Audi SQ5 i BMW X3 M50 xDrive z mocnymi silnikami benzynowymi konkurują nie tylko ze sobą, lecz także z elektrycznym Porsche Macanem 4. Który z rywali – a przy okazji typ napędu – zwyciężył w tym starciu?
Audi ma spore doświadczenie w budowie sportowych SUV-ów klasy średniej. Pierwszą generację SQ5 zaprezentowano już w 2012 r. Jego napęd zapewniał 3-litrowy turbodiesel osiągający do 340 KM, a poza Europą – benzynowy silnik V6, który z pomocą kompresora generował 354 KM.
W 2017 pojawiła się druga odsłona (TDI o mocy do 347 KM i 354-konne TFSI). Dostępna od tego roku trzecia generacja SQ5 jest oferowana wyłącznie z jednostką benzynową. Samochód o mocy 367 KM kosztuje 368 200 zł i walczy o nabywców z mocnymi (nie tylko dosłownie) rywalami, takimi jak 398-konne BMW X3 M50 xDrive (od 380 500 zł). Swoją propozycję ma też Porsche – to w pełni elektryczny Macan 4 o mocy 408 KM, za którego trzeba zapłacić minimum 387 000 zł.
Sprawdziliśmy, który z nich jest najbardziej wszechstronny.
Choć wszystkie te SUV-y zaprojektowano przede wszystkim z myślą o frajdzie z jazdy, to najpierw muszą się one wykazać użytecznością. Pod tym względem szczególnie wyróżnia się BMW X3, które zapewnia wystarczająco dużo miejsca zarówno z przodu, jak i z tyłu – na brak swobody ruchów nie będą narzekać tu nawet wysokie osoby.
SQ5 jest podobnie przestronne, a jego podróżującym nie zabraknie miejsca nad głowami ani po bokach. Jednak w porównaniu z X3 siedzący na kanapie mają do dyspozycji nieco mniejszą przestrzeń na kolana i nad głowami po bokach.
Porsche zarówno z przodu, jak i z tyłu jest dopasowane jak wygodne dżinsy. Kabina „otula” pasażerów, nie sprawiając przy tym wrażenia ciasnej. Niestety wysoko poprowadzone dolne krawędzie szyb i masywna deska rozdzielcza negatywnie odbijają się na widoczności.
Nieco inaczej prezentują się możliwości transportowe Porsche. Choć jego bagażnik pomieści od 540 do maksymalnie 1348 l (a więc mniej niż kufer BMW: od 570 do 1700 l), to ze względu na 84-litrowy schowek pod maską, tzw. frunk, Macan zbiera najwięcej punktów za przestrzeń bagażową.
Pod tym względem rozczarowuje długie na 4,72 i szerokie na 1,9 m SQ5, które zabierze zaledwie od 475 do 1446 l bagażu. Nowe modele Audi oferują zaskakująco ograniczone możliwości przechowywania i tak jest również w przypadku SUV-a klasy średniej.
Za to samochód z Ingolstadt przekonuje funkcjonalnością. W SQ5, podobnie jak u konkurentów, znajdziemy trójdzielną kanapę i podwójną podłogę bagażnika. Zarówno tutaj, jak i w BMW, w kufrze jest też schowek z miejscem na roletę. Audi jako jedyne oferuje również przesuwane siedzenia drugiego rzędu. W przeciwieństwie do konkurencji w SQ5 po złożeniu oparć kanapy nie powstaje jednak równa powierzchnia, co utrudnia załadunek większych przedmiotów.
Mimo ogromnej liczby funkcji kokpit Audi nie nastręcza żadnych trudności w obsłudze. Przejrzyste menu i dobrze działające sterowanie głosem sprawiają, że zawiadywanie systemem inforozrywki i ustawieniami pojazdu jest intuicyjne. Do sterowania klimatyzacją w Porsche mamy przejrzysty, osobny panel. BMW oferuje natomiast sprawdzony kontroler iDrive, który stanowi wygodną alternatywę dla dotykowego wyświetlacza.
