Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Ford Focus – przód

Ford kończy produkcję swojego kultowego modelu, ale wciąż jest on dostępny w wyprzedaży

fot. Motor

Ford kończy produkcję swojego kultowego modelu, ale wciąż jest on dostępny w wyprzedaży

Po 27 latach i ponad 12 mln wyprodukowanych egzemplarzy Ford zakończył produkcję Focusa – jednego z najważniejszych modeli w swojej historii. Ostatnie auto zjechało z linii zakładów w Saarlouis 15 listopada, symbolicznie domykając epokę kompaktów, które kiedyś rządziły europejskimi drogami. 

Dziś Ford szuka swojej tożsamości w świecie aut elektrycznych, a wycofanie Focusa boleśnie pokazuje, jak bardzo zmieniła się motoryzacja. Wiadomość o zakończeniu produkcji nie została ogłoszona wielką konferencją – rozeszła się dzięki pracownikom, którzy w mediach społecznościowych udostępnili zdjęcia ostatniego egzemplarza. 

To ironiczne, że auto, przez lata będące wzorem prowadzenia i sprzedażowym fundamentem marki, pożegnało się bez fanfar. Jednak decyzja o wycofaniu tego modelu zapadła już w 2022 roku, kiedy Ford przyspieszył elektryfikację europejskiej gamy. 

Ford-Explorer-2024-tyl-1
Jednym z dwóch następców Focusa jest Explorer. 
fot. Ford

W założeniu Focus został zastąpiony przez dwa elektryczne crossovery – Explorera i Capri, korzystające z architektury MEB Volkswagena.

Koniec produkcji w Saarlouis

Zamknięcie cyklu życiowego Focusa ma realne konsekwencje – fabryka w Saarlouis nie produkuje już żadnego auta. Ford wcześniej wyraźnie zaznaczył, że nie ma planów uruchomienia tutaj nowego modelu, a do dziś nie ogłosił kupca dla zakładu. Za to ma się on stać centrum technologicznym i produkcji części. 

Wraz z Fiestą, która również została wycofana, Ford stracił dwa modele o największym wolumenie sprzedaży w Europie. Zgodnie z danymi ACEA (Europejskiego Stowarzyszenia Przemysłu Samochodowego), ta amerykańska marka spadła z drugiego miejsca na europejskim rynku w 2015 roku na dwunaste w roku ubiegłym, tracąc niemal połowę udziałów.

Ford-Focus-bok
Focus debiutował w 1998 roku i z miejsca stał się bestsellerem. 
fot. archiwum

Co dalej z nazwą Focus? Ford pracuje nad nowym modelem średniej wielkości, który ma wypełnić lukę po tym samochodzie. Auto trafi do sprzedaży w 2027 roku i – co kluczowe – nie zastąpi Kugi, lecz dołączy do gamy obok niej. Będzie dostępne zarówno jako hybryda, jak i pełny elektryk. 

Nowy szef Forda w Europie

Ford trzy lata temu powołał nowego szefa europejskiego oddziału. Został nim Jim Baumbick, wcześniej odpowiedzialny za linie modelowe Focusa i Kugi. „Do jego głównych obowiązków należy opracowanie produktów istotnych dla europejskich klientów” – informują Amerykanie.

Oznacza to, że ma za zadanie stworzyć ofertę, która będzie bliższa europejskim realiom niż amerykańskim ambicjom. Elektryfikacja to dziś konieczność, ale struktura gamy Forda pokazuje, że bez tradycyjnych modeli z wysoką sprzedażą ciężko o stabilność.

Ford-Fiesta-przod
Ford już wycofał z produkcji m.in. Fiestę (na zdjęciu) i Mondeo. 
fot. archiwum

Focus, wprowadzony do sprzedaży w 1998 roku, pozostaje autem, które wniosło do segmentu kompaktów dynamikę jazdy wcześniej zarezerwowaną dla droższych konstrukcji. To wciąż jedno z najlepiej prowadzących się aut tego typu w historii – niezależnie od generacji. 

Ford Focus miał swoje rekordy, oddanych klientów i odnosił sukcesy w sportach motorowych, ale to nie wystarczyło, aby przetrwał obecną rewolucję. Jego produkcja dobiegła końca, ale jego miejsce w historii motoryzacji pozostaje niepodważalne. 

Wciąż można kupić nowego Focusa

Ford Focus obecnie jest dostępny w wyprzedaży. W ofercie znajdują się zarówno 5-drzwiowe hatchbacki, jak i kombi, które wymaga 3000 zł dopłaty. 

Ford Focus
Focus aktualnej generacji debiutował w 2018 roku. W październiku 2021 roku przeszedł obszerny lifting. 
fot. Ford

Do wyboru są odmiany z jednostkami 1.0 EcoBoost Hybrid o mocy 125 lub 155 KM. W odwodzie widnieją także 280-konne 2.3 EcoBoost oraz 115-konny silnik wysokoprężny EcoBlue. 

Ceny? Od 104 350 zł (125 KM), przez 123 300 zł (155 KM) i 125 300 zł (115 KM) po 162 900 zł (280 KM)

Czytaj także