Serwis pod patronatem magazynu
Łączą brytyjską elegancję ze sportową duszą. Jazda nimi jest niezapomnianym przeżyciem, ale używane Jaguary potrafią dać się też we znaki kosztami.
Brytyjska motoryzacja zawsze podążała własną drogą. Jest to widoczne zarówno we wzornictwie, jak i rozwiązaniach technicznych, które istotnie różnią się od stosowanych przez koncerny z innych zakątków świata.
Aby uzyskać wysokie moce silników, Jaguar niechętnie sięga po turbodoładowanie. Gdy jest to możliwe, stawia na kompresor, który zapewnia błyskawiczną reakcję na gaz i w żaden sposób nie wpływa na brzmienie układu wydechowego.
Nie bacząc na koszty i trudności techniczne, firma eksperymentuje także z lekkimi stopami przy produkcji nadwozia.
Na rynku wtórnym nie brakuje używanych Jaguarów. Polityka koncernu w zakresie wzornictwa sprawiła, że wiele z nich dla niewprawnego oka jest trudne do rozpoznania – najmniejszy X-Type przypomina flagowego XJ-a. Przeglądając ogłoszenia szybko zauważa się także ogromny rozstrzał cenowy w obrębie poszczególnych modeli. Wynika to zarówno ze skrajnie różnych konfiguracji aut (w niektórych dostępne były zarówno silniki 2.0 R4, jak i 5.0 V8), jak również ich stanu technicznego pojazdów.
Kolosalny wpływ na cenę Jaguara ma ogólna kondycja techniczna. Koszty napraw wielowahaczowego zawieszenia, silników V6 czy V8, automatycznych skrzyń biegów lub wymian kompletów opon są liczone w tysiącach złotych. Jeżeli w danym aucie z powodu oszczędności właściciela problemy kumulowały się przez lata, naprawa może nie być już opłacalna. Lepszym wyborem będzie zakup zadbanego egzemplarza.
Używanie aluminium do produkcji karoserii utrudnia naprawy powypadkowe. Do lakierowania elementów potrzebne są specjalne farby. Odmienne są też technologie montażu – wiele części osadza się na klej oraz z wykorzystaniem nitów.
Na rynku wtórnym Jaguar pozostaje niszową marką. Gwałtownego zwiększenia podaży nie należy się spodziewać. Jaguary są wymagające w serwisie i niezbyt łatwe do odsprzedaży, co studzi zapał wielu potencjalnych nabywców. Nie bez znaczenia są też pojemności silników – niemal wszystkie mają ponad dwa litry, co oznacza wzrost stawki podatku akcyzowego z 3,1 do 18,6 procent wartości pojazdu. Rozmiary i moce silników wpływają też na wysokość składek ubezpieczeń OC i AC. Wszystko to sprawia, że przygoda z Jaguarem, choć ciekawa, może okazać się kosztowna.
Korzenie marki sięgają 1922 r., kiedy działalność rozpoczęło Swallow Sidecar Company (producent wózków bocznych do motocykli). Samochód SS Jaguar ujrzał światło dzienne w 1936 r. Po wojnie z oczywistych względów nazwę skrócono do słowa Jaguar.
Tak jak Mercedes miał gwiazdę na masce, tak przez dekady wyróżnikiem Jaguara był prężący się do skoku drapieżnik. Musiał ustąpić pola płaskiemu logo z podobizną jaguara, gdy zaczęto przykładać wagę do bezpieczeństwa pieszych.
Jaguar na masce ze względów bezpieczeństwa nie jest już montowany do nowych modeli.
Starsze modele otrzymywały komplety narzędzi firmowanych przez Jaguara.
Aluminiowe nadwozia obniżyły masę nowych modeli, ale utrudniły ich naprawy powypadkowe.
Charakterystyczne dla marki są także atrapy chłodnicy i wloty powietrza przesłonięte metalową siatką. Rozwiązanie jest nie tylko efektowne, ale stanowi również odwołanie do sportowego dziedzictwa marki. Warto przypomnieć, że w latach 2000–2004 zespół Jaguar Racing próbował swoich sił w F1, a obecnie w elektrycznej Formule E.