I wreszcie przechodzimy do jakości, której należy oczekiwać przy tak kosztownej inwestycji. Ze względu na szerokie zastosowanie twardego plastiku w kabinie Audi i BMW spełniają te wymagania tylko częściowo. Najwyższy poziom prezentuje Porsche, które przekonuje najbardziej szlachetnymi materiałami. Nie mamy natomiast zastrzeżeń do jakości wykonania żadnego z opisywanych SUV-ów.
Niewielu właścicieli regularnie sprawdza granice możliwości swojego auta, nawet jeśli to rasowy sportowy wóz. Większe znaczenie zazwyczaj ma pewna i komfortowa jazda na długich dystansach.
W zakresie komfortu tłumienia w tym trio prowadzi Audi. Mimo zasadniczo sztywnego zestrojenia opcjonalna pneumatyka skutecznie wybiera większość nierówności, zwłaszcza przy wyższych prędkościach. Przy umiarkowanym tempie zawieszenie SQ5 niekiedy reaguje dość twardo.
W połączeniu z wszechstronną, choć opcjonalną (niestety tylko w drogim pakiecie) „pneumatyką” Audi zapewnia najlepszy komfort tłumienia. / fot. Daniela Loof/AZ
Sportowe siedzenia skutecznie łączą dobre podparcie z wygodą na dalekich trasach. / fot. Daniela Loof/AZ
Pomijając mniejszą ilość miejsca na wysokości kolan niż w X3 oraz Macanie, drugi rząd siedzeń SQ5 okazuje się wystarczająco przestronny – w czym także zasługa największej szerokości. / fot. Daniela Loof/AZ
Relatywnie niewielki bagażnik (bazowo 475 l), nierówna podłoga po złożeniu oparć kanapy. / fot. Daniela Loof/AZ
Jeszcze bardziej jest to zauważalne w przypadku Macana, którego również wyposażono w opcjonalne pneumatyczne zawieszenie. Należy to zrzucić na karb bardziej sportowej konstrukcji i 22-calowego ogumienia. Podobnie jak w przypadku Audi droższe zawieszenie przynosi odczuwalny wzrost komfortu dopiero przy wyższych prędkościach.
W przypadku X3 z udoskonalonym przez M GmbH zawieszeniem z adaptacyjnymi amortyzatorami (3500 zł) sytuacja wygląda niemal odwrotnie. Podczas jazdy z niższą prędkością BMW dość płynnie amortyzuje nierówności i uskoki, ale przy szybszej jeździe podróżujący dotkliwiej odczuwają wyboje.
Seryjne sportowe fotele są bardzo wygodne nawet podczas długich podróży. Najwyższa pozycja. / fot. Daniela Loof/AZ
Najwięcej miejsca na kolana, przeciętna przestrzeń nad głowami, ale wciąż komfortowe warunki podróży. / fot. Daniela Loof/AZ
BMW X3 M50 xDrive ma największy tylny bagażnik (570 l), w dodatku bardzo funkcjonalny, a do tego oferuje najwyższe ładowność (do 645 kg) i uciąg (do 2500 kg). / fot. Daniela Loof/AZ
Znak czasów: kokpit z ekranami pod dużą wspólną taflą. Zbyt efekciarskie wskaźniki, ukryte nawiewy, duże kieszenie w drzwiach, system multimedialny z przejrzystym menu działa szybko. / fot. Daniela Loof/AZ
Dobrze, że BMW przy tym trwa: pokrętło iDrive dla tych, którzy nie chcą dotykać wyświetlacza. / fot. Daniela Loof/AZ
Porsche kontruje jednak niezwykle wygodnymi, opcjonalnymi fotelami sportowymi oraz znakomitym komfortem akustycznym. Co prawda w kabinie wyraźniej niż choćby w BMW słychać szum wiatru, ale atmosfery na pokładzie nie zakłócają żadne odgłosy pracy napędu – choć dla tradycjonalistów donośne brzmienie sześciocylindrowych jednostek konkurentów to raczej atut niż uciążliwość.
