Zadbana broda jest miękka w dotyku i doskonale ułożona. To prawdziwa ozdoba każdego faceta i jeden z najmodniejszych teraz męskich „dodatków”. Podpowiadamy, jak dobrze ją pielęgnować.
Broda ma wiele zalet – nie tylko jest niezmiennie od kilku lat modna, ale też zwalnia nas z konieczności codziennego golenia, pomaga ukryć zbyt okrągłe policzki, słabo zarysowaną linię żuchwy lub podbródek. Żeby jednak z dumą nosić swoją brodę, trzeba poświęcić jej trochę uwagi i czasu.
Pozostawiona sama sobie broda będzie rosła długa, nierówna, poskręcana i matowa. I w krótkim czasie, zamiast być ozdobą faceta, sprawi, że będzie on wyglądał na zaniedbanego i starszego niż w rzeczywistości. Żeby tego uniknąć, warto przestrzegać kilku podstawowych zasad.
Warto zainwestować w kosmetyki przeznaczone do pielęgnacji brody. Dlaczego? Bo ich działanie będzie miało wpływ nie tylko na nasz zarost, ale także znajdującą się pod nim skórę twarzy. Ich producenci biorą ten fakt po uwagę i dostosowują ich skład do wymogów cery.
W drogeriach i perfumeriach znajdziemy szampony do brody, żele do mycia twarzy z zarostem oraz mydła w kostce przeznaczone dla brodaczy. I choć niektórzy będą nas przekonywać, że stworzenie kosmetyków przeznaczonych specjalnie do pielęgnacji brody to po prostu sprytny chwyt reklamowy, warto się w niektóre z nich zaopatrzyć. W zwykłych szamponach przeznaczonych do mycia włosów porastających głowę znajdziemy zazwyczaj intensywnie pieniące się substancje powierzchniowo czynne. Te detergenty mogą wysuszać i podrażniać skórę twarzy, wywoływać reakcje alergiczne, a czasami także przyczyniać się do powstawania wyprysków. W składach kosmetyków służących do oczyszczania brody znajdują się zazwyczaj delikatniejsze i co za tym idzie – bezpieczniejsze dla cery – substancje myjące (np. Cocamidopropyl Betaine).
Kosmetyki do pielęgnacji brody w dużej mierze służą znajdującej się pod zarostem skórze. Wraz z rosnącą brodą mogą bowiem pojawić się problemy z cerą. Pozbawiona odpowiedniej uwagi, skóra twarzy pod brodą stanie się bardziej sucha. A rezygnując z golenia przestajemy ją też regularnie złuszczać. To zaś może skutkować pojawianiem się na niej krostek. Jak temu zabiec? My polecamy regularnie sięgać po tonik do brody. W składzie tego kosmetyku warto szukać substancji działających antybakteryjnie i przeciwzapalnie - zwłaszcza kwasu salicylowego, oczaru wirginijskiego oraz olejku z mięty pieprzowej.
W sprzedaży dostępne są odżywki do spłukiwania oraz takie, które spłukiwania nie wymagają. W ich składzie znajdziemy zazwyczaj emolienty (masło shea, alkohol cetylowy), które zmiękczają zarost, wygładzają i zabezpieczają przed utratą wody. Radzimy sięgać po ten rodzaj kosmetyków tylko posiadaczom długiej brody i nie wmasowywać ich w skórę twarzy.
Olejki nawilżają i natłuszczają zarówno zarost, jak i skórę pod nim. Dzięki temu kosmetykowi włosy na brodzie stają się miękkie, błyszczące i bardziej podatne na układanie. Kilka kropel olejku wmasowujemy w brodę nawet kilka razy dziennie. W jego składzie warto szukać oleju jojoba, oleju ze słodkich migdałów, oleju z awokado, oleju arganowego, witaminy E oraz olejków eterycznych (np. cyprysowego, paczuli lub sandałowego).
Bardziej "bogatym" odpowiednikiem olejku do brody jest balsam. Ten kosmetyk ma zazwyczaj postać stałą i przed użyciem wymaga rozgrzania w dłoniach. Jego składnikiem bazowym jest zwykle wygładzający i zmiękczający włosy wosk pszczeli. Ponadto w składzie tego kosmetyku warto szukać substancji zapobiegających wysychaniu skóry i wspomagających jej regenerację – masła shea, oleju z nasion róży, oleju babassu czy witaminy E. Balsamy do brody pozwalają też na ułożenie brody i są polecane zwłaszcza przy dłuższym zaroście.
Tak jak wspominaliśmy wcześniej, brodę powinno się regularnie czesać. I w tym celu warto zaopatrzyć się w tak zwany kartacz, czyli przeznaczoną do czesania zarostu szczotkę ze średnio twardego włosia dzika lub włókien syntetycznych.
W ułożeniu brody, ale także rozprowadzeniu po niej olejku, balsamu czy odżywki bardzo przydatny jest też grzebyk do brody. Warto wybrać grzebyk drewniany i dość szeroko rozstawionymi ząbkami.
Nożyczki do zarostu pomogą w skróceniu wąsów i brody, oraz nadaniu tej ostatniej satysfakcjonującego kształtu. Przed strzyżeniem zarostu, powinno się go umyć, pozwolić mu wyschnąć, a następnie dokładnie go uczesać.