Serwis pod patronatem magazynu
To ceniony model na rynku wtórnym. Ten egzemplarz pokazuje, że C5 nie jest bezproblemowe, ale ogólna trwałość jest wysoka, a komfort bezkonkurencyjny.
Citroen C5 2.0 HDi – egzemplarz w teście
Citroen C5 II (RD/TD) – o modelu
Katalogowa cena tego egzemplarza zbliżała się do 145 tys. zł. W 2011 roku najwyższa w gamie C5 wersja wyposażenia Exclusive była bogato wyposażona, ale teoretycznie trzeba było dopłacić za skórzaną tapicerkę, nawigację czy reflektory ksenonowe. W praktyce takie wyposażenie dilerzy nieraz oferowali w cenie auta. Do tego koncern PSA znany jest ze sporych rabatów, jakich udziela klientom.
W przypadku tego egzemplarza pierwszy właściciel, który kupił auto w krajowym salonie, był stałym klientem – to jego czwarte C5 (ale pierwsze tej generacji). Dlatego dość drogie wyposażenie opcjonalne klient otrzymał bez dodatkowych opłat.
Środek kierownicy jest nieruchomy, obraca się tylko wieniec. Zbyt wiele przycisków.
Komfortowe zawieszenie i wygodne wnętrze sprawiają, że ten model jest cenionym autem rodzinnym. W tym wypadku jednak to określenie pasuje też do historii egzemplarza. Przy ok. 140 tys. km przebiegu auto zmieniło właściciela, ale właśnie w obrębie jednej rodziny. Dlatego też możemy przedstawić jego kompletną historię eksploatacji.
Pierwszy właściciel wybrał C5 bardzo świadomie. Wysoko ceni sobie komfort jazdy, jaki daje hydropneumatyczne zawieszenie, a poprzednie egzemplarze okazały się niezawodne.
Również drugiemu użytkownikowi odpowiada kojący charakter auta. Ze względu na to, że od pewnego czasu na kanapie podróżuje dwójka małych dzieci, chwali sobie też szerokość wnętrza C5. Z tyłu brakuje trochę przestrzeni na nogi wysokim pasażerom, ale dorosła osoba ma wystarczającą ilość miejsca na boki między dwoma dziecięcymi fotelikami.
Ładne materiały, szczególnie w tej wersji. Niezła trwałość, ale nie zawsze wygodna obsługa. Kabina C5 wymaga przyzwyczajenia, ale jest oryginalna i ma własny charakter.
Ciekawa tablica przyrządów do dzisiaj wygląda nowocześnie, jednak jest zbytnio przeładowana przyciskami. Obecny użytkownik auta narzeka też na brak wygodnego uchwytu na napoje z przodu. Ten znajdujący się w podłokietniku ocenia jako zupełnie bezużyteczny. Szkoda, bo taki cupholder przydałby się w długich trasach, do których C5 wydaje się stworzone.
Układ jezdny świetnie izoluje od niedoskonałości nawierzchni, jednak na sporych nierównościach wiąże się to ze znacznym bujaniem – nie wszyscy je polubią. Próżno za to szukać w C5 sportowego charakteru. Nawet gdy usztywni się zawieszenie, auto nie staje się szczególnie zwinne. Za to niezależnie od obciążenia komfort i stabilność są takie same.
Komfort to tutaj priorytet. Fotel kierowcy ma w tej wersji funkcję masażu.
Miejsca na szerokość nie zabraknie, ale na stopy jest go trochę zbyt mało.
Do spokojnego charakteru Citroena pasuje też cicha jednostka wysokoprężna. Szkoda tylko, że nie tak oszczędna, jak można by oczekiwać. Obecny właściciel mówi, że w trasie spalanie spada do 7 l na 100 km. Ale w miejskich korkach rośnie nawet do 10, a bywało, że i do 11 litrów.
Za to wysoko trzeba ocenić bezawaryjność silnika. Z jednym wyjątkiem – na początku tego roku auto zaczęło bardzo słabo przyspieszać na niższych obrotach. Winnym okazała się turbosprężarka. Nie jest to typowa usterka – ta część uchodzi raczej za trwałą w silnikach 2.0 HDi.
Skonstruowany przez PSA i Forda silnik z rodziny DW10 jest chwalony za trwałość i kulturę pracy, ale w miejskich korkach pali trochę za dużo.
Poza tym silnik wymagał uszczelnienia w kilku miejscach, co okazało się kosztowne. Za to żadnych problemów nie sprawił układ wtryskowy. Wpływ na to może mieć fakt, że przy każdym przeglądzie zmieniano filtr paliwa. Co ciekawe, do dzisiaj olej jest wymieniany co około 30 tys. km, a mimo to silnik nie potrzebuje żadnych dolewek. Jednak właściciel ze względu na przebieg auta planuje wymieniać środek smarny częściej. Mimo że eksploatacja w dużym stopniu ma miejski charakter, zupełnie bezproblemowy jest też filtr cząstek stałych. W ramach przeglądów (do dzisiaj wykonywanych jedynie w ASO) kilka razy uzupełniano płyn Eolys, niezbędny do prawidłowej pracy układu FAP.
| DANE TECHNICZNE | 2.0 HDi |
|---|---|
| Silnik | turbodiesel |
| Pojemność skokowa | 1997 cm3 |
| Układ cylindrów/zawory | R4/16 |
| Moc maksymalna | 163 KM |
| Maks. moment obrotowy | 340 Nm |
| Osiągi (dane fabryczne) | |
| Prędkość maksymalna | 210 km/h |
| Przyspieszenie 0-100 km/h | 10,0 s |
| Średnie zużycie paliwa | 6,8 l/100 km |
Niestety nie wymieniano oleju w skrzyni biegów, bo producent takiej operacji po prostu nie zaleca. Mechanicy – wręcz przeciwnie. Problem w tym, że jeśli wymiany nie dokonano do przebiegu około 150 tys. km, to lepiej jej już nie robić. Przynajmniej jeśli skrzynia działa prawidłowo, bo nowy olej może bardziej zaszkodzić niż pomóc.