I tak dochodzimy do sedna, czyli do serc tych mocnych maszyn 4x4. W SQ5 pracuje benzynowy silnik V6 3.0 turbo z układem hybrydowym MHEV plus, który dostarcza dodatkowy „zastrzyk” momentu i umożliwia pokonanie krótkich odcinków – np. podczas manewrowania – na napędzie elektrycznym.
Adaptacyjne sportowe siedzenia (6349 zł) są bardzo wygodne i zapewniają porządne trzymanie. / fot. Daniela Loof/AZ
Dużo miejsca w każdym kierunku, obszerne siedzisko kanapy premiujące pasażerów po bokach. / fot. Daniela Loof/AZ
Foremny, funkcjonalny bagażnik o pojemności 540 l uzupełnia 84-litrowy przedni schowek (tzw. frunk). Niezbyt wysoko unoszona tylna pokrywa. / fot. Daniela Loof/AZ
Dopracowane cyfrowe interfejsy w połączeniu z zaskakująco dużą liczbą fizycznych instrumentów – brawo, Porsche. Doskonała ergonomia, wysokiej jakości materiały, sporo schowków. / fot. Daniela Loof/AZ
Wybierak kierunku jazdy znajduje się na desce rozdzielczej, nieco schowany za kierownicą. / fot. Daniela Loof/AZ
Audi osiąga 100 km/h dokładnie w tym samym czasie, co o kilkadziesiąt kg lżejsze i dysponujące wyższą mocą BMW: 4,4 s. Dopiero powyżej tej prędkości X3 udaje się wyprzedzić rywala. Imponujące przyspieszenie to jednak niejedyna zaleta układu napędowego BMW, składającego się ze wspaniałego silnika R6 turbo i znakomitego automatu, który reaguje spontaniczniej i bardziej adekwatnie do sytuacji niż niekiedy ospała dwusprzęgłowa skrzynia Audi. Do tego X3 zużyło w teście o blisko 1 l/100 km mniej niż SQ5.
W tej kategorii zdecydowanie zwycięża jednak elektryczne Porsche. Choć jednostki spalinowe rywali to wybitne dzieła inżynierii, które zachwycają kulturą pracy, to komfort zapewniany przez napęd elektryczny jest nie do pobicia. Reakcje na gaz, oddawanie mocy, efektywność – Macan przewyższa swoich rywali we wszystkich tych dyscyplinach, nawet jeśli uwzględnić ograniczenia koncepcyjne, takie jak mniejszy zasięg czy nieco słabsze osiągi (0-100 km/h w 5,1 s) oraz zewnętrzne czynniki w postaci konieczności montażu domowej ładowarki oraz ograniczonej infrastruktury ładowania.
