Serwis pod patronatem magazynu Motor
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Polisa OC
fot. Motor
Porady

Sposoby na tańszą polisę OC

Kupując polisę OC na auto, można zaoszczędzić kilkaset złotych. Trzeba tylko wiedzieć, jak to zrobić. Porównywarki to nie wszystko. Są inne sposoby. Wyjaśniamy również, gdzie się podziały wasze zniżki i dlaczego już ich nie odzyskacie. 

Średnia cena polisy OC w 2025 roku to blisko 700 zł. Młodzi kierowcy, w wieku 18-23 lat, płacili średnio ponad 2000 zł. Da się jednak sporo zaoszczędzić. Porównywarki ubezpieczeń, multiagencje, cashbacki czy bardziej „podstępne” metody, jak zakup auta ze współwłaścicielem – to wszystko sprawdzone sposoby, które mogą zmniejszyć składkę nawet o 30-50% względem posiadanej już polisy.

Warto wiedzieć, że najdrożej jest wtedy, kiedy nie mamy lub nie chcemy mieć wyboru. Polisa przedłuża się automatycznie po zakończeniu okresu ubezpieczenia, ale w ten sposób nie zawsze można liczyć na preferencyjne warunki. Składka będzie raczej mało konkurencyjna. Dlatego nie ostatniego dnia, lecz na 2 do 4 tygodni przed zakończeniem polisy, warto poszukać, podzwonić i sprawdzić, bo niemal zawsze uda się znaleźć coś tańszego. Warto, bo to może być nawet kilkaset złotych zostawione w kieszeni. Nawet jeśli niewielka oszczędność nie robi nam różnicy, to w tej samej cenie można do OC mieć np. assistance czy ochronę zniżek. 

Uwaga: Po zakupie używanego, zarejestrowanego w Polsce samochodu wraz z dokumentami zawsze otrzymujemy polisę OC. Bardzo ważne jest sprawdzenie, kiedy się kończy i zapamiętanie daty zakończenia – najlepiej zapisać sobie w kalendarzu z przypomnieniem kilka dni wcześniej. W przypadku przeniesienia OC na inną osobę ubezpieczyciel nie może automatycznie przedłużyć takiej polisy, więc może nie powiadomić nas o kończącym się terminie (zwykle firmy o tym informują). W praktyce oznacza to, że niewykupienie nowej polisy (już na własne dane) grozi nałożeniem przez UFG opłaty dodatkowej w kwocie od 1200 zł (do 3 dni bez polisy) do 6020 zł (powyżej 14 dni bez OC). Jeśli kupujesz OC na raty, to nieopłacenie choć jednej z nich również będzie skutkować nieprzedłużeniem polisy. To także oznacza kosztowną interwencję przez UFG. 

–Zdecydowanie warto sprawdzać oferty z rynku co rok. Najlepiej w jak największej liczbie towarzystw. Dobrym narzędziem są internetowe porównywarki, ale dobry agent ubezpieczeniowy na pewno znajdzie tańsze towarzystwo i przede wszystkim bezpieczne. Do „urwania” może być kilkadziesiąt, nawet kilkaset złotych. Zamiast niższej ceny można dostać dodatkowe usługi, które wbrew pozorom bardzo się przydają w sytuacjach, których nie przewidzimy – mówi Kacper Maciejewski z Phinance S.A.

IMG_4920
Zawsze może być taniej. Trzeba tylko chcieć. 
fot. Motor

Od czego zależy wysokość polisy OC?

Zacznijmy od tego, że nie macie już zniżek. Zniżki na polisę OC za bezszkodową jazdę, wyrażone w procentach, to przeszłość, choć sam zwrot „zniżki” nadal funkcjonuje w mowie potocznej, a nawet w samych produktach ubezpieczeniowych, np. opcja braku utraty zniżek za szkodę. To jednak nie są zniżki, to historia szkód. Zamiast zniżek obowiązuje obecnie historia ubezpieczenia lub bardziej formalnie „indywidualna ocena ryzyka” – i na jej podstawie wyliczana jest wysokość składki za polisę OC. 

– Zniżki już dawno nie istnieją. Teraz ubezpieczyciele działają w oparciu o historię szkód. Jeśli kierowca posiada bezszkodową historię, to może liczyć na preferencyjne stawki. Ubezpieczyciel działa na algorytmach i praktycznie nie da się określić, kto i na jakie auto dostanie tańsze OC. Algorytmy ubezpieczalni biorą pod uwagę wiele niezależnych od siebie współczynników, w które żaden agent ubezpieczeniowy nie ma wglądu – zdradził nam Kacper Maciejewski.

Czynniki wpływające na składkę OC

Kierowca

Najważniejszym czynnikiem wpływającym na ocenę ryzyka jest sam posiadacz polisy. To od jego historii szkód, wieku i adresu zameldowania zależy w największym stopniu wysokość składki OC.

