Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Jadący Reanult Captur

Crossover zamiast auta miejskiego

Używane Renault Captur I – nowoczesny crossover w atrakcyjnej cenie

archiwum

Crossover zamiast auta miejskiego

Używane Renault Captur I – nowoczesny crossover w atrakcyjnej cenie

Choć wygląda jak miejska terenówka, pod względem kosztów eksploatacji Captur nie odbiega od popularnego Clio. Czy warto kupić tego używanego crossovera?

  • Lata produkcji: 2013-2019
  • Ceny: od 30 000 zł

Captur z bagażnikiem o pojemności 377-1235 l jest bardziej funkcjonalny niż zwykłe Clio III (bagażnik: 300-1146 l), ale przewieziemy nim mniej niż Clio kombi (443-1380 l). Cieszący oko crossover nadrabia jednak funkcjonalnością. Znacznie łatwiej się z niego wysiada na zatłoczonych parkingach, kiedy nie można do końca otworzyć drzwi.

Na nabywcę czekają także oryginalne udogodnienia: przesuwna kanapa, schowek w desce rozdzielczej w formie szuflady i... mocowana zamkami błyskawicznymi tapicerka foteli. W razie potrzeby można ją odpiąć i wyprać.

Używane Renault Captur: typowe wyposażenie

Renault_Captur_deska
Atrakcyjny projekt, niezła funkcjonalność, za dużo twardych plastików. Druga generacja jest pod tym względem lepsza.

Większość egzemplarzy ma dach w kolorze innym od reszty części nadwozia. Personalizacji podlegały także detale wykończenia wnętrza. Prawie każdy Captur ma klimatyzację, rzadziej spotykaną opcją jest dwusprzęgłowa skrzynia EDC. Nadwozie nie ma problemów z korozją, ale wnętrze wykonane z twardych plastików zużywa się w ekspresowym tempie. Po stronie wad zapisujemy także przeciętny poziom wygłuszenia.

Używane Renault Captur: silniki

Renault_Captur_silnik
Zmorą silników w tym modelu są wycieki płynów – oleju lub cieczy chłodzącej.

Górna granica pojemności silników Captura to zaledwie 1,5 litra. Ale za to wszystkie dostępne jednostki mają doładowanie. Najpopularniejszym i jednocześnie całkowicie wystarczającym silnikiem w gamie jest 3-cylindrowy 0.9 TCe. Ma turbodoładowanie oraz pośredni wtrysk benzyny. W ogłoszeniach można trafić na takie auta z instalacją LPG. Są godne uwagi i nie sprawiają większych problemów.

Turbodoładowana, czterocylindrowa jednostka 1.2 TCe ma już wtrysk bezpośredni, podobnie jak jej nowsza (dostępna od 2019 roku) odmiana 1.3 TCe. Obie te propozycje można polecić. Trzeba się jednak liczyć z tym, że są bardzo wrażliwe na sposób obchodzenia się z pedałem gazu. Podczas dynamicznej jazdy potrafią spalić więcej niż 10 l na 100 km, a w 1.2 TCe mogą się wówczas pojawić także problemy z nadmiernym zużyciem oleju.

Captura da się także kupić w wersji wysokoprężnej. Turbodiesel 1.5 dCi (90-110 KM) jest oszczędny i – w dolnym zakresie obrotów – dosyć cichy. W czasach Megane II ta jednostka sprawiała olbrzymie problemy. Na szczęście to już historia. Awarie układu wtryskowego praktycznie się nie zdarzają, a przypadki zatarcia się panewek należą już do rzadkości.

Dane techniczne 0.9 TCe 1.2 TCe 1.3 TCe 1.5 dCi 1.5 dCi
Silnik benzynowy, turbo benzynowy, turbo benzynowy, turbo turbodiesel turbodiesel
Pojemność skokowa 898 cm3 1195 cm3 1333 cm3 1461 cm3 1461 cm3
Układ cylindrów/zawory R3/12 R4/16 R4/16 R4/8 R4/8
Moc maksymalna 90 KM 118 KM 130 KM 90 KM 110 KM
Maks. moment obrotowy 140 Nm 205 Nm 220 Nm 220 Nm 260 Nm
Osiągi
Prędkość maksymalna 171 km/h 182 km/h 200 km/h 171 km/h 180 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 13,1 s 9,9 s 10,2 s 13,1 s 11,4 s
Średnie zużycie paliwa 5,1 l/100 km 5,5 l/100 km 5,6 l/100 km 3,6 l/100 km 3,7 l/100 km

Używane Renault Captur: zachowanie na drodze

Charakterystyka pracy silników jest niezła – dzięki doładowaniu są elastyczne. Nadwozie sprawia jednak wrażenie blaszanej puszki – chodzi oczywiście tylko o akustykę, bo do samej struktury karoserii nie można mieć zastrzeżeń. Pod względem właściwości jezdnych także nie należy oczekiwać cudów – niższym Clio jeździ się lepiej.

Mocne strony modelu to relatywnie niskie koszty zakupu (na tle rywali), przystępne ceny części (zwłaszcza zawieszenia) i niskie spalanie przy oszczędnej jeździe.

Renault_Captur_bok
Captur nigdy nie występował w wersji z napędem na cztery koła. Ale spory prześwit (17 cm) ułatwia przynajmniej pokonywanie krawężników. 

Używane Renault Captur: typowe usterki

  • Głośna praca zawieszenia. To wada, ale przynajmniej części zamienne są bardzo tanie.
  • Wycieki płynu chłodzącego. To głównie problem jednostek 0.9 TCe.
  • Trudności z włączaniem biegów. Captur ma delikatne sprzęgło i jego żywotność zależy w dużym stopniu od techniki jazdy poprzedniego użytkownika.
Renault_Captur_schowek
Szuflada zamiast schowka wygląda ciekawie, ale psują się jej prowadnice.

Używane Renault Captur: sytuacja rynkowa

Renault Captur jest jednym z najpopularniejszych reprezentantów tego segmentu (chodzi o nieduże crossovery). Spory udział w ogólnej liczbie mają egzemplarze z krajowej sieci sprzedaży. Wersje benzynowe i z instalacją LPG przeważają nad odmianami wysokoprężnymi.

Orientacyjne ceny rynkowe  
30 000 zł Najtańsze egzemplarze, zwykle sprowadzane, sporo diesli 1.5.
40 000-50 000 zł Idealny budżet na zakup Captura. Dominują wersje benzynowe.
80 000 zł Górna granica „skali” – auta krajowe, z końca produkcji, przebieg 10-30 tys. km.

Renault Captur: historia modelu

  • 2013: Premiera modelu Renault Captur; samochód bazuje na konstrukcji Clio IV, ale jest od niego nieco obszerniejszy. W chwili debiutu auto wyróżniało się na rynku dwukolorowym nadwoziem
  • 2017: Niewielka modernizacja
  • 2019: Nowy silnik 1.3 TCe
  • 2020: Kolejna generacja modelu

Używane Renault Captur: galeria zdjęć

PODSUMOWANIE

Używany Captur ma zwykle atrakcyjną cenę i świetnie się prezentuje. To idealna propozycja do jazdy po mieście. Do pokonywania dalszych tras mogą zniechęcać przeciętne właściwości jezdne. Ocena plastików w kokpicie to już kwestia gustu.

Czytaj także