Serwis pod patronatem magazynu
Amerykański koncern General Motors, który oficjalnie wycofał się z Europy w 2017 roku, planuje powrót jeszcze w tym roku. Tyle że wyłącznie z autami na prąd.
Po sprzedaży Opla i Vauxhalla grupie PSA (obecnie część koncernu Stellantis) koncern General Motors niemal całkowicie zniknął ze Starego Kontynentu. Owszem, nadal sprzedaje tutaj wybrane modele, jak choćby Chevroleta Corvette czy Cadillaca Escalade'a. Ich wolumen wynosi jednak zaledwie kilkaset sztuk na kwartał.
Ale teraz ma się to zmienić. Amerykanie szykują ponowny desant na Europę. Jak donosi Automotive News, początkowo chcą „wylądować” w Skandynawii. A konkretniej – w Norwegii. Następnie: w Szwecji, Danii oraz Finlandii. Ale tylko z „elektrykami”.
Kierunek desantu nie powinien nikogo dziwić. W końcu Norwegia to absolutny światowy lider pod względem sprzedaży samochodów na prąd. W całym zeszłym roku miały one ponad 80-procentowy udział w rynku. Z kolei w kwietniu wyniósł on już 84,2%. Co więcej, od 2025 roku Norwegia wprowadzi całkowity zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych.
General Motors w Europie nie chce już oferować samochodów spalinowych. Ma tutaj wysyłać wyłącznie „elektryki”. Nieoficjalnie mówi się, że pierwszym modelem, jaki trafi na Stary Kontynent, będzie Cadillac Lyriq. Sprzedaż bardziej oryginalnego i luksusowego modelu tego producenta, czyli Celestiqa, na razie nie jest tutaj planowana.
Co poza nim? Chevrolety Equinox EV i Blazer EV, które razem z Lyriqem zostały oparte na modułowej platformie GM do aut elektrycznych. Nazywa się ona Ultium i zapewnia napęd na jedną oś lub 4x4, a także m.in. specjalnie dostosowane silniki czy baterie.
Jest ona przeznaczona dla bardzo różnych samochodów – od niewielkich osobowych po olbrzymie, uterenowione. Przykład to choćby GMC Hummer EV, który ze względu na swoje ogromne rozmiary i masę własną sięgającą 4 ton, raczej nie trafi do Europy.
General Motors nadal ma swoje ośrodki w Wielkiej Brytanii i Irlandii. Ale o tym, że coś jest na rzeczy, świadczy choćby fakt, że Amerykanie niedawno otworzyli zaawansowane europejskie studio projektowe w środkowej Anglii oraz rozbudowali centrum innowacji IT.
Do Europy Amerykanie powrócą jeszcze tej jesieni. Zgodnie z doniesieniami Automotive News Skandynawia ma stanowić pierwszy przyczółek do dalszych działań, mających obejmować kolejne rynki Starego Kontynentu.
