Regularnemu myciu i odkurzaniu samochodu powinny towarzyszyć także do czasu do czasu generalne porządki, czyli naprawdę dokładne wyczyszczenie i konserwacja karoserii i wnętrza auta. Pokazujemy krok po kroku, jak powinien wyglądać cały proces i jakich środków użyć, żeby efekt był doskonały.
Mycie nadwozia i odkurzanie wnętrza to czynności dobrze znane każdemu kierowcy. Powtarzane są w miarę regularnie – w naszych warunkach drogowych auta brudzą się dość szybko, do wnętrza nanosi się sporo piachu, pyłów z powietrza itp. Zwykle nie poświęcamy im jednak zbyt wiele czasu: wystarcza krótka wizyta na myjni automatycznej czy bezdotykowej, ewentualnie uzupełniona wytrzepaniem dywaników i pobieżnym odkurzeniem wnętrza. Raz na jakiś czas warto jednak postarać się trochę bardziej.
Na generalne porządki dobrze zarezerwować co najmniej 2,5-3 godziny oraz zgromadzić potrzebne preparaty chemiczne i akcesoria. To oczywiście wydatek, ale inwestycja wystarczy na długo. Chemia jest wydajna i posłuży wiele razy, a ściereczki, gąbki, pędzelki i wiadra się myje, więc w większości są wielorazowego użytku.
Przed przystąpieniem do prac warto sprawdzić, czy w wybranym miejscu jest to w ogóle dozwolone. Teoretycznie za mycie auta, nawet na własnej posesji, można dostać mandat. Wszystko zależy od lokalnych przepisów zawartych w ustawie o zachowaniu czystości i porządku w gminach.
W niektórych miejscach mycie jest zabronione lub objęte dodatkowymi obostrzeniami (np. wymagany jest odpływ brudnej wody do kanalizacji lub szczelnych zbiorników), gdzie indziej ograniczeń nie ma. Szczegóły można sprawdzić na stronach internetowych urzędów.
Potrzebny będzie też dopływ wody bieżącej (najlepiej z kranem z szybkozłączem) i gniazdko 230 V (do myjki i odkurzacza).
Poza właściwym miejscem trzeba jeszcze wybrać odpowiedni czas, aby w trakcie prac było ono zacienione. Mycia nadwozia na słońcu lepiej unikać, aby nie doszło do zasychania wykorzystywanych preparatów.
Przy korzystaniu ze środków chemicznych obowiązuje podstawowa zasada: trzeba ich używać tak mało, jak tylko się da. Koncentraty należy mieszać dokładnie w proporcjach zalecanych przez producenta.
Niektórzy mają tendencję do „przedobrzania”, ale używanie większych stężeń nie ma sensu. Skuteczność się przez to nie zwiększy, a będzie je trudniej spłukać, zawsze coś się będzie pienić. Podobnie jest z korzystaniem z wosków, detailerów, dressingów itd. Jedynym skutkiem zwiększenia ilości nanoszonych preparatów będą późniejsze trudności z ich rozprowadzeniem.
Nie warto jednak oszczędzać na wodzie. Bez dokładnego spłukania nadwozia z wszystkich drobin brudu każde przetarcie gąbką czy ścierką prowadzi do powstawania wielu rys.
Przy czyszczeniu nadwozia i wnętrza warto też przestrzegać właściwej kolejności – takiej jak podana niżej. Dzięki temu podczas kolejnych kroków unikniemy niszczenia efektów wcześniejszych prac.
Prezentowana procedura, zalecana przez specjalistę o wieloletnim doświadczeniu, jest łatwa do wykonania przez każdego. Jednak lepiej nie przesadzać, z próbami samodzielnego wykonywania bardziej zaawansowanych czynności, zahaczających o tzw. smart repair. Polerowanie rys, korekta lakieru czy nanoszenie drogich powłok ceramicznych we własnym zakresie może przynieść więcej szkód niż pożytku.
Poniżej przedstawiamy procedurę dokładnego mycia auta wg wskazówek detailerów. Warto pilnować kolejności.
Środek do mycia felg jest bezpieczny dla ich powierzchni i przy tym łatwo radzi sobie z głęboko osadzonymi metalicznymi zanieczyszczeniami.
