Serwis pod patronatem magazynu
Zabrudzenia osadzające się na felgach często są trudne do umycia w myjni samoobsługowej. Sprawdzamy, czy użycie specjalnych preparatów ułatwi czyszczenie kół.
Największą zaletą aluminiowych felg jest poprawa prezencji samochodu. To właśnie ze względu na wzrost atrakcyjności pojazdu wielu kierowców wybiera obręcze z lekkich stopów.
Niestety w praktyce felgi są stale narażone na brudzenie. Ścierające się elementy układu hamulcowego generują czarny, metaliczny pył, który osiada i wżera się w powierzchnię obręczy. Dodatkowo w większości przypadków felgi lakierowane są na srebrny kolor, na którym widać nawet cienką warstwę brudu. W takiej sytuacji to, co miało poprawiać walory estetyczne, obniża atrakcyjność pojazdu. Zwłaszcza gdy mówimy o grubej warstwie brudu osadzającej się miesiącami na obręczach.
Wielu kierowców czyści swoje samochody w myjniach samoobsługowych. Większość z nich wykorzystuje technikę mycia bezdotykowego. Okazuje się jednak, że o ile świeże zanieczyszczenia z nadwozia da się usunąć w ten sposób, to ze zmywaniem brudu z felg jest już znacznie trudniej. Proszek myjący nie jest sobie w stanie poradzić z wżartym w koła pyłem.
W takiej sytuacji dochodzi do długotrwałego odkładania się brudu, zwłaszcza w zakamarkach felg, gdzie ciężko dotrzeć strumieniem wody podczas czyszczenia. W przypadku mycia auta w myjni szczotkowej sytuacja wygląda niewiele lepiej. Szczotki skutecznie usuwają pył jedynie z zewnętrznej części felg, zostawiając brud w zagłębieniach.
Z czasem kierowcy przyzwyczajają się do stale brudnych felg i nawet nie próbują ich przywrócić do pierwotnej czystości. Ale nie musi tak być.
Producenci chemii motoryzacyjnej oferują specjalne środki do czyszczenia felg i konserwacji opon. Postanowiliśmy sprawdzić działanie popularnych preparatów firmy Autoland. Do mycia obręczy wybraliśmy produkt o nazwie Atack Plus – płyn do felg, a do konserwacji ogumienia: Blag – czernidło do opon.
Płyn do mycia felg nanosi się za pomocą rozpylacza. W trakcie rozpuszczania zabrudzeń preparat zmienia barwę na czerwono-fioletową. W przypadku silnego brudu zalecane jest użycie szczotki. Czernidło nanosi się na suche opony. Środek nadaje połysk i konserwuje gumę.
Test przeprowadziliśmy na samochodzie, którego koła nie były myte od dłuższego czasu. Czarny pył z klocków hamulcowych był mocno wżarty w lakier – do tego stopnia, że próby mycia felg na myjni bezdotykowej nie przynosiły efektów. Koła samochodu wyglądały bardzo nieatrakcyjnie.
Przed przystąpieniem do mycia kół należy sprawdzić ich temperaturę. By proces był skuteczny i bezpieczny, felgi i znajdujące się za nimi tarcze hamulcowe powinny być zimne. Aplikacja preparatu na ciepłe obręcze powoduje jego zasychanie, a polanie wodą gorących tarcz może prowadzić do ich uszkodzenia.
Preparat nanosi się za pomocą rozpylacza o regulowanej szerokości strumienia. Należy równomiernie pokryć płynem powierzchnię felg i odczekać, aż substancja zmieni barwę na czerwono-fioletową. W trakcie używania butelkę można trzymać w dowolnej pozycji, co ułatwia aplikację preparatu w trudno dostępne miejsca.
W przypadku silnych zabrudzeń przed spłukaniem preparatu wodą dobrze jest wzruszyć brud za pomocą szczotki do mycia felg. Gdy regularnie myjemy koła, a warstwa zanieczyszczeń jest niewielka, szczotka nie jest potrzebna. Preparat wraz z brudem spłukuje się silnym strumieniem wody.
Po umyciu koła powinno się wysuszyć. W tym celu najlepiej przejechać autem kilka kilometrów. Na suche opony nanosi się czernidło. Preparat ma postać spreju, który działa w każdej pozycji. Środek nanosi się, spryskując opony z odległości 15 cm. Uwaga! Nie stosować czernidła na bieżnik.
Dla uzyskania lepszego efektu po aplikacji czernidła warto przetrzeć opony miękką szmatką. Można ją wcześniej nasączyć substancją. Przy okazji powinno się też usunąć preparat z powierzchni felg. Spryskane opony należy pozostawić na kilka minut, aż do wyschnięcia preparatu.
Zastosowanie płynu do mycia felg oraz czernidła do opon przyniosło pożądany efekt. Silnie zabrudzone felgi udało się umyć, a spryskane czernidłem opony odzyskały czarny kolor. Dodatkowo na powierzchni gumy pojawił się efekt mokrego połysku. Koła auta odzyskały atrakcyjny wygląd.
W przypadku mycia silnie zabrudzonych felg, na których od dłuższego czasu zalega nalot z czarnego pyłu, pomocna okaże się szczotka. Mechaniczne wzruszenie zanieczyszczeń w znacznym stopniu ułatwia ich usunięcie. Do mycia felg powinno się używać przeznaczonej to tego szczotki umożliwiającej dotarcie do zakamarków.
Należy pamiętać, że do mycia kół powinno się przystępować dopiero po ostygnięciu felg i elementów układu hamulcowego. W przeciwnym razie preparat myjący szybko wysycha na powierzchni ciepłych felg i nie spełnia swojego zadania. Z kolei polewanie wodą rozgrzanych tarcz hamulcowych może prowadzić do ich uszkodzenia.
W miejscu przylegania opony do asfaltu aplikacja czernidła jest utrudniona. Dlatego w trakcie nanoszenia preparatu dobrze jest przejechać samochodem kilkadziesiąt centymetrów, co znacznie ułatwi równomierne spryskanie boku opony.
Przeprowadzony przez nas test potwierdził skuteczność płynu do mycia felg. Udało się przywrócić czystość zaniedbanym obręczom, na których pył z klocków hamulcowych osadzał się przez wiele miesięcy. Pożądany efekt dało też użycie czernidła do opon. Po spryskaniu preparatem boczne ściany ogumienia odzyskały głęboki czarny kolor i nabrały połysku. Czernidło ma też właściwości konserwujące gumę i chroni ją przed działaniem czynników zewnętrznych, blaknięciem i pękaniem, spowalniając proces starzenia.
