Porsche po raz drugi wyraźnie zmodernizowało swojego SUV-a klasy średniej – Macana. Wszystkie wersje są teraz mocniejsze niż dotąd.
Macan to już weteran w aktualnej gamie Porsche, bo jego debiut przypadł na koniec 2013 roku. Przez ostatnie ponad siedem lat auto było regularnie modernizowane (m.in. wprowadzano nowe silniki czy systemy multimedialne), a w 2018 r. przeszło face lifting, w ramach którego pojawiły się charakterystyczne tyle światła biegnące przez całą szerokość samochodu. Teraz przeprowadzono kolejną dużą modernizację.
Na pierwszy rzut oka trudno dostrzec zmiany w wyglądzie Macana, ale wbrew pozorom są one dość wyraźne. Całkiem przeprojektowano bowiem oba zderzaki. W wersji GTS część środkowa przedniego jest wykończona na czarno. Standardem są teraz w pełni diodowe reflektory, a także obudowy lusterek wstecznych Sport Design.
Do wyboru jest łącznie 14 kolorów lakierów (w tym trzy, których nie stosowano wcześniej), wprowadzono także siedem nowych wzorów felg. Zwiększono rozmiary seryjnie stosowanych obręczy: Macan ma 19-calowe, Macan S 20-calowe, a wersja GTS jeszcze o cal większe.
We wnętrzu zrezygnowano z konsoli środkowej z tradycyjnymi przyciskami, a zamiast niej zastosowano taką z dotykowymi panelami – bardzo podobną do tych, które odnajdziemy aktualnie we wszystkich autach Porsche poza serią 718. Zapewne nie wszystkim ta zmiana przypadnie do gustu. Ponadto skrócono drążek zmiany biegów (ale nadal jest to porządna dźwignia, a nie mały, niewygodny przełącznik), na szczycie deski rozdzielczej pojawił się seryjny analogowy zegarek (zastępowany stoperem w pakiecie Sport Chrono), a kierownica pochodzi z 911.
Macan ma teraz nieco zmodernizowane zawieszenie (inne są m.in. charakterystyki pracy adaptacyjnych amortyzatorów PASM). W topowym wariancie standardem jest teraz pneumatyczne zawieszenie sportowe obniżone o 10 mm. W porównaniu z tym stosowanym w poprzedniku jest ono sztywniejsze o 10% z przodu i 15% z tyłu.
Obecnie gama Macana składa się z następujących wersji (wszystkie benzynowe, z napędem 4x4 i automatyczną dwusprzęgłową skrzynią PDK):
Tak naprawdę mocniejszy jest jedynie bazowy silnik Macana, natomiast teraz Macan S ma po prostu jednostkę, która dotąd pracowała w GTS-ie, a GTS tę z Macana Turbo, który wypadł z oferty.