500*/– |
Czujniki parkowania t./p. i t. | +/ 3000* |
Asystent parkowania | 3000* |
Kamera cofania/kamery 360º | +/3000* |
Tempomat/aktywny tempomat | +/ 3200* |
Szklany dach/dostęp bezkluczykowy | –/+ |
Podgrzewane fotele/kierownica | 1500*/1500* |
Fotele półskórzane/skórzane | +/– |
Światła główne LED/przeciwm. | +/– |
Aluminiowe felgi 16''/17''/18'' | +/1200*/– |
Lakier metalik | 2200 |
Cena wersji podstawowej (z tym samym silniukiem) | 99 200 zł |
Cena wersji techno | 107 900 zł |
* pakiet
Preferujący płynną jazdę i nagradzający ją niskim zapotrzebowaniem na paliwo hybrydowy napęd bardzo pasuje do charakteru Clio, do jego sporego, przyjemnie wykończonego i przyjaznego podróżnym wnętrza, a także do sprawnie czuwającego nad komfortem podróżujących zawieszenia. Stosunkowo niewysoka cena z pewnością mu nie zaszkodzi.