Dane techniczne: 3.0 V6: poj.: 2967 cm3, moc: 230 KM, maksymalny moment obr.: 279 Nm, prędkość maks.: 235 km/h, przysp. 0-100 km/h: 7,0 s, średnie zużycie paliwa: 10,3 l/100 km
Najmniejszy model Jaguara dzieli płytę podłogową z Fordem Mondeo III. Jak na ironię oznacza to więcej problemów niż zalet. Wóz wcale nie jest tani w utrzymaniu. W wielu egzemplarzach elementy podwozia są już mocno skorodowane, co np. uniemożliwia odkręcanie śrub zawieszenia.
X-Type otrzymał zawodne diesle Forda – silniki 2.0/2.2 z łuszczącym się wirnikiem pompy wtryskowej, którego opiłki zatykają wtryskiwacze. Z kolei benzynowe silniki V6 (także Forda) otrzymały nietypowe, opracowane przez Jaguara elementy osprzętu. Nie występują w formie zamienników, co istotnie zwiększa koszt napraw.
Dane techniczne: 25t: poj.: 1999 cm3, moc: 240 KM, maksymalny moment obr.: 340 Nm, prędkość maks.: 250 km/h, przysp. 0-100 km/h: 6,8 s, średnie zużycie paliwa: 7,5 l/100 km
Pierwsze auto klasy średniej z aluminiowym nadwoziem. Rywal BMW serii 3 czy Mercedesa klasy C jest oferowany z napędem na tylną oś lub cztery koła. Podobnie jak niemieckie limuzyny jest wyposażany w doskonałe skrzynie ZF 8HP.
Zgodnie z obowiązującym w klasie trendem trzonem oferty są dwulitrowe jednostki w różnych wariantach mocy. Dla sportowych wersji przewidziano benzynowe 3.0 V6 i 5.0 V8 z kompresorem.
Dane techniczne: 3.0 V6: poj.: 2967 cm3, moc: 238 KM, maksymalny moment obr.: 293 Nm, prędkość maks.: 235 km/h, przysp. 0-100 km/h: 7,6 s, średnie zużycie paliwa: 10,3 l/100 km
S-Type jest owocem mariażu Jaguara z Fordem. Dzieli płytę podłogową z amerykańskimi modelami koncernu (Ford Thunderbird, Lincoln LS). Ma wielowahaczowe zawieszenie, które w wielu autach zwykle nadaje się do remontu. Problemy dotyczą także silników. Koszty napraw mogą być bardzo wysokie. Niskie ceny ofertowe to często pułapka.
Dane techniczne: 3.0 V6: poj.: 2993 cm3, moc: 240 KM, maksymalny moment obr.: 500 Nm, prędkość maks.: 240 km/h, przysp. 0-100 km/h: 7,1 s, średnie zużycie paliwa: 6,0 l/100 km
Najpopularniejszy na rynku wtórnym model Jaguara łączy elegancką stylizację ze sportowymi aspiracjami. Do jazdy na co dzień można polecić XF-a z silnikiem 2.0 EcoBoost Forda lub mocnym i oszczędnym dieslem 3.0 V6 (w 2.7 wycierają się panewki i zawodzi EGR), który jest optymalnym źródłem mocy.
Nie trzeba obawiać się też diesla 2.2. To konstrukcja koncernu PSA, a nie Forda. Wolnossący silnik benzynowy 4.2 V8 (298 KM) ma wybitną trwałość, ale jest paliwożerny. Można wyposażyć go w instalację LPG, ale należy ją regularnie serwisować. W latach 2012-2015 oferowana była praktyczna wersja Sportbrake (kombi).
Dane techniczne: 4.2 V8: poj.: 4196 cm3, moc: 298 KM, maksymalny moment obr.: 411 Nm, prędkość maks.: 250 km/h, przysp. 0-100 km/h: 6,6 s, średnie zużycie paliwa: 10,9 l/100 km
Model wizualnie nie odbiega istotnie od starszych X300/X308, ale dzięki wykonanej z aluminium karoserii stracił zbędne kilogramy i stał się bardziej zwinny w prowadzeniu. To także pierwszy XJ z silnikiem Diesla – niestety niezbyt trwałą jednostką 2.7 V6 (PSA). Bezpieczniejszym wyborem będą silniki benzynowe.
