W 1961 r. pojawiło się pierwsze Mini Cooper, realizacja idei mistrza Formuły 1. Pierwotnie miało powstać tylko tysiąc sztuk...
John Cooper pracował na to 13 lat. W 1946 r. założył Cooper Car Company, która miała konstruować samochody wyścigowe. Z czasem Brytyjczyk zaczął budować bolidy startujące w Formule 3, a nawet w F1. W 1959 r. team Coopera wywalczył Mistrzostwo Świata Konstruktorów Formuły 1. Rok później obronił ten tytuł.
Część swoich bolidów John Cooper wyposażał w silniki kupowane od koncernu British Motor Corporation. Cooper dostrzegł sportowy potencjał w jednym z aut tej firmy. Było nim Mini.
British Motor Corporation podchwyciło ideę, zleciło Cooperowi opracowanie mocniejszej wersji swojego miejskiego modelu i zgodziło się zbudować serię... tysiąca sztuk.
10 lat później łączna produkcja Mini Coopera przekroczyła ten poziom prawie 15 razy.
Mini Cooper debiutowało w 1961 r. Rozwijało 55 KM, o 21 KM więcej niż zwykłe Mini. Prędkość maksymalna wynosiła 145 km/h. Samochód odniósł rynkowy sukces. Już dwa lata później na rynek trafiła kolejna wersja: Cooper S. Miała np. inny wał korbowy, blok oraz głowicę silnika. Konstrukcja 1.1 rozwijała 70 KM, a prędkość maksymalna wzrosła do 155 km/h. Z czasem w Cooperze S zaczęto stosować 77-konną jednostkę 1.3.
Przeczucie nie myliło Johna Coopera. Auto znakomicie nadawało się do sportu. Już w 1963 r. Rauno Aaltonen triumfował nim w swojej klasie w prestiżowym Rajdzie Monte Carlo. Kierowcy Mini Coopera wygrywali też klasyfikację generalną tych zawodów aż trzy razy: w 1964, 1965 i 1967 r.
Wszystko skończyło się po 10 latach. Produkcję Coopera S zakończono w 1971 r. Podstawowy Cooper zniknął z rynku już dwa lata wcześniej, w 1969 r. Jego ogólna produkcja sięgnęła ok. 101 tys. sztuk. Cooper S powstał w liczbie ok. 45 tys. sztuk.
Mini produkowano nadal, ba, oferowano nawet jego sportowe wersje, ale nie nosiły one już nazwiska słynnego konstruktora. Mini Cooper powróciło dopiero w 1990 r. Miało 61-konne 1.3, rozpędzające samochód od 0 do 100 km/h w 11,2 s. Wkrótce moc wzrosła o dwa konie.
W 1996 r. wersja Cooper wraz z innymi Mini otrzymała nową deskę rozdzielczą i fotele. Produkcja skończyła się w 2000 r. Rok później ruszyła sprzedaż Mini drugiej generacji, skonstruowanej już pod okiem nowego właściciela firmy, czyli BMW. Tym razem wersja Cooper była filarem całej gamy.
W 2019 r. debiutowało Mini John Cooper Works GP, rozwijające 306 KM.