Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Okładka Motoru nr 41 z roku 1974

Pół wieku temu w „Motorze” – przeglądamy wydanie nr 41 z 1974 r.

fot. archiwum

Pół wieku temu w „Motorze” – przeglądamy wydanie nr 41 z 1974 r.

Czym żyła zmotoryzowana Polska 50 lat temu? Ku radości nabywców rozpoczęto sprzedaż niepełnowartościowych części zamiennych, sporo działo się na rynku jednośladów – tak krajowym, jak i światowym, pytaliśmy też naszych czytelników, dlaczego zdecydowali się na zakup Polskiego Fiata 126p. Zajrzyjmy do „Motoru” z 13 października 1974 r.

Rok 1974 przebiegał pod znakiem obchodów 30-lecia PRL, taki sam jubileusz obchodziła też armia – stąd wojskowi na okładce naszego magazynu. 

Inny temat: pojawiła się cenna inicjatywa. Biuro Obrotu Maszynami i Surowcami (BOMIS) rozpoczęło wyprzedaż po obniżonych cenach części ocenionych jako nie w pełni wartościowe. Można było więc kupić np. lekko pogięty błotnik, kołpak ze skazą albo dwie lub trzy wybrakowane prądnice i złożyć je w jedną sprawną. Popyt był olbrzymi. 

Motor Retro nr 41 z roku 1974_okladka
fot. archiwum

Rozchwytywane motorowery

Motor Retro nr 41 z roku 1974_motorower romet
fot. archiwum

Ówczesny przemysł borykał się z niekończącymi się problemami, co dzisiaj wydaje się o tyle dziwne, że wszystkie jego wytwory na rynku były dosłownie rozchwytywane. Dziś każda firma mogłaby o takiej sytuacji pomarzyć.

Weźmy nasze małe jednoślady. Zakłady rowerowe Predom Romet w Bydgoszczy obok kultowych i nagradzanych rowerów Wigry zajmowały się też wytwarzaniem motorowerów. Na sezon 1975 przygotowano nowość: model 2370-50-T1 (na zdjęciu). Były to motorowery z silnikiem 50 cm3 o mocy 2,5 KM, nożnym rozrusznikiem i kanapowym, dwuosobowym siodłem. Bardziej sportowa wersja nosiła oznaczenie 2362 50-TS. Możliwości zakładu pozwalały na dostarczenie rocznie tylko 15 tys. egzemplarzy. Następcą tego motoroweru został popularny Ogar.

Najszybszy motocykl 

Motor Retro nr 41 z roku 1974_motocykl kawasaki
fot. archiwum

Brzmi to dziś trochę zabawnie, ale pół wieku temu Kawasaki przedstawiane było jako „mało znana firma japońska, lansująca z niewielkim szczęściem na rynku europejskim i amerykańskim silniki wzorowane wiernie na brytyjskich”.

Upragniony sukces przyniósł prezentowany model – Kawasaki 900 Z1, który swój debiut miał w roku 1972. Na tle konkurentów wyróżniał się największą pojemnością skokową i mocą (79 KM), badania drogowe pokazywały jednak, że od wspaniałego silnika odstaje podwozie. Niemniej jednak z (odważnym) jeźdźcem w pozycji siedzącej motocykl rozwijał 211 km/h.

Dlaczego wybrałem Fiata 126p?

Motor Retro nr 41 z roku 1974_fiat 126p
fot. archiwum

Wśród czytelników „Motoru” przeprowadzono ankietę, która miała przybliżyć przyczyny decyzji o zakupie Malucha poszczególnych osób. Wyniki ujawniano etapami – na początek zobaczmy, kim w ogóle byli nabywcy. 

Dominowały osoby młode (blisko 40 proc. właścicieli nie miało jeszcze 30 lat), ze średnim wykształceniem technicznym. Jaki był cel zakupu? Nie chodziło o pomoc w wykonywaniu zawodu czy dojazdy do pracy – najczęściej wskazywano na przeznaczenie turystyczno-wypoczynkowe. Jakie auto wskazywano jako najbardziej odpowiednie dla siebie? Tu ciekawostka: Fiata, ale nieco większego: 127p. Wielka szkoda, że to ten model nie został wybrany do zmotoryzowania naszego kraju. Chociaż... jeszcze mniej osób byłoby stać na jego zakup.

Czytaj także