Serwis pod patronatem magazynu
Od 1999 roku, kiedy to zadebiutowała pierwsza Octavia 4x4, Skoda doskonali technologię i poszerza gamę samochodów z napędem na obie osie. Dziś takie rozwiązanie dostępne jest aż w pięciu modelach czeskiej marki.
Od 1999 roku, kiedy to zadebiutowała pierwsza Octavia 4x4, Skoda doskonali technologię i poszerza gamę samochodów z napędem na obie osie. Dziś takie rozwiązanie dostępne jest aż w pięciu modelach czeskiej marki.
Samochody Skody często postrzegane są przez pryzmat funkcjonalności, dopracowanych rozwiązań i racjonalnego podejścia do motoryzacji. Ale jest jeden element tej układanki, który wyróżnia czeską markę – to rozwijana od lat obecność napędu 4x4 w większości modeli w gamie.
Pomijając pojazdy militarne (lata 40. ubiegłego wieku), współczesna przygoda Skody z napędami na obie osie miała swój początek w 1999 roku wraz z pojawieniem się 1. generacji Octavii Combi 4x4. Od tamtej pory na drogi wyjechało 1,25 miliona aut z napędem na 4 koła.
Są rynki, gdzie tego typu rozwiązanie cieszy się ogromną popularnością – w Norwegii wersje 4x4 mają aż 74,5% udziału w sprzedaży, w Szwajcarii 57,4%, a w Szwecji wynosi on 43%.
Ito właśnie w środkowej Szwecji zorganizowano jazdy testowe wszystkimi modelami Skody dostępnymi w wersjach 4x4. To wyśmienita lokalizacja, żeby sprawdzić skuteczność tego rozwiązania, zarówno na drogach publicznych, jak i na specjalnym torze wyznaczonym na zamarzniętym jeziorze nieopodal miasta Ostersund (w Szwecji jest blisko 100 tys. jezior).
Do niedawna napęd 4x4 był zarezerwowany dla modeli spalinowych. Wykorzystywane jest w nich sprzęgło wielopłytkowe. W większości sytuacji napęd jest kierowany na przednią oś, a jeśli czujniki wykryją utratę przyczepności, moment obrotowy w ciągu milisekund przenoszony jest również na koła tylne (trafia na nie maksymalnie do 90%). W razie potrzeby układ ten może przekazać nawet do 85% napędu na jedno koło.
Kierowca ma tu także do pomocy system XDS+, który działa jak mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu, zapewniając lepszą trakcję i poprawiając właściwości jezdne. W zimowych warunkach sprawdzają się takie tryby jazdy jak Snow i Off-road (ograniczające działanie kontroli trakcji), a także system Hill Descent Control (reguluje prędkość podczas stromych zjazdów). Taki zestaw rozwiązań sprawdza się nie tylko podczas jazdy w trudnych zimowych warunkach, ale także np. podczas holowania ciężkiej przyczepy.
O ile napęd na 4 koła jest rozwiązaniem znanym i doskonalonym w autach spalinowych od lat, to stanowi nowość w samochodach elektrycznych. Tu nie występuje mechaniczne połączenie przedniej i tylnej osi, a koła napędzane są niezależnie przez dwa silniki elektryczne. Takie rozwiązanie charakteryzuje się szybkim i wydajnym działaniem. Nawet w ekstremalnych warunkach, na torze lodowym Enyaq iV pokonuje trasę płynnie, a nisko umieszczony środek ciężkości działa na korzyść stabilności jazdy.
Skoda Enyaq Coupe iV Najnowszy model w gamie Skody, czyli elektryczny SUV coupe, który w odmianach 80x (265 KM) i RS (299 KM) za pomocą dwóch silników przekazuje moc na obie osie.
W takich warunkach napęd 4x4 to potężny atut.
W nowoczesnym kokpicie dominuje ekran systemu multimediów. Jego menu jest przejrzyste oraz przyjazne w obsłudze. Plus za liczne schowki i dobrą widoczność z miejsca kierowcy.
Sportowe fotele RS wyposażono w zintegrowane zagłówki i funkcję podgrzewania. Są wygodne, mają szeroki zakres regulacji i skuteczne trzymanie boczne.
Napęd na obie osie występuje w większości modeli Skody (poza Fabią, Scalą i miejskim crossoverem Kamiq). W każdym przypadku standardowo łączony jest z automatyczną skrzynią biegów DSG.
