Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
samochód na hamowni

Batalia o silniki spalinowe wciąż trwa. Nowy pomysł na stole

fot. ADAC

Batalia o silniki spalinowe wciąż trwa. Nowy pomysł na stole

Samochody spalinowe nie znikną z rynku po 2035 roku? Największa partia w Parlamencie Europejskim proponuje wprowadzenie nowego rozwiązania.

Światełko w tunelu w kwestii przyszłości aut spalinowych pojawiło się na początku lutego 2025 roku, po dialogu Komisji Europejskiej z przedstawicielami producentów samochodów i poddostawców.

Pomimo początkowych pozytywnych głosów na temat utrzymania przy życiu hybryd plug-in, ostatecznie z tego pomysłu zrezygnowano. Za to nieco ugięto się w sprawie emisji CO2, dając producentom 3 lata, a nie 1 rok na ograniczenie jego emisji do poziomu 94 g/1 km. 

Nowy pomysł

Przewodniczący największego ugrupowania w Parlamencie Europejskim, czyli Europejskiej Partii Ludowej – Manfred Weber – nadal nie kryje swojego sprzeciwu wobec zakazu sprzedaży samochodów z silnikami spalinowymi po 2035 roku. 

W ostatnim wywiadzie dla Financial Times wspomniał on o pomyśle wprowadzenia systemu rekompensat za wytwarzanie dwutlenku węgla, co umożliwiłoby producentom sprzedaż samochodów spalinowych nawet po 2035 roku. 

„Używam silnika na tradycyjne paliwo, ale płacę za wytwarzanie dwutlenku węgla. To prawdopodobnie model biznesowy na przyszłość” – mówi Weber.

silnik Mercedes_hamownia
Politycy Europejskiej Partii Ludowej szukają rozwiązań na zachowanie silnika spalinowego przy życiu.
fot. Mercedes

Na czym to polega propozycja Webera?

Propozycja Europejskiej Partii Ludowej dotyczy tzw. kompensacji emisji dwutlenku węgla. To praktyka, w ramach której przedsiębiorstwa równoważą swoje emisje gazów cieplarnianych poprzez inwestycje w projekty zmniejszające globalne emisje. Jest to możliwe, dzięki zakupowi certyfikowanych kredytów. 

Słowa Webera padły na tle rosnących obaw o kondycję europejskiego sektora motoryzacyjnego, który zmaga się ze wzrostem kosztów, zwiększoną konkurencją ze strony chińskich producentów oraz redukcją miejsc pracy w dużych firmach, jak Volkswagen czy Bosch.

Jak donosi Financial Times, na słowa Webera już zareagował wysoko postawiony urzędnik w Komisji Europejskiej, według którego jego pomysł jest „egzotyczny i wysoce nieprawdopodobny”

Pewne jest jednak, że temat zakazu sprzedaży aut spalinowych po 2035 roku będzie jeszcze często powracał. Obecna polityka Unii Europejskiej zakłada całkowite przejście na pojazdy bezemisyjne do 2035 roku. Krok ten popiera komisarz ds. klimatu Wopke Hoekstra, choć przegląd przepisów zaplanowano na 2026 rok.

Czytaj także