Hybrydy i Toyota to dziś wręcz synonimy. I nie ma w tym nic dziwnego, co potwierdziło badanie satysfakcji użytkowników 5-letnich aut hybrydowych wykonane przez amerykańską organizację Consumer Reports. Które modele są szczególnie polecane? Sprawdźcie!
Toyota to marka, która na dobre rozpowszechniła auta hybrydowe. Prekursorem modeli o takim źródle napędu stał się Prius, debiutujący w 1997 roku.
Dzisiaj w ofercie Japończyków praktycznie każdy model osobowy jest oferowany jako hybryda. Co istotne, hybrydowe Toyoty zyskały miano bardzo niezawodnych, co zawdzięczają m.in. prostocie konstrukcji. Pozbawione alternatora, sprzęgła czy rozrusznika okazują się bardzo trwałe.
Badanie Consumer Reports, dotyczące satysfakcji z użytkowania aut hybrydowych wyprodukowanych w 2017 roku, zdominował jeden producent. Jest nim właśnie Toyota, której modele znalazły się na pierwszych czterech pozycjach. Piąte miejsce zajął Ford C-Max, a za nim uplasowały się kolejne dwa auta japońskiego producenta.
Co istotne, wśród poszczególnych klas samochodów Toyoty zawsze lądowały na pierwszym miejscu.
Czołowe miejsce na liście zajęła Toyota Prius, która wyróżnia się nie tylko niezwykle przestronną kabiną, „poważną” przestrzenią ładunkową, ale i bardzo małym zużyciem paliwa, średnio wynoszącym niecałe 4 l/100 km.
Gdy w badaniu zapytano właścicieli Priusa z 2017 roku, czy ponownie wybraliby to auto, większość odpowiedziała tak. Dokładnie było to 80% osób, co stanowi absolutnie imponujący wynik.
Kolejna pozycja przypadła Toyocie Avalon, stanowiącej coś na wzór łącznika pomiędzy modelami Toyoty i Lexusa. Właściciele chwalą to auto za wydajność, niewielką utratę wartości oraz za to, że za wydane przez siebie pieniądze otrzymują praktycznie tyle samo, co dostaliby za Lexusa, tyle że w wyraźnie niższej cenie.
Wrażenie robi również średnie zużycie paliwa, wynoszące około 6,5 l benzyny na 100 km. Choć Avalon to sedan klasy wyższej, wyróżnia się wydajnością na poziomie auta kompaktowego.
Trzecie i czwarte miejsce zdominowały dwie odmiany Priusa. Pierwsza to plug-in hybrid, a więc hybryda z możliwością ładowania akumulatora z zewnętrznego źródła prąd, a druga – Prius+. Czyli minivan, wykorzystujący tę samą technologię napędu hybrydowego, co zwyczajny wariant tego japońskiego auta.
Największą zaletą plug-ina jest fakt, że na samym prądzie potrafi przebyć dystans wynoszący około 32 km. Z kolei model z plusem w nazwie zużywa raptem o 0,2 l benzyny na 100 km więcej niż zwyczajny Prius (4,1 wobec 3,9 l/100 km), ale zapewnia bardzo dobre warunki podróży dla całej rodziny. Jego kolejna zaleta to znakomite wskaźniki dotyczące niezawodności.
Szósta pozycja przypadła popularnemu również u nas Camry. I choć niektórzy narzekali na nie najlepsze osiągi tego modelu, lista zalet była znacznie dłuższa. Wśród nich dominowały nieduże zużycie paliwa (6,2 l/100 km) jak na gabaryty samochodu oraz wysoki komfort, na który składają się świetne wyciszenie i bardzo dobra praca zawieszenia.
Poza tym Camry otrzymała doskonałe oceny za niezawodność swojego układu napędowego, który wielu konsumentów określiło mianem „kuloodpornego”.
Listę zamykają dwa SUV-y Toyoty – Highlander, oferowany na polskim rynku od 2021 roku, oraz RAV4. Przedziela je samochód innego japońskiego producenta, który szybko wszedł „w temat” napędów hybrydowych, czyli Honda Accord. Przypomnijmy, że drugim szeroko dostępnym autem hybrydowym był Insight, debiutujący w 1999 roku.
Highlander to auto, które imponuje wysoką niezawodnością praktycznie w każdym aspekcie, a zwłaszcza pod względem układu napędowego. Według Consumer Reports średnie zużycie paliwa tego auta wynosi 9,4 l benzyny na 100 km, co jak na tak duży pojazd jest przyzwoitym wynikiem.
Z kolei hybrydowe RAV4 z 2017 roku, a więc czwartej generacji, wytwarzanej do 2019 roku, może pochwalić się zużyciem paliwa na poziomie 7,6 l/100 km. Poza tym, co typowe dla innych modeli Toyoty w tym zestawieniu, auto cechuje się wysoką ogólną niezawodnością, z naciskiem na hybrydowy układ napędowy.