Typowe dla modelu są problemy z pneumatycznym zawieszeniem – w tym nieszczelne miechy i wytłuczone tuleje.
Dane techniczne: 3.0 V6: poj.: 2993 cm3, moc: 275 KM, maksymalny moment obr.: 600 Nm, prędkość maks.: 250 km/h, przysp. 0-100 km/h: 6,4 s, średnie zużycie paliwa: 6,1 l/100 km
Godny rywal limuzyn niemieckich marek. Odpowiadający za projekt nadwozia Ian Callum zerwał ze smaczkami retro i otworzył nowy rozdział w historii XJ-a. Z perspektywy czasu trzeba przyznać, że był to właściwy krok. Konkurent Audi A8 czy BMW serii 7 starzeje się godnie.
Mnogość wersji silnikowych (240-575 KM) oraz dwa rozstawy osi pozwalają na idealne dopasowanie auta do potrzeb. Z powodu ograniczonej liczby zamienników nawet podstawowe naprawy są drogie (np. wymiana tarcz i klocków).
Dane techniczne: 20d: poj.: 1999 cm3, moc: 180 KM, maksymalny moment obr.: 430 Nm, prędkość maks.: 209 km/h, przysp. 0-100 km/h: 8,9 s, średnie zużycie paliwa: 4,9 l/100 km
Pierwszy SUV w historii Jaguara przebojem wdarł się na rynek i umożliwił marce pozyskanie nowych klientów. Podaż używanych F-Pace'ów stale rośnie, ale ich ceny pozostają wysokie. Nierzadko to auta podemonstracyjne lub poleasingowe – praktycznie nowe, a więc drogie, ale objęte gwarancją.
W Polsce przebojem są egzemplarze z silnikami 2.0 (benzynowymi i dieslami), które nie są objęte wysoką akcyzą, a zapewniają wystarczające osiągi. 80% nadwozia Jaguara F-Pace wykonano z aluminium.
Dane techniczne: 4.0 V8: poj.: 3996 cm3, moc: 284 KM, maksymalny moment obr.: 375 Nm, prędkość maks.: 250 km/h, przysp. 0-100 km/h: 6,7 s, średnie zużycie paliwa: 12,4 l/100 km
Fabrycznie nowe XK8 imponowały zaawansowaniem technicznym – m.in. elektrycznie regulowaną kolumną kierownicy czy oferowanym za dopłatą zawieszeniem CATS z amortyzatorami o elektronicznie regulowanej sile tłumienia. Problemem modelu staje się korozja nadwozia i elementów zawieszenia. W najmocniejszej wersji XKR poddają się skrzynie. To ostatni dzwonek na zakup. Liczba aut jest już niewielka, a ceny – stale rosną.
Dane techniczne: 5.0 V8: poj.: 5000 cm3, moc: 550 KM, maksymalny moment obr.: 680 Nm, prędkość maks.: 300 km/h, przysp. 0-100 km/h: 4,4 s, średnie zużycie paliwa: 12,3 l/100 km
W pierwszej chwili ceny Jaguara XK mogą przytłaczać, jednak podkreślmy, że mowa o samochodzie będącym odpowiedzią na BMW serii 6 czy Porsche 911. Trzonem oferty są silniki 4.2 V8 (298 KM, 411 Nm) i stosowany po modernizacji 5.0 V8 (385 KM, 515 Nm). Nie było to bynajmniej ostatnie słowo Jaguara.
W odmianach XKR obie jednostki otrzymywały kompresor, zapewniający, odpowiednio, 416 i 510 KM. Z myślą o najbardziej wymagających klientach zbudowano topowy wariant XKR-S.
Koszty serwisowania są adekwatne do parametrów i stopnia skomplikowania coupe i cabrio.
