Toyota Camry o przebiegu 480 000 km. W jakim stanie jest jej silnik?

Toyota Camry jest samochodem słynącym z trwałości. To bardzo popularny model, szczególnie w Stanach Zjednoczonych. U nas po latach przerwy zawitał on ponownie w 2017 roku.

Najnowsze wcielenie japońskiego bestselleru zadebiutowało na początku tego roku i niedawno trafiło do sprzedaży. Dostępne jest wyłącznie z hybrydowym układem napędowym.

Spore zużycie oleju

W egzemplarzu z 2009 roku o przebiegu ponad 480 000 km pracował jeszcze konwencjonalny 2,4-litrowy, 4-cylindrowy silnik wolnossący, oznaczony jako 2AZ-FE. I choć nadal spisywał się nieźle, jego właściciel narzekał na spore zużycie oleju. 

W rezultacie 2,4-litrowa jednostka napędowa została wymontowana z samochodu i rozebrana. Jak wygląda? Nie stwierdzono żadnych większych wycieków, mocno zardzewiałych elementów łączących czy sparciałych uszczelek. 

Jednostka napędowa 2AZ-FE znana jest z wadliwych pierścieni tłokowych. Toyota w swoim czasie przeprowadzała kampanię naprawczą dotyczącą tego elementu. Obejmowała ona również prezentowane Camry, które nawet trafiło do autoryzowanego serwisu, ale w czasie inspekcji okazało się, że nie kwalifikuje się do naprawy. 

Problematyczne pierścienie

Po demontażu elementów jednostki napędowej przyczynę spalania oleju widać jak na dłoni. To zapieczone, słabej jakości pierścienie tłokowe, które spowodowały wytarcie gładzi cylindrów. 

Inne części silnika, jak na tak duży przebieg, są jednak w wyjątkowo dobrym stanie. Łożyska korbowodów wykazują minimalne zużycie i nadal nie ma potrzeby ich wymiany. Czopy wału korbowego, krzywki wałka rozrządu czy głowica – wszystko to również wygląda nieskazitelnie. 

Mimo że olej ma ciemną barwę, w silniku nie utworzył się lepki osad. Owszem, występuje pewne nagromadzenie nagaru, jednak nie wpływa ono na wydajność 2AZ -FE czy jego działanie. Prawdę mówiąc, gdyby nie problem z pierścieniami, mogłoby ono nadal funkcjonować. 

Wymiana oleju co ok. 8000 km

Właściciel Toyoty Camry o przebiegu ponad 480 000 km twierdzi, że przez cały okres eksploatacji sprawowała się ona bez zarzutu. Swoje do tego dorzuca z pewnością jego spokojny styl jazdy, o czym świadczy średnie zużycie paliwa z tego dystansu, wynoszące około 6,3 l benzyny na 100 km. 

Łącznie koszt paliwa wyniósł 67 500 dolarów (ok. 275 000 zł). Poza tym Camry potrzebowała czterech nowych kompletów opon i dwóch sprzęgieł. 

Właściciel dokonał również 60 wymian oleju. Czyli średnio zmieniał go co około 8000 km.