| Dane techniczne | Audi SQ5 | BMW M50 xDrive | Porsche Macan 4 |
|---|---|---|---|
| Silnik | benz., turbo + elektr. | benz., turbo + elektr. | 2 x elektryczny |
| Pojemność skokowa | 2994 cm3 | 2998 cm3 | – |
| Układ cylindrów/zawory | V6/24 | R6/24 | – |
| Moc maks. lub syst. | 367/5500 + 24 KM | 381/6000 + 18 KM | 408 KM |
| Maks. lub syst. moment obr. | 550/1700 + 230 Nm | 540/1900 + 200 Nm | 650 Nm |
| Napęd | 4x4 | 4x4 | 4x4 |
| Skrzynia biegów | aut./7-biegowa | aut./8-biegowa | aut./1-biegowa |
| Długość/szerokość/wysokość | 472/190/163 cm | 476/192/166 cm | 478/194/162 cm |
| Rozstaw osi | 282 cm | 287 cm | 289 cm |
| Średnica zawracania/prześwit | 11,9 m/18,0 cm | 11,9 m/21,0 cm | 11,0 m/17,5 cm |
| Masa własna/ładowność | 2040/570 kg | 1980/645 kg | 2330/590 kg |
| Maksymalna masa przyczepy | 2400 kg | 2500 kg | 2000 kg |
| Poj. bagażnika p. + t. (min./maks.) | 475/1446 l | 570/1700 l | 84 + 540/1348 l |
| Poj. zb. paliwa lub akum. netto | 65 l (Pb 95) | 65 l (Pb 95) | 95 kWh |
| Opony testowe (przód; tył) | 255/40; 255/40 R21 | 255/45; 285/40 R20 | 255/40; 295/35 R22 |
| Osiągi, zużycie paliwa lub ENERGII (dane prod.) | |||
| Prędkość maksymalna | 250 km/h | 250 km/h | 220 km/h |
| Przyspieszenie 0-100 km/h | 4,5 s | 4,6 s | 5,2 s |
| Śr. zużycie paliwa lub energii | 8,1 l/100 km | 7,7 l/100 km | 17,9 kWh/100 km |
| Zasięg | 800 km | 840 km | 610 km |
| Cena od | 368 200 zł | 380 500 zł | 387 000 zł |
Porsche i BMW oferują też zbliżone właściwości jezdne, ale tym razem na prowadzenie wysuwa się samochód z Monachium. X3 M50 uzyskuje nieznaczną przewagę w testach dynamiki poprzecznej. Dzięki faworyzującemu tylną oś napędowi 4x4 BMW robi wyjątkowo zwinne wrażenie, skręca bardzo szybko i stabilnie wpisuje się w ciasne łuki, przenosi ogromne siły poprzeczne, a precyzyjny układ kierowniczy pozwala wyjątkowo spontaniczne pokonywać serpentyny. W żadnym momencie nie czuć, że to auto waży niemal 2 t. Znakomity występ X3 M50 na torze wieńczą najkrótsze drogi hamowania.
Macan 4 wydaje się jeszcze bardziej żądny zakrętów niż BMW. Wrażenie to potęguje układ kierowniczy z opcjonalną skrętną tylną osią, który zachwyca precyzją i komunikatywnością. Na granicy przyczepności daje jednak o sobie znać wysoka masa własna elektrycznego auta (od 2330 kg, testowany egzemplarz ważył 2440 kg) – zwłaszcza przy wchodzeniu w łuk. Mimo to SUV w zakrętach osiąga imponujące prędkości, a niezwykle wysoka przyczepność przekłada się na wysoki poziom kontroli i zaufania. Macan okrąża tor tylko o 0,6 s wolniej niż X3, co pokazuje, że choć nie łamie praw fizyki, to mocno je nagina.
A jak na tle tak uzdolnionych rywali wypada Audi SQ5? W skrócie: dobrze, ale i nieco rozczarowująco. W bezpośrednim porównaniu z rywalami SUV z Ingolstadt jest znacznie mniej żwawy. Nie skręca tak dynamicznie, a w obszarze granicznym dostarcza kierowcy mniej informacji zwrotnych i dość sztywno wyjeżdża wszystkimi kołami na zewnątrz zakrętu. SQ5 pokonuje tor o 2,8 s wolniej niż BMW i o 2,2 s niż Porsche.