  • Staż za kierownicą – bardzo ważny jest staż za kierownicą, a precyzyjniej – ile lat osoba ubezpieczająca posiada prawo jazdy. Oczywistym jest, że kierowcy z małym stażem zapłacą za OC więcej, nawet jeśli nie mieli w swojej historii żadnej szkody. Wiek osoby, która waśnie odebrała prawo jazdy, nie ma aż tak dużego znaczenia, choć sam wiek jest ważny. 
  • Wiek kierowcy – młodzi kierowcy (do 25-26 lat), którzy mają krótko prawo jazdy, płacą za OC najwięcej. Dawniej mówiło się, że mają zwyżki. Dziś są po prostu kierowcami wysokiego ryzyka. Najmniej płacą kierowcy w wieku od ok. 35 do 65 lat. Niestety starsi kierowcy znów wpadają w statystyki wyższego ryzyka. Stawki dla takich osób nie są jednak tak wysokie, jak dla osób młodych.
  • Miejsce zameldowania – statystycznie więcej płacą osoby zameldowane w największych miastach z dużą odnotowaną liczbą szkód (Gdańsk, Wrocław, Warszawa). W domyśle, jeśli po nich jeżdżą, to ryzyko wystąpienia szkody jest wyższe. Co interesujące, nawet przynależność do konkretnego województwa ma znaczenie. Najwięcej płacą mieszkańcy mazowieckiego, pomorskiego i dolnośląskiego. 

Pojazd

Dawniej wyliczano wysokość składki OC na podstawie pojemności silnika. Dziś sama pojemność ma znaczenie (najniższe OC do 1,0 litra), ale są także inne istotne czynniki, takie jak moc, wiek pojazdu (wyposażenie w systemy bezpieczeństwa), jego przebieg, a także rodzaj paliwa. Statystycznie samochody na LPG oraz z silnikiem Diesla jeżdżą więcej. 

  • Marka – kierowcy samochodów marki BMW, ale także Audi, statystycznie powodują najwięcej szkód. To oni płacą najwięcej za OC. Najmniej statystycznie płacą użytkownicy aut marek Skoda, Fiat czy Renault. Na niższe OC można też liczyć, mając samochód niepopularnej, mało znanej marki, bo nie wpada w algorytm i czynnik szkodowości dla danej marki jest mniej istotny.
  • Przeznaczenie – w pewnym stopniu przeznaczenie pojazdu wpływa na wysokość składki. Mowa o pojeździe do celów zarobkowych lub prywatnych. Ubezpieczyciel nie pyta o to, czy auto służy do wyjazdów na wakacje, czy tylko na dojazdy do pracy. Często przy zawieraniu polisy pada pytanie o deklarowany przebieg roczny. Im będzie niższy, tym teoretycznie niższa składka, ale za rok ubezpieczyciel to zweryfikuje.

Metody na tańsze OC

Jest kilka sprawdzonych metod na tańsze OC. Niestety niektóre wymagają pewnych wyrzeczeń, a nawet bywają ryzykowne. 

  • Ceny sprawdź wcześniej – to najlepsza ze wszystkich metod. Zawieranie umowy na ostatnią chwilę wiąże się z wyższą składką. Warto skorzystać z porównywarki lub zadzwonić do agenta na minimum 3-4 tygodnie przed końcem polisy. Będzie czas na znalezienie najlepszej oferty, a ubezpieczyciel będzie „widział”, że nam się nie spieszy. Polisę można kupić na następny rok dużo wcześniej, ale trzeba pamiętać o wypowiedzeniu poprzedniej z końcem umowy. Może być bowiem tak, że się odnowi i będziemy mieli dwie. 
  • Współwłaściciel – dla młodych kierowców, którym system wylicza OC na kwoty rzędu 2000 zł, najlepszym sposobem na ich obniżenie jest dopisanie jako współwłaściciela osoby z dużym stażem i „czystą” historią. Niestety jest to ryzykowne dla tej doświadczonej osoby. Jeśli młody kierowca spowoduje szkodę ich wspólnym autem, zapisze się to w historii obu współwłaścicieli. Będzie to miało wpływ nie tylko na polisę na ten konkretny pojazd, ale i na każdy, jaki posiada osoba z dłuższym stażem. 
  • Zakup auta na inną osobę – alternatywnym rozwiązaniem dla młodego kierowcy jest zakup pojazdu na rodzica z dobrą historią, ale bez dopisywania siebie. Oczywiście wyżej opisane ryzyko jest podobne. Aby młodemu kierowcy tworzyła się historia ubezpieczenia, może kupić coś taniego, co da się zarejestrować, np. skuter lub przyczepkę. Tzw. zniżki „lecą” i za kilka lat może już kupić auto na siebie. 
  • Cashback – niektóre firmy (np. porównywarki lub banki) oferują zwrot konkretnej kwoty na konto po wykupieniu polisy OC za ich pośrednictwem. Mogą to być nawet kwoty rzędu 200-300 zł, co może się opłacać. Warto mieć jednak świadomość, że cashback wiąże się z udostępnieniem danych osobowych, co może skutkować otrzymywaniem różnych ofert handlowych. 
  • Łączenie produktów finansowych – połączenie polisy OC na samochód z innymi polisami (np. na życie lub na dom) może dać pewne korzyści, ale przede wszystkim to komfort. Wszystkie polisy mamy w jednej firmie, więc zajmuje się nimi jeden agent.

Czytaj także