Na zwilżoną powierzchnię nanosi się środek, który ułatwia oddzielenie zanieczyszczeń od gumy, a później ich spłukanie i wysuszenie opony.
Środek zmiękczy brud. Przy używaniu koncentratu trzeba bezwzględnie przestrzegać proporcji zalecanych przez producenta.
Rękawica z mikrofibry nie rysuje lakieru i łatwo dociera do wszystkich zakamarków. Należy używać osobnych wiader do mycia (z szamponem) i płukania rękawicy.
Nadwozie musi być dokładnie spłukane – aż piana przestanie wyciekać ze wszystkich zakamarków. Dopiero po tym można przejść do osuszenia auta, które zapobiegnie powstawaniu zacieków i smug.
Preparat typu „quick detailer” oparty jest na polimerach i woskach syntetycznych. Usuwa ślady po twardej wodzie i smugi, spowalnia osadzanie kurzu – pozwala utrzymać połysk do następnego mycia.
Po umyciu nadwozia warto wrócić do opon. Dzięki użyciu nabłyszczacza można przywrócić fabryczny wygląd bocznym ścianom. Dostępne są preparaty nanoszone gąbką lub bezpośrednio.
Ostatnia faza mycia nadwozia: czyszczenie szyb. Warto skorzystać z niewidzialnej wycieraczki. Ograniczy brudzenie.
Wyjęcie dywaników to pierwsza czynność podczas czyszczenia wnętrza. Należy je wytrzepać i pokryć preparatem do czyszczenia gumy. Przed spłukaniem środka dywaniki trzeba wyszorować szczotką. Na dywaniki nie powinno się nanosić środków konserwujących (mogą robić się śliskie).
Wykładziny powinno się odkurzać za pomocą odkurzacza przemysłowego lub domowego z wąską ssawką. Są one skuteczniejsze niż te na stacjach benzynowych.
Szczotkowanie materiałowej wykładziny podłogowej pozwala na uwolnienie zalegającego w niej piasku. W miejscach szczególnie brudnych czynność należy powtarzać do skutku.
Podczas okurzania foteli należy ustawić oparcie i siedzisko tak, by mieć dobry dostęp do zakamarków. Uwaga! Nie powinno się odkurzać foteli tą samą ssawką co wykładzinę. Aby dokładnie odkurzyć tylną część wnętrza, warto podnieść siedzisko i złożyć oparcie kanapy. Nie powinno się zapominać o tapicerce oraz kieszeniach na boczkach drzwi.
Większość kierowców odkurzanie wnętrza samochodu sprowadza jedynie do wyczyszczenia wykładzin i foteli. Tymczasem dużo kurzu gromadzi się w zakamarkach kokpitu, takich jak m.in. przyciski, kratki nawiewu czy wnęka zegarów. Do skutecznego odkurzenia takich miejsc warto użyć ssawki z włosiem. Nie powinno się zapominać o podsufitce, zamontowanych w niej uchwytach i daszkach przeciwsłonecznych.
Brudu zalegającego w zakamarkach wnętrza auta nie da się usunąć, przecierając plastiki szmatką. Tu trzeba użyć pędzla, który spenetruje szczeliny.
Kokpit auta naciera się dressingiem do tworzyw sztucznych. Nadaje on elementom satynowe wykończenie i zabezpiecza przed działaniem promieni UV. Dzięki właściwościom antystatycznym ogranicza przywieranie kurzu do zakonserwowanych elementów. Po naniesieniu preparatu aplikatorem powierzchnię powinno się wytrzeć szmatką.
Mycie szyb samochodu od wewnątrz wymaga dokładności. Aby na szybach nie zostały smugi, należy użyć dwóch ściereczek. Pierwszą rozprowadzić środek, a drugą – wytrzeć szybę do sucha.
Podczas kompleksowego czyszczenia samochodu nie powinno się zapominać o wnękach widocznych po otwarciu drzwi. Zgromadzony w nich brud należy wyczyścić za pomocą szmatki i zakonserwować quick detailerem.
Osoby przeprowadzające samodzielne prace konserwacyjne przy samochodzie, poza przestrzeganiem zasad dotyczących sposobu i kolejności aplikacji preparatów, powinny wyposażyć się w dobrej jakości akcesoria, takie jak pędzle o różnej długości włosia czy ściereczki z mikrofibry.