Dane techniczne: 3.0 V6: poj.: 2995 cm3, moc: 380 KM, maksymalny moment obr.: 460 Nm, prędkość maks.: 275 km/h, przysp. 0-100 km/h: 5,5 s, średnie zużycie paliwa: 9,5 l/100 km
Sportowy model oferowany jako coupe i roadster zaskakuje bardzo wysokimi cenami na rynku wtórnym. Z drugiej jednak strony to prawie nowe auta – typowy przebieg wynosi 20-30 tys. km. Przez kilka najbliższych lat samochody nie powinny więc wymagać żadnych napraw. Pozostaje tankowanie i cieszenie się jazdą w akompaniamencie świetnie brzmiącego wydechu.
Jaguar nie przebierał w środkach i już w bazowej wersji zaoferował 300 KM. Topowa rozwija 575 KM. Odmiany o mocy 340-550 KM oferowano z napędem na obie osie.
Niszowość Jaguara odzwierciedla niewielka liczba forów dyskusyjnych. Z drugiej jednak strony to jednak źródła kompleksowych porad i wskazówek, jak również platformy wymiany informacji na temat serwisów, sklepów z częściami czy nawet wystawianych na sprzedaż aut.
W myślą o starcie w 24-godzinnym wyścigu Le Mans w latach 60. XX wieku Jaguar zbudował prototypowy model XJ13 z silnikiem 5.0 V12. Sportowego planu nie zrealizowano, jednak zmodyfikowany i powiększony do 5,3 l silnik w 1971 r. trafił pod maskę legendarnego E-Type'a, a niedługo później do luksusowych XJ12, XJS oraz Daimlera Double-Six.
Wszystkie modele ze zdjęcia mają silniki V12. Sportowe dziedzictwo nie jest więc jedynie chwytem marketingowym.
W cywilnych modelach Jaguara silniki V12 były oferowane do 1997 r.
Silnik V12 stale ewoluował. Topowa odmiana miała siedem litrów pojemności. Została użyta w zaprojektowanych przez firmę Tom Walkinshaw Racing wyczynowych Jaguarach XJR-9LM oraz XJR-12, które w latach, odpowiednio, 1988 i 1990 triumfowały w Le Mans.
Do wykończenia wnętrz Jaguarów używano materiałów najwyższej próby – skór czy drewna orzechowego. Niestety w starszych modelach problemem była jakość montażu i spasowania części. Niektóre elementy potrafią się też odkształcać. Kto liczy na designerskie fajerwerki, musi szukać Jaguara zaprojektowanego w XXI wieku. Starsze modele były na wskroś klasyczne.
Jakości materiałów wykończeniowych trudno coś zarzucić, gorzej z montażem. Na zdjęciu – skrzynia z prowadzeniem J-Gate.
Niektóre elementy wykończeniowe są podatne na pękanie.
Korozja atakuje m.in. podwozie Jaguara X-Type.
Marka przed długi czas pozostawała wierna np. charakterystycznej drodze prowadzenia selektora skrzyni biegów. tzw. J-Gate nie jest najwygodniejszym z rozwiązań, ale ma zalety – po nabraniu wprawy przełożenia można błyskawicznie wybierać bez spoglądania na oznaczenia.
W kwestiach serwisu i jego kosztów żaden model Jaguara nie może mierzyć się z Audi, BMW czy Mercedesem. Bliżej im do Lexusów, co oznacza ograniczoną dostępność części (nie dotyczy typowo eksploatacyjnych) i ich wysokie ceny.
Przykładowe ceny części eksploatacyjnych
Wiele używanych Jaguarów można kupić za ułamek ceny początkowej. Brytyjskie auta okazują się też zwykle tańsze od niemieckich konkurentów. Ewentualny zakup warto poprzedzić przeanalizowaniem budżetu i stworzeniem rezerwy na ewentualne naprawy, które zwykle są drogie. Aby zminimalizować ryzyko, przedzakupowy przegląd Jaguara warto powierzyć ASO lub wyspecjalizowanemu warsztatowi, który zna typowe usterki, potrafi je diagnozować i możliwie dokładnie określi koszty ewentualnych napraw. Ogólnie – Jaguara trzeba kupować ze świadomością kosztów, jakie będą potem towarzyszyć jego eksploatacji.