Jeśli jednak przekładnia zaczęłaby delikatnie szarpać czy ociągać się ze zmianą przełożenia, warto spróbować. Trzeba jednak zdecydować się na kosztowną dynamiczną wymianę całego oleju w przekładni, a nie standardową. Pocieszający jest fakt, że montowane w tym modelu skrzynie japońskiej firmy Aisin uchodzą za stosunkowo trwałe.
Skrzynia automatyczna o sześciu przełożeniach jest bezawaryjna, ale wyraźnie wolniejsza niż nowocześniejsze przekładnie.
Najwięcej kontrowersji w C5 budzi z pewnością nietypowe zawieszenie. Nie dość, że jest hydropneumatyczne, to z przodu ma skomplikowaną konstrukcję. Niektórzy chwalą jego trwałość, inni niekoniecznie. Specjaliści od Citroenów zwracają jednak uwagę na pewien fakt – C5 tak dobrze tłumi duże nierówności, że wielu użytkowników się nimi zupełnie nie przejmuje. A wahacze nie znoszą tego dobrze. W tym aucie trzeba było już dwukrotnie wymieniać w nich tuleje, a raz sworznie.
Superkomfortowe, ale skomplikowane zawieszenie jest chwalone za trwałość. Jednak w tym egzemplarzu nie okazało się bezproblemowe.
Nadal sprawne są za to sfery, ale dotąd wymieniono już wszystkie siłowniki. Trzeba jednak pamiętać, że ten egzemplarz korzysta z usług ASO i zapocenia widoczne na siłownikach klasyfikowały te części do wymiany według standardów producenta. Wielu użytkowników z takimi wyciekami jeździ jeszcze długo, nie przejmując się tym, że auto wolniej się podnosi i opuszcza.
Obecny właściciel auta nie ukrywa, że koszty eksploatacji nie są niskie. Ale jak mówi, świadomie korzysta z usług ASO. Próbował alternatyw, ale niezależne serwisy nieszczególnie radziły sobie z samą diagnostyką, co od razu zniechęcało. Jeździ więc do niedużego ASO o długich tradycjach, które często szuka rozwiązań innych niż po prostu wymiana podzespołów na nowe.
Przeciętna pojemność (467 l), ale duży i szeroki otwór załadunkowy.
To nam się podoba
To się nam nie podoba
Zestaw zegarów jest niesztampowy, ale jego czytelność nie należy do najlepszych.
| Przebieg | Opis czynności | Koszt |
|---|---|---|
| 28 000 km | Przegląd, wymiana wszystkich klocków hamulcowych. | 1850 zł |
| 59 000 km | Przegląd, w ramach którego wymieniono olej, komplet filtrów, przednie klocki hamulcowe i płyn hamulcowy. | 1660 zł |
| 78 000 km | Wymiana dwóch sworzni wahaczy, regeneracja wahaczy (przednich dolnych), wymiana tarcz i klocków na tylnej osi. | 4740 zł |
| 90 000 km | Przegląd, wymiana tarcz i klocków na przedniej osi oraz jednego siłownika zawieszenia. | 2700 zł |
| 103 000 km | Wymiana uszczelki wokół drzwi kierowcy. | 520 zł |
| 119 000 km | Przegląd w ASO, uzupełnienie płynu Eolys do filtra cząstek stałych, wymiana bagnetu oleju (był pęknięty). | 1760 zł |
| 133 000 km | Wymiana klocków i tarcz hamulcowych na przedniej osi. | 1100 zł |
| 147 000 km | Przegląd, wymiana oleju, filtrów kabinowego i paliwa. | 1090 zł |
| 150 000 km | Uszczelnienie miski olejowej, wymiana siłownika zawieszenia, demontaż skrzyni w celu uszczelnienia chłodnicy wspomagania i wymiany uszczelniacza na wale korbowym. | 3920 zł |
| 171 000 km | Usunięcie wycieku oleju z okolic pompy wysokiego ciśnienia i przewodów powrotnych wtryskiwaczy. | 900 zł |
| 179 000 km | Przegląd, wymiana oleju i wszystkich filtrów, regeneracja przednich dolnych wahaczy, wymiana jednego z przednich górnych wahaczy oraz łącznika stabilizatora. | 3450 zł |
| 203 000 km | Przegląd, wymiana oleju i kompletu filtrów. | 1020 zł |
| 208 000 km | Wymiana rozrządu, naprawa przegryzionego przez kunę przewodu podciśnienia, wymiana płynu chłodniczego. | 1580 zł |
| 220 000 km | Wymiana turbosprężarki na regenerowaną fabrycznie. | 3400 zł |
| 228 000 km | Wymiana modułu dmuchawy w układzie wentylacji. | 640 zł |
| 231 000 km | Przegląd, wymiana oleju, filtrów, płynu hamulcowego oraz jednego z siłowników zawieszenia. | 1700 zł |
| SUMA | 32 030 zł |
Citroen C5 świetnie izoluje od niedoskonałości nawierzchni, jest stabilny, ale dość ociężały.
To ostatni Citroen z hydropneumatycznym zawieszeniem, do tego ma sporo indywidualnego charakteru. Ten egzemplarz nie był bezproblemowy, a cena komfortu jest w jego przypadku dosyć wysoka. Ale pod względem wygody jazdy C5 to gracz najwyższej ligi.
