Pierwszy z wielu – elektryczny Cadillac Lyriq

Cadillac kojarzy się przede wszystkim z limuzynami i ogromnymi SUV-ami napędzanymi potężnymi silnikami benzynowymi. Niedługo trzeba będzie się jednak zacząć od nich odzwyczajać (tak od skojarzeń, jak i od silników).

Podczas prezentacji pierwszego elektrycznego SUV-a – Lyriqa – Rory Harvey, wiceprezes Cadillaca, powiedział: „Każdy nowy Cadillac, którego od tej pory mamy zamiar wprowadzać na amerykański rynek, będzie zaawansowanym, luksusowym samochodem elektrycznym. Zakończymy tę dekadę jako marka samochodów na prąd. Na dzisiaj oznacza to, że po 2030 r. nie będziemy już sprzedawać samochodów z silnikami spalinowymi”. (Cytat za "The Detroit News").

Jeśli zaś chodzi o samego Lyriqa, to prezentuje się on imponująco. SUV-a zbudowano na nowej, przeznaczonej tylko dla samochodów elektrycznych architekturze Ultium koncernu General Motors (powstaną na niej różne modele kilku marek – z 400- lub 800-woltowymi zestawami akumulatorów o pojemności od 50 do 200 kWh, przednio-, tylno- i czteronapędowe).

Lyriq to SUV klasy wyższej, przynajmniej w europejskim rozumieniu. Jego podstawowe wymiary są następujące: długość 499,6 cm, szerokość 197,7 cm, wysokość 162,3 cm, rozstaw osi 309,4 cm. Wśród samochodów marek premium ze Starego Kontynentu zbliżone rozmiary ma Audi e-tron quattro. Pojemność bagażnika za fotelami drugiego rzędu wynosi 793 l (najpewniej podana do dachu, choć tego nie zaznaczono).

W układzie napędowym wykorzystano jeden silnik umieszczony z tyłu, generujący 347 KM i 440 Nm. Wprawdzie o tym nie wspomniano, ale można się spodziewać, że z czasem pojawią się mocniejsze wersje z dwoma silnikami i napędem na cztery koła. Auto wyposażono w system rekuperacji energii, której poziom można wybrać łopatkami na kierownicy (dostępny jest także tryb One-Pedal Driving, czyli umożliwiający jazdę w zasadzie bez konieczności używania hamulca).

Zespół litowo-jonowych akumulatorów ma pojemność 100 kWh, co ma pozwolić temu ważącemu ponad 2,5 tony SUV-owi uzyskać zasięg bliski 500 km (wewnętrzne wyliczenia GM). Maksymalna moc, z jaką można ładować baterie, wynosi 190 kW. W takim przypadku po 10 minutach przybędzie ok. 120 km zasięgu. Jeśli wykorzystuje się oferowanego wallboxa (19,2 kW), co godzinę zasięg zwiększa się o ponad 80 km.

W USA samochód będzie można już zamawiać od września bieżącego roku, a dostawy rozpoczną się w pierwszej połowie 2022 r. Lyriqa wyceniono na minimum 59 990 dolarów (bez podatków), co wydaje się bardzo atrakcyjną ofertą. W przeliczeniu to 230 tys. zł (dla porównania: elektryczny 190-konny Mercedes EQA kosztuje u nas 200 tys. zł). Jak ustaliliśmy w europejskiej centrali Cadillaca, Lyriq ma także trafić na rynki Starego Kontynentu, ale na razie nie potwierdzono jeszcze dokładnej daty debiutu.