Serwis pod patronatem magazynu
Testy BMW serii 2 coupe są na ostatniej prostej. Produkcja nowego modelu rozpocznie się pod koniec lata bieżącego roku.
Gdy nowe modele serii 2 – najpierw minivany, a potem także odmiana Gran Coupe – otrzymały przedni napęd (4x4 występuje jako opcja) fanom „prawdziwych BMW” zadrżały serca: czy kolejne coupe także będzie przednionapędowe? Nic z tych rzeczy. Niemiecka firma właśnie zaprezentowała zdjęcia z testów tego modelu i podała sporo szczegółów go dotyczących.
Najważniejsze informacje są takie, że seria 2 Coupe nadal będzie korzystać z tylnonapędowej platformy (nie określono jednak jakiej – nowej czy zmodyfikowanej z poprzednika) oraz że pod maskę trafi rzędowy silnik sześciocylindrowy.
Wiadomo też, że w najmocniejszej odmianie M240i ta turbodoładowana jednostka będzie rozwijać aż 374 KM. Co ciekawe, akurat w tym wariancie zostanie zastosowany układ xDrive (ze zmiennym rozdziałem momentu obrotowego, ale z preferencją tylnej osi) oraz tylny mechanizm różnicowy M z blokadą. Standardem będzie także 8-biegowa przekładnia automatyczna.
Na razie nie ujawniono jeszcze osiągów, tylko średnie zużycie paliwa – 8,2 l/100 km. Można jednak oczekiwać, że mimo spodziewanej większej masy nowe M240i dzięki mocniejszemu o 34 KM silnikowi i napędowi 4x4 przyspieszy od 0 do 100 km/h szybciej niż aktualne, które potrzebuje na to 4,6 s.
Wśród wariantów nowej serii 2 znajdą się też zapewne dwulitrowe czterocylindrowe benzynowe jednostki turbo o mocy 156, 184 i 258 KM. Nie wspomniano na razie o pełnoprawnej „emce”, czyli M2, ale byłoby przedziwne, gdyby to jedno z najlepszych sportowych aut w gamie BMW nie doczekało się następcy.
W porównaniu z aktualnym modelem nowa seria 2 ma o 12% sztywniejszą strukturę nadwozia i wyraźnie powiększony rozstaw kół, co ma się przekładać na zmniejszenie przechyłów w zakrętach. Opcjonalnie „dwójka” otrzyma zawieszenie M z adaptacyjnymi amortyzatorami. Za dopłatą oferowany będzie także sportowy układ kierowniczy ze zmienną siłą wspomagania.
Intensywny program testowy, podczas którego skupiono się przede wszystkim na uzyskaniu jak najlepszych właściwości jezdnych nowego auta, obejmował m.in. próby na północnej pętli toru Nurburgring, w centrum badawczym BMW w Maisach oraz na lokalnych drogach wokół Monachium.