| Dane testowe | Audi SQ5 | BMW M50 xDrive | Porsche Macan 4 |
|---|---|---|---|
| Przyspieszenie 0-50 km/h | 1,6 s | 1,8 s | 2,3 s |
| Przyspieszenie 0-100 km/h | 4,4 s | 4,4 s | 5,1 s |
| Przyspieszenie 0-200 km/h | 18,4 s | 17,0 s | 18,7 s |
| Hamowanie 100-0 km/h (zimne) | 34,4 m | 33,9 m | 34,3 m |
| Hamowanie 100-0 km/h (ciepłe) | 33,7 m | 33,7 m | 34,4 m |
| Poziom hałasu przy 50 km/h | 56,0 dB | 57,0 dB | 57,0 dB |
| Poziom hałasu przy 100 km/h | 63,0 dB | 63,0 dB | 63,0 dB |
| Prędkość w slalomie (co 18 m) | 66,7 km/h | 67,2 km/h | 65,8 km/h |
| Czas okrążenia toru testowego | 1:45,4 min | 1:42,6 min | 1:43,2 min |
| Śr. zużycie paliwa lub energii | 9,6 l/100 km | 8,8 l/100 km | 24,1 kWh/100 km |
| Rzeczywisty zasięg | 670 km | 730 km | 390 km |
Na koniec parę zdań o kosztach – najtańsze Audi nie jest zbyt hojnie wyposażone, a liczne opcje zgrupowano w dwóch drogich pakietach. Pakietowanie wyposażenia stało się również domeną BMW, jednak tutaj oferta jest nieco bardziej elastyczna. Najlepiej wypada pod tym względem Porsche. Po możliwym zrównaniu wyposażenia cena SQ5 rośnie do 401 370 zł, X3 – do 405 700 zł, a elektrycznego Macana – do 418 609 zł (podane kwoty nie obejmują opcjonalnych zawieszeń w Audi i Porsche).
| PUNKTACJA | Maks. liczba punktów | Audi | BMW | Porsche |
|---|---|---|---|---|
| Nadwozie i wnętrze | ||||
| Wymiary wnętrza | 50 | 32 | 30 | 34 |
| Wykończenie i ergonomia | 10 | 7 | 7 | 8 |
| Wyciszenie | 10 | 6 | 6 | 6 |
| Multimedia i obsługa | 10 | 7 | 8 | 8 |
| Bagażnik | 20 | 15 | 18 | 19 |
| SUMA | 100 | 67 | 69 | 75 |
| Układ napędowy | ||||
| Osiągi | 30 | 25 | 25 | 22 |
| Praca silnika | 10 | 8 | 9 | 10 |
| Przeniesienie napędu | 10 | 6 | 8 | 10 |
| Zuż. paliwa/energii i zasięg | 30 | 16 | 17 | 10 |
| SUMA | 80 | 55 | 59 | 52 |
| Właściwości jezdne | ||||
| Prowadzenie | 30 | 21 | 24 | 24 |
| Komfort jazdy | 30 | 24 | 21 | 21 |
| Układ kierowniczy | 10 | 6 | 7 | 8 |
| Hamulce | 20 | 13 | 14 | 13 |
| SUMA | 90 | 64 | 66 | 66 |
| Wyposażenie i koszty | ||||
| Cena zakupu | 50 | 14 | 13 | 13 |
| Poziom wyposażenia | 40 | 23 | 24 | 23 |
| Systemy bezpieczeństwa | 30 | 15 | 17 | 17 |
| Wyposażenie dodatkowe | 10 | 4 | 5 | 8 |
| SUMA | 130 | 56 | 59 | 61 |
| RAZEM | 400 | 242 | 253 | 254 |
| MIEJSCA | 3 | 2 | 1 | |

Szybkie i komfortowe Audi SQ5 nie jest w stanie zabłysnąć na tle opisywanych rywali i zajmuje trzecie miejsce. Zwycięża Macan 4, który robi doskonały użytek ze swojego napędu elektrycznego i łączy funkcjonalność z typowym dla Porsche prowadzeniem oraz akceptowalną ceną. Miłośnicy sportowej jazdy i pełnych charakteru silników spalinowych nie przejdą jednak obojętnie obok utalentowanego BMW X3 M50 xDrive.