Są symbolem lat 90. Ich potężne, konserwatywne nadwozia skrywają przepastne kabiny, a pod maskami pracują klasyczne widlaste „ósemki”. I stają się kultowe. Zdaniem wielu te modele należą do najlepszych amerykańskich aut w historii. Jak użytkuje się Chevroleta/GMC z rodziny GMT400?
Za oceanem coraz częściej te duże SUV-y koncernu GM traktuje się jak klasyki. Dla wielu są symbolem dekady, kojarzą się też z kultowymi filmami. To tymi autami jeździło często FBI, to Suburbanem poruszał się początkowo Tony Soprano. Przy tym samochody z rodziny GMT400 wciąż nie straciły nic ze swojej uniwersalności. Nadal imponują przestronnością kabin. I mimo ponad 30-letniego stażu wciąż są tak solidne, jak obiecywał ich producent w sloganie reklamowym – „Like a rock” (jak skała).
Początkowo na rynku pojawiły się najdłuższy w gamie Suburban (sprzedawano go jako Chevroleta i GMC) oraz 3-drzwiowe Chevrolet Blazer i GMC Yukon. Warto pamiętać, że równocześnie Chevrolet oferował też mniejszy model Blazer, oparty na pick-upie S-10. W 1995 roku do gamy GMT400 dołączyły krótsze od Suburbana pięciodrzwiowe modele. Chevroleta nazwano Tahoe – i taką też nazwę przejął trzydrzwiowy model. Z kolei GMC skorzystało z używanej już nazwy Yukon.
Oparte na ramach nadwozia oraz solidne zawieszenia (z tyłu pracują resory piórowe) sprawiają, że tymi autami nie trzeba specjalnie omijać dziur w jezdni. Niespecjalnie też czuć nierówności, za sprawą miękkich zawieszeń, stworzonych raczej do spokojnej jazdy.
Dzięki przepastnym kabinom opisywane modele świetnie nadają się też do turystyki, ale niekonicznie w ciężki teren. Wprawdzie auta z napędem 4x4 mają reduktory, a często też na tylnej osi blokadę lub „szperę”. Jednak problemem może się okazać po prostu ich masa. Napędu 4x4 na asfalcie można używać tylko w rzadkich GMT400 z układem SelecTrac (z centralnym mechanizmem różnicowym).
W przeciwieństwie do posiadaczy wielu innych aut o terenowym charakterze właściciele GMT400 nie muszą martwić się o korozję ram. Niezwykle sztywna konstrukcja potrafi mieć rdzawy nalot, ale rzadko zdarza się, żeby wymagała jakichkolwiek napraw.
Eksperci z wyspecjalizowanego w obsłudze tych samochodów warszawskiego serwisu Chester & Wasyl Garage dodają jednak, że inaczej jest z ich nadwoziami. Przed zakupem trzeba koniecznie obejrzeć dolne fragmenty drzwi, klapy, progi, ranty nadkoli pod poszerzeniami i doły tylnych błotników.
Pod maskami znajdziemy tylko silniki V8. Podstawowa jednostka 5.7 jest paliwożerna, ale podczas typowo amerykańskiej jazdy w trasie zużycie znacznie spada. Na szczęście wszystkie silniki benzynowe bezproblemowo pracują na LPG. Ma to jeszcze większe znaczenie w przypadku potężnego 7.4 z rodziny big-block, oferowanego tylko w Suburbanie. Potrafi on zużyć nawet 30 l benzyny na 100 km. Ale jest ceniony przez miłośników za niepowtarzalne głębokie brzmienie i niezwykłe pokłady momentu obrotowego. Wspaniale nadaje się też do holowania.
W 1996 roku pojawiły się zmodernizowane silniki benzynowe (Vortec). Moc 5.7 wzrosła do 258 KM, a 7.4 z 233 KM na aż 294 KM. Poza spalaniem jednostki benzynowe nie dają powodów do narzekania. Są jednak podatne na wycieki, a nawet najbardziej fachowo wymienione uszczelniacze pomagają często na chwilę. Napędzane łańcuchami rozrządy wymagają wymiany sporadycznie, raczej w autach z ogromnymi przebiegami.
Na rynku można spotkać turbodiesle 6.5 (180-190 KM), znane m.in. z pierwszych Hummerów. To też wytrzymałe silniki, ale niewielu mechaników radzi sobie z ich diagnostyką i naprawami. Problemem potrafi być rozruch na zimno, kosztownej regeneracji mogą się też domagać pompy wtryskowe.
Spece z Chester & Wasyl Garage zalecają jak najczęstsze wymiany oleju w automatycznych skrzyniach aut użytkowanych w mieście, do holowania czy w terenie. Warto rozważyć też montaż wydajniejszego układu chłodzenia skrzyni.
Dane techniczne | 5.7* | 5.7 Vortec* | 7.4 Vortec** |
---|---|---|---|
Silnik | benzynowy | benzynowy | benzynowy |
Pojemność skokowa | 5733 cm3 | 5733 cm3 | 7446 cm3 |
Układ cylindrów/zawory | V8/16 | V8/16 | V8/16 |
Moc maksymalna | 203 KM/4000 | 258 KM/4600 | 294 KM/4200 |
Maks. moment obrotowy | 420 Nm/2400 | 441 Nm/4000 | 556 Nm/3200 |
Osiągi | |||
Prędkość maksymalna | 160 km/h | 180 km/h | 180 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 12,2 s | 10,2 s | 9,1 s |
Średnie zużycie paliwa | 18,1 l/100 km | 17,0 l/100 km | 21,7 l/100 km |
* Tahoe/Yukon 5d 4x4; ** Suburban 4x4
1988: premiera pick-upów serii GMT400 (Chevrolet C/K, GMC Sierra)
1991: debiut Suburbana GMT400 oraz trzydrzwiowych Blazera i Yukona
1994: lifting, pojawiają się pięciodrzwiowe Chevrolety Tahoe i GMC Yukony
1996: mocniejsze silniki benzynowe z rodziny Vortec (5.7 258 KM i 7.4 294 KM)
1998: opcjonalny stały napęd 4x4 AutoTrac
2000: debiut nowej platformy GMT800
Roczniki nie mają żadnego znaczenia, liczy się stan techniczny oraz to, czy auto ma napęd 4x4. Tylnonapędowe cieszą się mniejszym zainteresowaniem. Oprócz standardowych ogłoszeń warto szukać tych samochodów wśród pasjonatów, np. na grupach na portalach społecznościowych.
Chevrolet/GMC GMT400 – orientacyjne ceny rynkowe w zł | |
---|---|
do 30 000 | Ciężko o auta nieproszące się o znaczne nakłady finansowe, chyba że mają tylny napęd. |
35 000-43 000 | Sporo naprawdę niezłych GMT400, raczej z problemami wizualnymi niż mechanicznymi. |
od 45 000 | Rzadkie Suburbany z silnikami 7.4 są droższe niż inne wersje. Również w utrzymaniu. |
Według wielu Amerykanów samochody oparte na platformie GMT400 należą do najlepszych w historii. To wielkie, uniwersalne auta rodzinne i stylowe youngtimery w jednym. Ale nawet z LPG kosztowne w eksploatacji.