Toyota Prius piątej generacji. W Europie pojawi się tylko jako hybryda plug-in

Prius był dla Toyoty modelem przełomowym – pierwszym seryjnym samochodem, w którym wykorzystano hybrydowy układ napędowy. Jak się okazało stał się on najważniejszym wyróżnikiem największej światowej marki samochodów. Teraz, niemal dokładnie w ćwierć wieku po debiucie Priusa numer I, pokazano piątą generację tego modelu (prezentacja nastąpi jednocześnie w Japonii i w USA, na Los Angeles Auto Show).

Tak jak wszystkie wcześniejsze Priusy, także nowy stawia na wyjątkowo dopracowaną aerodynamikę, która podyktowała klinowatą, czystą sylwetkę nadwozia. Samochód został zbudowany na drugiej generacji płyty podłogowej GA-C (architektura TNGA) i jest krótszy od poprzedniego o 46 mm (mierzy zatem 4599 mm). Wydłużono jednak rozstaw osi o 50 mm (do 2750 mm), a nadwozie jest szersze o 22 mm (ma 1782 mm), ale niższe o 50 mm (ma 1420 mm). Zamiast stosowanych w poprzednim modelu 15-calowych felg zamontowano aż o cztery cale większe.

W Europie nowy Prius będzie sprzedawany jedynie w wersji z nowej generacji napędem hybrydowym typu plug-in. Wykorzystano w nim benzynową jednostkę 2.0 R4 o mocy 148 KM oraz 160-konny silnik elektryczny. Łącznie rozwijają one 223 KM. To aż o 101 KM więcej niż było dostępne w poprzedniku. Bardzo ważne, że znacznie zwiększono pojemność akumulatora trakcyjnego – z 8,8 kWh do 13,6 kWh, co ma się przełożyć na wzrost zasięgu w trybie EV o ponad 50%. W poprzednim modelu deklarowano 50 km, czyli teraz powinno to być około 80 km. Zasięg może w pewnym stopniu zwiększyć panel fotowoltaiczny na dachu.

Na pozaeuropejskich rynkach Prius piątej generacji ma być oferowany także w tradycyjnej wersji hybrydowej z silnikami 1.8 lub 2.0 (w tym drugim przypadku moc wynosi 196 KM). W sumie szkoda, że te odmiany nie trafią na Stary Kontynent, bo są przecież rynki (jak choćby nasz), na których plug-iny nie są jeszcze specjalnie popularne, a na „zwykłą” hybrydę zapewne byłby popyt.

Na prezentację europejskiego wariantu Priusa poczekamy do 5 grudnia (może wtedy zostaną ujawnione szczegółowe dane techniczne, bo na razie poza podstawowymi danymi silników niewiele przekazano), a przedsprzedaż rozpocznie się w pierwszym kwartale przyszłego roku.